[OT] Chevrolet Lacetti - problem z przecimgielnymi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

wiem, że nie to forum, ale w końcu jakby trochę to jednak Daewoo

do rzeczy

dzisiaj zauważyłem, że ojciec nie ma lewego mija wymieniłem je i świec, później sprawdzą resztę świateł... i tu jest problem bo przekręcaniu gałki od przednich świateł przeciwmgielnych kontrolka na desce się zapala a światła nie... kable i żarówki wyglądaj na oko ok ale może ktoś ma pomysł, gdzie mogło by się coś rozłączyć bo wątpię, żeby obie żarówki naraz się przepaliły... nadmienię, że samochód ostatnio dostał szczała niegroźnego w tylny lewy błotni.. ale wątpię, żeby to coś miało wspólnego... może ktoś ma jakiś pomysł... szukam po necie i nic nie znalazłem na ten temat..

bardzo dziękuje za pomoc
  
 
Obstawiam przekaźnik od przeciwmgłowych-najpierw sprawdź go
  
 
W Oplu Omedze, tylne światła przeciwmgłowe włączają się dopiero po włączeniu zapłonu, a lampka kontrolna świeci bez włączonego zapłonu. Moja propozycja, sprawdzaj światła po uruchomieniu silnika.
  
 

Bardzo dziękuje za pomoc, a więc do rzeczy... halogeny był tak jak pisałem dokładnie... i elektryk spier.... w ASO (bo był dwa tygodnie po zakupie samochodu dokładane)... zażył jakiś dziwny przekaźnik na którym się zrobiło spięcie i odpukać już właśnie zadziały przekaźnik wyczyściłem i odpaliły... i to bez silnika Jeszcze raz bardzo dziękuje za pomoc