Cos stuka z tyłu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Ostatnio w mojej ładzie pojawił sie problem - jak jade na luzie lub ze stałą prędkością to złychać jakieś stuki z tyłu(dźwięk który pojawia się w filmach w scenach wewnątrz statków - wyginanie się stali czy co). Jak przyśpieszam lub mocniej hamuje to stuki ustają. Łożyska są ok. Myśle że to mechanizm różnicowy ale może ma ktoś jakiś pomysł co dokładniej. Może całego nie musze wymieniać?
  
 
Zgłośnij radjo i do przodu
Oczywiście jaja sobie robie
Ja mam problem zupełnie odwrotny, jak hamuje albo dodaje gazu, czy nawet ruszam słysze jakby przy tylnym prawym kole podejżane stuknięcia. Luzów nie ma sprawdzałem. Czekam aż się rozleci to się dowiem, bo gołym okiem sprawa nie do wykrycia
  
 
Witam,
stawiam na mechanizm roznicowy rowniez.
Tym bardziej ze mialem identyczny objaw w moim autku, i okazalo sie ze "kilka" istotnych elementow mechanizmu roznicowego "lekko" sie zuzylo.

Pozdrawiam
Damian
  
 
Cytat:
słysze jakby przy tylnym prawym kole podejżane stuknięcia


A to nie tłumik? jest przy prawym kole.
  
 
Ale jezeli slychac statkowe "wyginanie sie" stali to radzilbym tez posprawdzac mocowania zawieszenia i amorkow. Przy zuzytym mechanizmie roznicowym to slychac raczej metaliczne stuki...
  
 
Jesli chodzi o dzwiekiKlaczyslawa, to zgodze sie z Kamilem - to moze byc tlumik, bo wlasnie wtedy tlumik potrwafi halasowac. Czy ten dzwiek to chwilowa miarowa wibracja (takie prykprykpryk...)? A sprobuj przejechac kawalek na tlumiku zawieszonym tylko na glowny wieszaczku? Jak ustapi, to masz odpowiedz. Szybko i tanio
taki objaw nastepuje u mnie zawsze po wymianie wieszaczkow, nim sie nieco rozciagna - juz sie przyzwyczailem, nie walcze z tym, zabezpieczylem tylko, zeby antykoru z budy nie odbilo Wydech jest pieta achillesowa mojej ladnej... i pomalu mam dosc walki z nim... Moze pozycze kominek z jakiegos ursusa....
  
 
Cytat:
2003-10-09 22:39:40, boreg pisze:
Ale jezeli slychac statkowe "wyginanie sie" stali to radzilbym tez posprawdzac mocowania zawieszenia i amorkow. Przy zuzytym mechanizmie roznicowym to slychac raczej metaliczne stuki...



Sprawdzic mozna, a nawet trzeba, ale dzwieki dochodza przy jezdzie na luzie, a zawieszenie stukneloby ewentualnie przy dodawaniu/odejmowaniu gazu i na dziurkach.

Damian
  
 
też stawiam na tłumik.
Pare dni temu miałem to samo -myślałem, że mi się przegób posypał (już całkiem-wiem że to przód ). zaglądam pod spód a tam tłumik w "powietrzu " -gumy pourywane .

Radze sprawdzić gumowie wieszaki
  
 
Jutro się położe i sprawdze, ale jakoś mi sie w to wieżyć nie chce bo z tłumikiem walczyłem ze dwa tygodnie i już wszystko grało!, Może się coś podgieło. A co do jakości tłumików to już wcale nie będe się wypowiadał. Jedno wielkie g... i zdrowia tylko szkoda.
  
