[Chouna] Nowy Kaprys, godny następca białej Fiesty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Fiesta oddała życie dla kolejnego projektu, tym razem nie będzie to zabawka za tysiaka do gonienia golfów, tym razem szykuje się poważny mecenas.

W nie najgorszym stanie, wyrwany dziwnym trafem nie wiadomo skąd za psie pieniądze. Nadwozie MK1 z kilkoma profanacjami m.in. tylne światła z MK3. Ochrzczony przez dotychczasowego pana mianem "Kapitan". Europejski Mustang pierwszej generacji, rocznik 73'.


1. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: brak
b. mechaniczne: brak
c. audio: brak
d. inne: przywieziony do garażu

2. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: nadwozie do generalnej blacharki i piaskowania pod oczojebny krwisty czerwony kolor
b. mechaniczne: wzmocnienie karoserii, kompletny przeszczep zawieszenia, układu hamulcowego i napędowego, swap na coś ostrego
c. audio: ja akurat mam delikatnie seksualne podejście do audio
d. inne : a bo ja wiem

Plan remontu i droga działania zostały już w 90% przemyślane : z zewnątrz jak najbardziej klasyk, mechanicznie nowoczesna maszyna. Ma być perełka.








Rano przed odjazdem wszyscy pracownicy warsztatów po kolei pożegnali się z Kapitanem i ruszyliśmy w drogę.

Nie wyobrażacie sobie jakim honorem jest podróżowanie z takim autem na lawecie ... widok ludzi pokazujących palcami, zagadujący na CB tirowcy, ludzie na stacjach benzynowych dopytujący o auto .... coś wspaniałego.

niemal 1500km i półtorej doby w trasie ale było warto

[ wiadomość edytowana przez: Chouna dnia 2013-10-27 15:54:58 ]
  
 
powodzenia w modach !!!
  
 
Szykuje sie fajny projekt. Powodzenia w modzeniu !
  
 
A co z fiestą?najmocniejszym rda w PL?
  
 
Fiesta już rozebrana i rozsprzedana, silnik czeka na nowego właściciela u Czapy w garażu
  
 
No temat bardzo ciekawy. Czekam na foty i opisy z prac
  
 
ładne auto tylko masz papiery do wyprostowania miałem je kupować ale ze względu na dokumenty nie wziołem w tym roczniku nie było mk1 a tam jak pamiętam papiery były z 1976r a w tym roku było mk2.Mogę Cię tylko pocieszyć że sprawdzałem vin i chyba to jakaś pomyłka
  
 
Wszystko jest w porządku, zarówno silnik jak i rocznik są wpisane inne prawdopodobnie ze względu na ubezpieczenie. Sprawa jest o tyle prosta, że do 79 roku nie było ŻADNYCH baz danych więc teraz wystarczy rzeczoznawca
  
 
Dokładnie powodzenia w renowacji ja takiego miałem z 71 zrobiłem go od podstaw bardzo miło go wspominam.Tylko wpakuj tam chociaż V6 ale polecam V8 masz we mnie kibica powodzenia
  
 
No widzę, że ostro się będzie działo.
Będzie oryginał czy "optymalnie"? Widziałem kilka takich autek z V6 2.9 Cosworth ze skorupy ... jeśli nie robisz go na 100% oryginał to chyba dobra opcja.
  
 
V8 na wtrysku, najlepiej taki co się kręci do 8k
  
 
Po szybkiej wizycie u Kapitana ...

Blachy w bagażniku OK, widać, że nie miał żadnej mocniejszej przygody, zbiornik paliwa również gitara





Przód jak przód, obstukany, przedni pas był robiony po garażowemu czyli wicięty stary i wyspawany nowy, podłużnice w najlepszym porządku i widać, że bez konkretniejszej przygody, drążek stabilizatora prościutki





Podłoga jak na 40-to latka ? śrubokręt nie wchodzi, pod nogami małe dziury, podłużnice mocne, progi mocne, widać, że samochód był konserwowany i garażowany, mocowanie prawego resora było robione





Kielichy z przodu były wzmacniane lub reperowane. Generalnie najbardziej ucierpiał przód i blachy zewnętrzne czyli błotniki, drzwi i wszystko co narażone na obicie na przykład na parkingu. Ponadto kilka braków w miejscach narażonych najbardziej czyli na podszybiu, ranty maski i klapy bagażnika. Mocowania zawiasów drzwi w praktycznie fabrycznym stanie







Wnętrze jest kompletne, tapicerka ucierpiała bardzo mocno od słońca i upływu czasu ale to najmniejszy problem i będzie rozwiązywany na samym końcu, już po zrobieniu mechaniki. Myślałem, że będzie dużo gorzej aczkolwiek wszystkie braki w blacharce wyjdą dopiero po piaskowaniu.





Tyle zostało z winylowego dachu, za to na klapce nietknięty a i spoiler na tylną szybę w całkiem niezłym stanie




Zapowiada się spora masa taili do sprzedania, które na bank będą zbędne
  
 
Zapraszamy na Capri.pl kopalnia wiedzy o starych fordach z jedynym słusznym napędem RWD!
  
 
Dzięki snuffy ale tam siedzą sami mądrzejsi, wystarczy poczytać kilka wątków. Zaglądam i owszem ale wystarczy mi wiedza z zagramanicznych forów.
  
 
nie ma tragedii

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Nie ma, nie ma, z tym, że nie zdejmowaliśmy jeszcze błotników z przodu więc nie wiemy co jest pod nimi. Jak garaż będzie wolny i wstawimy Kaprysa to zaczynamy rozbierać go na czynniki pierwsze
  
 
śliczniutki,piękniutki tylko czemu Kaprys , powinien awansować ,jak byl Kapitan to ochrzcij go na Majora. Cierpliwosci przy restauracji
  
 
Dlatego, że sam zakup samochodu był po prostu kaprysem
  
 
Cytat:
2013-11-02 22:48:15, Chouna pisze:
Dzięki snuffy ale tam siedzą sami mądrzejsi, wystarczy poczytać kilka wątków. Zaglądam i owszem ale wystarczy mi wiedza z zagramanicznych forów.



Chyba nie jest tak źle...
Mądrale wszędzie się zdarzają, jest za do dużo osób zakochanych w tych autach i wiedzących o nich praktycznie wszystko a może nawet jeszcze więcej.
  
 
Uki, powodzeni życze przy pracach z tym autem Fajny klasyk.

Jaki planujesz motor ?