Wyrąbana kolumna McPersona...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!!!
Ostatnio jak już może niektórzy z Was wiedzą zrąbałem moją furę(nie aż tak strasznie ), ale niestety przednie lewe koło dostało tak potężny szlak, że wykrzywiło kolumnę McPersona - weszła jeszcze głębiej w zwrotnicę (a są ze sobą połączone na stałe). To, że zwrotnice z McPersonem mam do wymiany to już wiem, podobno także amortyzator dostał i będę go musiał też wymienić i tu nasuwa się pytanie (zaznaczam, że obydwa przednie amortyzatory i tak już się szykowały do wymiany) . Czy powinienem wymienić obydwa przednie amortyzatory (ja osobiście uważam, że tak )a może wszystkie ?? A jeśli wymieniać przód to jakie polecacie do normalnej(ale stabilnej ) jazdy. Wiem, że to już stary wątek, ale może są już jakieś nowsze amortyzatory Dlatego proszę o pełną nazwę model i przybliżoną cenę....

Pozdrawiam i z góry dziękuję
  
 
wymien obydwa a najlepiej wszystkie


mnie mechanik proponuje KAYABA(czy jak to sie pisze)
a przy okazji co o nich sadzicie
koszt wacha sie od 150 za olejowe do 220 za gazowo olejowe
  
 
Wszystkie. Firma Alko. mototrade@interia.pl Koszt około 110-120 zł/szt. Tył 90 zł
  
 
Alko też polecam, stosunek ceny do twardości jest świetny.
A wymiana jednego aorka to nieporozumienie, to tak jakbyś wymienił jedną oponę z przodu na inną....
  
 
ja mialem alko bardzo dobre polecam
  
 
a ja polecam polskie amorki Delphi z Krosna. Montowane do lanosów na żeraniu, wzmocnione i naprawde trwałe.
  
 
Cześć,
Mam dokładnie taką samą sytuację - tzn. rozwaliłem lewe przednie koło, kolumnę i zwrotnicę. Problem mam taki że ubezpieczyciel zwróci mi za jeden amrtyzator czy to nie oznacza,że będę miał pogorszone włąściwości jezdne.Przecież te amortyzatory były torchę zużyte a teraz jeden będzie nowy a drugi używany. Poza tym - warsztat nie może dostać zwrotnicy - Warszawa. Czy to możliwe ? Powiedzcie, czy mam szansę domagać się od ubezpieczyciela drugiego amortyzatora. A czy oponę też dostanę jedną ? Co z hamulcami ?
Na marginesie - wypadek był z mojej winy skasowałem cały przód Poloneza - właścicwie to tamten samochód do kasacji.. ...
PZDR
  
 
Jeśli miałeś AC z wykupionym udziałem własnym (i nie zachodzą okoliczności ograniczające odpowiedzialność ubezpieczyciela), to powinien dokonać zwrotu pełnej kwoty za naprawę zniszczeń, a naprawa musi się odbyć zgodnie z technologią.

Z tego, co się orientuję technologia naprawy układu amortyzacji mówi o wymianie parami na jednej osi amortyzatorów. Nie można, zatem uznać za właściwą propozycję jednostronnej naprawy, gdyż układ amortyzacji stanowi całość w sensie mechanicznym i jako taki podlega naprawie po obu stronach jednej osi pojazdu.

Powinieneś domagać się wymiany amortyzatorów po obu stronach, możesz powołać biegłego rzeczoznawcę, który wesprze Ciebie swoją wiedzą i doświadczeniem w przepychankach z ubezpieczycielem.