[126p] Mój Malar do zabawy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupiłem go jesienią żeby pobawić się w przeróbki. Malarek w dniu zakupu miał 38kkm i sądząc po jego stanie jest to przebieg prawdziwy!



Zmieniłem mu czapkę na duże zawory i -3mm



Do tego doszedł klasyczny Michael



Do wiosny prace wstrzymane tylko co weekend staram się gdzieś podjechać:



i pokręcić na jakimś placyku:

placyk

lub zrobić parę zakrętów:

zakręty

Na montaż czeka włoski wałek, zrobiony gaźnior i mocowania pod tarcze hamulcowe.


[ wiadomość edytowana przez: red_p dnia 2013-12-31 18:33:43 ]

[ wiadomość edytowana przez: red_p dnia 2013-12-31 18:36:55 ]
  
 
Kadetem tera!
  
 
Cytat:
2013-12-31 20:37:32, Tybek pisze:
Kadetem tera!



Ale że co?
  
 
wybebesz to auto ogarnij zawias i..... i morda mi się cieszy bo sam tak samo się kiedyś bawiłem ale nie miałem tyle odwag co Tyi żeby wstawić to na forum
  
 
Wszystko w swoim czasie. Auto zimuje u kumpla w garażu więc nie chcę mu go zagracać.

A co do wstawiania to wyrosłem z wieku żeby mieć problem z krytyką internetowych heiterów