Drifting in warsaw

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Zna ktoś w stolicy jakieś fajne miejsca żeby poszaleć samochodem? Chodzi mi o placyk na którym można by nawroty na ręcznym, poślizgi itp. poćwiczyć. Pytam bo ostatnio jest bordzo dobra pogoda do takiej zabawy(mokro). Byłby kto chętny do wspólnej nauki ?
  
 
A może jakiś niemonitorowany parking pod jakimś hipermarketem, ktorych w wawie nie brakuje. U nas takim miejscem byl Skwer Kościuszki, ale od pewnego czasu jest monitoring policyjny i pieski czesto tam sie zjawiaja, ale i tak chlopaki golfami (brrrr) tam sobie szaleja i robia wioche!

Ja nie moge doczekac sie zimy, bo zima, to krecenie baczkow i wchodzenie w zakrety bokiem To bedzie moj pierwszy pełny sezon na zimowkach (kupiłem je w lutym tego roku) i juz wiem, ze auto idzie jak po szynach w porownaniu z letnimi, wiec chyba za bardzo sobie nie poszaleje.
  
 
na zimówkach jest nie źle ale nie doskonale spróbój kiedyś z łańcuchami to dopiero czołg nie ma mocnych na poślizg kół testowałek kilkakrotnie ostatniej zimy jak mi dojazd do chaty zasypało to zimówki nie pomagały a na łańcuchach orałem ubity śnieg
  
 
Ja tez nie moge się doczekać zimy. Filmiki nakręce niezłe. To będzie wogóle moja pierwsza zima samochodem w życiu!
  
 
Gdansk ma pas na Zaspie,cotydzien w srode odbywaja sie tam zloty roznych klubow + motocykle,godzina stala 18:00.
  
 
może na placu dawnej giełdy spożywczej koło Łopuszańskiej. W tym miejscu gościliśmy u kolegów z FSOklubu i piękny kręciołek miełem okazję przejechać (film z tego "wydarzenia" na stronie klubowej)
  
 
Kiedys mozna bylo poszalec na CARGO! Nie wiem czy ta miejscowka jest nadal aktualna. Czasem sie tam policja pojawiala.
  
 
Coś mi się ze sprzęgłem stało ale później sprawdze te pare miejcsówek.
  
 
Moze spaliles? Jakie sa objawy?
  
 
Własnie dzis gadaliśmy o tym z Perzanem - Unas wsumie nie ma problema - myslę,ze szkołe jazdy zimowej zrobimy na pasie
Ja z kolei po moich ostatnich przygodac z kręceniem kółek (poza kontrolą Na mokrej jezdni - ogbróiło mnie o 180 stopni na ruchliwej jezdni... .Trochę sie zimy i ładzianki w tym roku...obawiam. Po ładnych paru latach przerwy w tylnym napedzie musze sie porządnie przyłożyc do nauki powożenia tym wspaniałym wynalazkiem
  
 
Nie wiem co się z nim stało. Ledwo biegi wrzucam, ale narazie nie jeżdże bo nie chce skrzyni rozwalić. Jutro zobacze czy muszę je odpowietrzyć.
  
 
Ja znam dwie wspomniany juz wczesniej ekogreen ul lopuszanska i tzw zwirownia zaraz przed parkingiem w lewo jest wjazd (jadac na cargo)

pozdr