MotoNews.pl
  

[126]Regulacja tylnego wahacza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam problem z ustawieniem tylnych wahaczy, podczas ich demontażu wypadły mi te podkładki i sobie nie pozaznaczałem gdzie i ile ma iść w dane miejsce. Wie może ktoś ile i gdzie ma być tych podkładek? Z góry wielkie dzięki;]

[ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2012-11-03 04:56:41 ]
  
 
tyle ile się zmieści i tyle, nie służą one do ustawiania zbieżności tylko do tego by zniwelować luz miedzy karoseria a tuleja-wahaczem
  
 
to co może być przyczyną że jedno koło jest bliżej przodu a drugie tyłu?
  
 
Cytat:
2012-11-02 15:01:23, Try3ek pisze:
tyle ile się zmieści i tyle, nie służą one do ustawiania zbieżności tylko do tego by zniwelować luz miedzy karoseria a tuleja-wahaczem



Trybek bez obrazy, ale co ty pi***olisz przecież te podkładki od tego one są, od tego są one wiadomo że dużego zakresu regulacji tam nie ma, ale zawsze coś
  
 
ale przecież tam nie ma z tyłu wahacza tylko most...to tak a propos konkretnego tytułu
  
 
ja jeszcze nie słyszałem by ktoś ustawiał tymi podkładkami zbieżność, pomijając fakt że na fasolkach masz ok 1cm regulacji a przy podkładkach do ledwo do 1mm. Nie wyobrażam sobie by gość na geometrii rozbierał pół zawieszenia.
  
 
Trybek ma rację!
  
 
No to widocznie źle mnie uczyli i źle robiłem.

Zawsze była gadka: " jak nie dużo jeb****, to na podkładkach, a jak bardzo to na mocowaniach."
Zazwyczaj wystarczało podłożyć dwie, bądź trzy z jednej i było git.
  
 
Cytat:
2012-11-02 22:15:02, Try3ek pisze:
przy podkładkach do ledwo do 1mm.


wtf? oglądałeś te podkładki kiedyś?
Podkładki służą do regulacji a nie do kasowania luzu Po co by je tam wkładali - mogliby zrobić ciaśniejsze mocowanie wahacza. Często ustawienie tych podkładek źle nie pozwala na uzyskanie odpowiedniej geometrii fasolkami. Chyba że ustawiasz geometrię sznurkiem to wtedy nie ma różnicy.
  
 
A ja wiem, że jest odwrotnie - podkładki kasują luz, a regulacja ustawia zbieżność.
  
 

To chyba kończy temat.
  
 
łatwiej jest powiększyć fasolki niż się bawić z tymi podkładkami
  
 
może i łatwiej, ale to nie zmienia faktu, do czego służą te podkładki
  
 
nie zmienia faktu to, że głównym miejscem regulacji są fasolki
  
 
Cytat:
2012-11-07 11:32:30, pavlus pisze:
To chyba kończy temat.



Naiwniak
  
 
Kultura techniczna aż kipi.

Cytat:
2012-11-07 10:52:42, PitGTR pisze:
A ja wiem, że jest odwrotnie - podkładki kasują luz, a regulacja ustawia zbieżność.


Dobre stwierdzenie "ja wiem" Gadałeś z konstruktorem? Widziałeś jakieś auto w którym robi się za duże mocowanie wahacza a potem wpycha milion cienkich podkładek? Przecież taki tok rozumowania jest wbrew logice.

Łatwiej powiekszyć fasolki? Polemizowałbym.
  
 
Stary Ty wiesz swoje a Ja swoje, zresztą wszystko jest napisane na obrazku - regulacji dokonuje się na fasolkach, a jeśli brakuje zakresu to idziesz w podkładki. Wszystko jest zajebiście logiczne.

  
 
Cytat:
2012-11-07 17:01:35, PitGTR pisze:
wszystko jest napisane na obrazku - regulacji dokonuje się na fasolkach, a jeśli brakuje zakresu to idziesz w podkładki. Wszystko jest zajebiście logiczne.


Tak jest ale nie jest to spojne z:
Cytat:
A ja wiem, że jest odwrotnie - podkładki kasują luz, a regulacja ustawia zbieżność.

  
 
Ja tego nie napisałem, ale jest w tym sens.

Za to napisze tak: jak rozkładałem i potem składałem wahacze to miałem wszędzie i z każdej strony taką samą ilość podkładek, które akurat swoją objętością zapobiegały zaciskaniu się mocowań. Potem ustawiana była zbieżność na fasolkach i na tym był koniec.
  
 
u mnie to się zmieściła 1 z każdej strony tulei więc w sumie żadnej regulacji tam nie ma, a pomijam fakt ze auto ma się prowadzić a nie mieć prawidłową książkową zbieżność