| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2003-10-12 15:27:49 Zwyczajni (są) Niezwyczajni |
thaniel Fiat Siena/Opel Astra Warszawa - Natolin | 2003-10-12 16:22:56 ja dosc czesto widuje esperaki z wasza nalepka z tylu - szczegolnie pod tesco na kabatach
pozdr |
![]() Maestro Klubowy Weteran Toyota Avensis Rzeszów | 2003-10-12 17:30:58 W Rzeszowie jestem jedynym klubowiczem (beznalepkowym), ale i tak często pozdrawiam napotkane Esperaki uniesioną dłonią, mignięciem awaryjnymi czy jakos tam w zależn od sytuacji. Nigdy jeszcze (w ciągu 4 mies) nie spotkałem się z odzewem.
Miałem takie sytuacje: 1. przed światłami stałem ja, obok po lewej bliźniacze granatowe Espero i za mną jeszcze jeden zielony. Pozdrowiłem "ziomków" otwartą ręką wystawioną przez okno - obaj widzieli to na pewno, ale zero jakiejkolwiek reakcji. 2. w Sanoku zauważyłem na dwupasmówce lewym pasem dostojnie podążało granatowe Espero (nie pamiętam już jakie miało numery), dogoniłem go prawym pasem i zrównałem się tak że jechaliśmy jakis czas równolegle. Na moj gest pozdrowienia - pani obok kierowcy cos tam do niego powiedziała i gość przyhamował. Na zadowolonych oboje nie wyglądali. Oba te zdarzenia pokazują, że nie bez kozery podkarpackie jest klubową pustynią - coś tutejsi właściciele Esperaków źle się czują w swoich autach, nie są zadowoleni, mają kompleksy, zazdroszczą innym, są tak dumni że świata nie postrzegają *. (* -niepotrzebne skreślić) |
piotr-ek | 2003-10-12 18:25:54 Pomyśl co by było, gdyby wszyscy właściciele jednej marki samochodów chcieli się pozdrawiać. |
![]() Maestro Klubowy Weteran Toyota Avensis Rzeszów | 2003-10-12 20:22:58 A co mnie tam wszyscy inni obchodzą. Pozdrawiam tylko esperowców. Myślałem, że to wyjątkowe auta i maja równie wyjątkowych właścicieli. Ale widzę, że nie. Nie dotyczy to oczywiście wszystkich egzemplarzy - zarówno aut jak i ich właścicieli.
|
Martinezzz Focus II Radom / Warszawa | 2003-10-12 21:36:52 Napisz Maestro jak wyglądasz. Może jesteś potężnie zbudowanym gościem w stylu macho i ludzie biją się spojrzeć ci w oczy, a co dopiero podnieść na ciebie rękę A co do pustyni klubowej to dobrze cię rozumiem. Klubowicza widuję tylko jak przechodzę koło lustra |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2003-10-12 21:42:04 Hmmm.... Esperaczki to nie taka masówka jak inne pojazdy samochodowe więc też zawsze się przyglądam kto jedzie jak już Espero....czasem mignę "awaryjkami"...szczególnie tym zadanym bo jak jedzie jakaś flyja przez rok niemyta to brrrrrrrrr!! tylko mnie złość bierze!!!....To,że kierownicy czasem niekumaci to normalka ale może kiedyś??...I tak będę pozdrawiał i tak!! |