Konserwacja podwozia?? Czemu NIE!? ;)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam zamiar konserwowac auto co myslicie zeby w nadkola i w podloge po calosci poleciec taka substancja podobna do bitgumu a na to jak to zastygnie poprawic mieszanina przegotowanego towotu(smaru)z olejem i przejechać sie pozniej po kurzu ? co o tym myslicie i czy to bedzie dobry pomysl ?
  
 
Wszystko zależy jaki samochód. W starszych może pomóc a w nowszych raczej się tego nie robi.
  
 
Napisz jaki przebieg auta i z jakiego roku jest.
  
 
Według mnie może się sprawdzić.
  
 
Nikt nie da Ci 100% gwarancji tego że takie środki zadziałają i będą zapobiegać rdzy,w mojej opinii na pewno nie zaszkodzi ich użyć,jednak na własną rękę bym tego nie robil tylko oddał samochód do lakiernika.
  
 
Konserwacja przydaje się raz na jakiś czas i na pewno nie warto przesadnie na tym oszczędzać.
  
 
Raczej dobry pomysł. Lepsze to niż rdza która powstanie. To pewnie masz jakiś starszy samochód. W starszych to dobre rozwiązanie, w tych nowszych to człowiek jeszcze nie martwi się o taki sprawy.
  
 
No racja,w nowszych nie ma takiej potrzeby,chociaż wiele zależy od trwałości blach oraz tego w jaki sposób dbamy o swój samochód,czy jest garażowany.
  
 
Nie przesadzajmy aby z każdą pierdułką latać do lakiernika, no rozumiem jeśli to będzie jakaś konkretna robota, ale konserwacje można spokojnie przeprowadzić samamu, no chyba, że ktoś boi się rączek pobrudzić.
  
 
Taka konserwacja podwozia zapewni nam znakomity efekt przez lata i co ważne: zapobiegnie rdzy co jest przecież bardzo istotną kwestią bo o to właśnie tutaj chodzi.