[RS2000] Problem z odpalaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich !
Przechodzę do rzeczy, mój problem wygląda następująco :
Ostatnio odstawiłem do warsztatu samochód Ford Escort Rs2000 F1. Wymianie uległ przewód ciśnieniowy od pompy wspomagania do listwy. Z racji tego, że na łącznikach było konieczne zakuwanie, przewód w całości został wyjęty, zrobiony i założony z powrotem. Tutaj zaczyna się problem. Z racji tego, iż autko ma swój wiek coś poszło nie tak i nie można go odpalić. Elektromechanik zgłupiał, jak się okazuje, ktoś z poprzednich właścicieli nie przypilnował osoby odpowiedzialnej za wymianę silnika. Wszystkie przewody elektryczne przy silniku, pod deską rozdzielczą i w innych newralgicznych miejscach są niedbale pozakładane. Użyte zostały nieodpowiednie złączki elektryczne (do domowych złącz w puszkach gniazdkowych np) , kable elektryki domowej itp. Z tym sobie jakoś poradzili, ale nadal nie można go odpalić. Immobiliser został wykluczony, wyłącznik awaryjny również, czujnik położenia wału także. Komputera jako tako podłączyć nie można, więc zostaje droga po nitce do kłębka. Może ktoś już z takim problemem się spotkał ? Co może jeszcze być przyczyną, co trzeba sprawdzić ?
Proszę o pomoc !

[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2013-04-28 18:06:19 ]
  
 
Miałem takie coś z escortem tescia po zmianie silnika było ok po jakimś czasie coś sie po pitoliło i odpalał tylko na wrzuconym lewym kierunkowskazie, troche smieszne ale prawdziwe
  
 
Każdy pomysł dobry, ale stało się to dopiero po wymianie tego nieszczęsnego przewodu, więc mogli coś po drodze naruszyć, albo uszkodzić... ciężka sprawa, dlatego pytam Was. Co się jeszcze okazuje immobiliser w tym autku działa na zasadzie PRZYKLEJONEGO KLUCZYKA pod kolumną kierownicy, o czym dowiedziałem się od poprzedniego właściciela, dzwoniąc do niego z pytaniem o pomoc ;D
I tu zaznaczam, że do nikogo nie mam pretensji, bo z takimi 'drobnostkami' się liczyłem.
  
 
patrzyłeś jakie kable idą obok tego przewodu od pompy?? Które mogły być naruszone? A rozrusznik kręci czy tylko kontrolki się świecą? Podłączałeś kompa, albo chociaż kody błyskowe?
  
 
Tym wszystkim zajmuje się póki co 'fachowiec' z jego relacji wynika, że przy przewodzie raczej wszystko jest ok. Rozrusznik kręci jak nowy, kontrolki świecą, co do komputera to z relacji tego mechanika wynika, że nie można się dostać do kompa, bo jakiś błąd występuje, czy coś takiego. Byłem tam w piątek i przy jednej z prób odpalenia dość głośno strzelił sobie do wydechu, ale na tym koniec.
Nie wspomniałem jeszcze, że jest tam instalacja gazowa, ale ta z racji starszej generacji włączana i wyłączana jest manualnie, więc odpala się go 'ręcznie' na benzynie i tak samo gasi.
Nie wiem nic o kodach błyskowych ?
Powiem szczerze, że mój essi jest tam 'najtańszym' autem
  
 
to troche qpa ten mechanik jak sobie z najtańszym autem nie radzi, jak on wymieniał ten przewód i przyjechałeś do niego na kołach to i na kołach musisz wyjechać, a jak nie to nie płać za usługę bo on Ci auto zepsół a miał naprawić A skoro strzela to coś z zapłonem, kontem wtrysku, może coś z tym czujnikiem położenia wału? Tak mi się wydaje.
  
