[126p] Rajdowy bobik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przedstawiam mojego bobika!
Kupiony trochę ponad rok temu za flaszkę, dostarczył od tego czasu wiele radości przy weekendowym grzebaniu. Docelowo ma być z niego rajdówka, sprawiająca frajdę na zaśnieżonych parkingach! Projekt z jednej strony jest mocno budżetowy dlatego to co potrafię staram się robić sam, z drugiej strony nie mam zmiaru oszczędzać na własnym bezpieczeństwie i względnej wygodzie, dlatego na pierwszy ogien poszły kubełki, pasy, zawieszenie, wzmocnienie budy w kilku miejscach i przerejestrowanie auta na dwumiejscowe.
Umyty po zakupie



Wypruty w środku i na zewnątrz



Pomalowany w środku



Kubeł pilota i pasy (taki sam zestaw dla kierowcy)



Zglebiony, pospawany, poszpachlowany, na nowych alusach i z halogenami (mniej więcej rok po zakupie)




Obecnie wygląda tak, miesiąc temu pomalowany



  
 
No no interesujące malowanie. Jakie zmiany w silniku?
  
 
Zajebiste malowanie Ale plastkixy bym wywalił
  
 
Dokładnie ładnych ''chromów" mu brakuje
  
 
Silnik zupełnie seryjny, (i poza planowanym wierceniem podstawy filtra powietrza, usunięciem tłumika szmerów i tego typu pierdołami) przez najbliższy czas taki zostanie.

Na chromy szkoda mi $$. Poza tym znajomy rajdowiec podpowiedział mi, że zabawa się kończy, kiedy przed każdym zakrętem martwisz się żeby auta nie zniszczyć. Do jedzenia z lakieru służy dupowóz:



  
 
Kup jakieś szrotowe chromy za psie pieniądze i pomaluj na czarno.
  
 
Dooobre to malowanie!
Jakiej firmy masz kubełki?