 
Tłumik??? Ale to stukanie nie zależy od obrotów silnika tylko kół.
Ten dźwięk jest podobny do gięcia stali ale o wiele cieńszy. Nie jest to pykanie tylko takie brzdęknie. Kurde w wekeend to nagram i dam na forum może. Wsześniej jednak sprawdze czy mam wogóle olej w dyfrze bo cały jest w nim upaćkany
  
 
Nie no oczywiście ze jesli takie giecie blachy to nie tłumik (ale co to nie mam pomysłów) a jeśli pukanie to tłumik (albo nie) (Jak to któryś z kolegów ma w podpisie - na każde pytanie można odpowiedzieć tak, nie lub nie wiem - czy jakoś tak...)
  
 
Cytat:
2003-10-09 23:05:22, klaczyslaw pisze:
(..)co do jakości tłumików to już wcale nie będe się wypowiadał. Jedno wielkie g... i zdrowia tylko szkoda.


z tym absolutnie sie zgadzam.

a zawieszki gumowe nie musialy popekac, mogly sie tylko odczepic. Proponuje, jak juz bedziesz tam na dole, profilaktycznie podoginac te metalowe haczyczki - tlumiki maja tak gowniane kolka, ze lekki ruch powioduje zesmykniecie sie...
ale z kolei jak za sztywno wisi, to sie tez tlucze (jak u mnie)
w kazdym razie wylimiujesz jedna z hipotez tak czy tak... A i kontrol okresowa nie zawadzi...
  
 
a może jak już bedziesz pod autem to obejżyj krzyżaki na wale i podpore wału czy nie dostała nadmiernych luzów i nie rzuca wałem na tyle że tłucae o śruby od zaczepów pasów bezpieczeństwa które wychodzą w tunelu ale jeśli chodzi o jakieś strzelanie przy jakieś prędkości to może być krzyżak
  
 
Witam
Ja już od paru dni myślałem co u mnie stuka przy hamowaniu - wydawało mi się, że dźwięk dobiega z tyłu. Myślałem, że zawieszenie mi się urywa albo coś, a okazało się, że to piwo się tacza pod fotelem

Pozdroofka
[x]Angel
  
 
Janisz: wykręć śruby mocujące koło i oglądnij, czy nie są przytarte z czoła. Prawdopodobnie są za długie i tłuką się o rozpórkę ręcznego.
Rozwiązanie: przyszlifować z 1mm na szlifierce.
Pozdro.
  
 
Jak dla mnie to może być wybite łozysko na półosi, też stuka, ale nie tak jak gięte blachy. Co do zbyt długich śrub to raczej terkotałoby Ci przy hamowaniu.
Andrzej
  
 
łożyska ok bo sprawdziłem, poza tym miesiąc temu wymieniałem.
może po odgłosie ktoś pozna
stuki
plik ma ze 200kb
  
 
sluchalem tego pare razy i:
to nie wydech. Jestem przekonany.
to moga byc za dlugie sruby - b. prawdopodobne
a kola masz dokrecone?
a niewtluczone otwory w felgach?
ten dziek pochodzi od felgi lub z bebna.
w kazdym razie cos, co moze byc "pdlem rezonansowym" - wyraznie wybija sie drugie "dno", takie jakby echo.
obejrzyj dokladbnie kola, ak nic nie bedzie, to zajrzyj w bebny...
albo mnie uszy oszukuja... to dziwne, bo dotad mnie nie mylily...
w kazdym razie na 100 proc jestem pewien, ze:
ten dzwiek, a aczej czestotliwosc stukow rosnie proporconalnie do predkosci
jest miarowa zbyt miarowa jak na wydech.
  
 
Ok dzieki. Sprawdze jutro.
Wydech sprawdzałem(tak wogole to ze srodkowego tlumika wylatuje więcej dymu niz z rury wydechowej!) i jakos wisi.
Ale dziwne te dźwięki nie? Jak przyśpieszenie przekracza pewną wartość to ustaje. Czyli gdy tył osiada to coś przestaje ocierać.
  
 
Faktycznie bardzo dziwne odgłosy. Ich czestotliwosc wzrasta wraz z przyspieszaniem - hmmmm... A może wewnatrz bebnow cos ci sie poluzowalo i tak tłucze???