 
Strzelił raz i na tym koniec. Tak właśnie, teraz mają problem, bo auto jeździło
Zastanawia się jeszcze nad tymi cewkami, bo jak się okazuje są tam dwie i dość ciekawie połączone (kablem instalacyjnym YDY 2x1)
  
 
Cewki też mogą być winne, teraz to tylko takie gdybanie, poczekaj aż mechanik coś spróbuje zrobić, może mu się uda, chyba nie od tak sobie wołają na niego "mechanik"

i popraw temat


[ wiadomość edytowana przez: Marcin91 dnia 2013-04-28 17:54:38 ]
  
 
sprawdz instalacje z cewek. jak wymienial przewod od wspomy to musial tutaj dotykac, a to jest bardzo czesta wina wszelakich strzalow, szarpan, nie odpalania, slabego rozpedzania sie itp.
  
 
Zastosuję się mi osobiście nie podoba się ten biały łącznik cewek.Jak dalej będzie martwy, to zrobię kilka fotek tego młynu co narobił ktoś tam, kiedyś (niech go piekło pochłonie) takie auto tak dostać... szkoda, bo naprawdę fajnie się jeździ...
Tak więc jutro dzień prawdy, gdzieś około 20 napiszę jak sprawa wygląda dalej, póki co dzięki za podpowiedzi !

[ wiadomość edytowana przez: Preza20 dnia 2013-04-28 19:49:33 ]
  
 
a mi po swapie nie odpalał też
wymieniłem skrzynkę bezpieczników i od strzała
może było jakieś pominięcie zrobione i po usunięciu go nie dostaje prądu
u mnie nie było go na cewkach i wtryskach wgl
po wymianie skrzynki dziwnym trafem wszystko się znalazło
  
 
jak kręci to sprawdza sie czy jest iskra i w jakim momecie !
a potem czy wtryski pylą
  
 
sprawdz czy paliwo dochodzi i czy wgl je masz skoro ktos instalacje zle polozyl to moze tez szwankowac wskaznik od paliwa.
  
 
Uwielbiam takie tematy, nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Trzeba sprawdzić podstawowe rzeczy - otóż czy pojawia się iskra oraz czy jest paliwo. A potem dochodzić po kolei co to może być. Tak na odległość to nikt nie pomoże, przyczyn może być całe multum, zwłaszcza że jakiś paproch Ci się do auta wcześniej dorwał.. Swoją drogą przy zakupie trzeba było patrzeć czy coś nie jest namotane, bo to właśnie jest najgorsze, potem nie można dojść co może być przyczyną.
  
 
yezu, autor pisał że liczył się z takimi komplikacjami przed zakupem
a ja jeszcze dorzucę swoje 3 grosze, czy słychać pompe paliwa po przekręceniu kluczyka?
  
 
Panowie !
Wszystko działa, porobili wszystko tak jak sugerowaliście. Pośrednio, jak założyłem winny temu był ten śmieszny łącznik między cewkami z kabla instalacyjnego ruszyli go lekko i nie przewodził, przynajmniej instalacja poprawiona, na 80 procent. W planach gruntowne przekopanie zawieszenia, poprawa wnętrza i drobnostki na karoserii
Tak więc dziękuję bardzo za wszelkie podpowiedzi i pomoc !
Miło jest widzieć pomocne rady pasjonatów.

Pozdrawiam !
  
 
no i git ale teraz może warto by pomyśleć o kompletnej nowej wiąsce??, nie wiadomo ile jeszcze takich kabli drucianych masz poupychane
  
 
Uwierz, sporo i najlepszym rozwiązaniem z tego co tam widziałem było by wyciągnięcie silnika doprowadzenie go do ładu, a potem składanie od podstaw. Pytanie jak dotrzeć do tego jakie plastikowe części mocujące kable itp. były na miejscach opasek ściągających(?) np. 2. skąd wziąć taką wiązkę do RS-a ?
  
 
kilka osób na forum kładło już wiązki silnikowe kabelek po kabelku
  
 
to kto w takim razie ma ?