Lada 2107 gruz rally car

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, dłuższy czas obserwuje forum z bardzo małą ingerencją z mojej strony. Głównie wchodzę po to aby dowiedzieć się więcej na temat tych maszyn a także wyrwać kilka części . Dzisiaj podjąłem się założeniem tematu mojej łady. 2107 Kupiłem dokładnie 29 czerwca, jako świeży kierowca ruszyłem w nieznane po rosyjską maszynę, przebyłem 80 km i znalazłem. Bez dłuższego zastanowienia kupiłem Ladę z 88r 1.3 LPG, z 2k, wracając do domu zauważyłem ,że łada strasznie wyje i wibruje ale myślałem ze to normalka w tych samochodach,. Blacharka jest w miarę dobrym stanie, czego nie mogę powiedzieć o silniku. Palił więcej oleju niż benzyny i gazu razem wzięte Ale przejeździłem ją prawie 5 miesięcy bez większych problemów. W tym czasie zostało wymienione
-klocki-tarcze, bębny-szczęki
-amortyzatory tył bilstein b6,
-drążki reakcyjne
-amortyzatory przód maxgear
-sprężyny czerwone z forum
-łożyska pół osi


Gdy przyjechałem po ładę stała w tym samym miejscu, oczywiście fiata nie było




Od razu zabrałem się za hamulce bo była tragedia


Po przejrzeniu auta od spodu znalazłem winowajce tego wycia i wibrowania podczas jazdy
Nie pytajcie co sie stało bo sam nie wiem, sprawka poprzedniego właściciela. Cały most był przesunięty i krzyżak szlifował się o budę...


Pewnego lipcowego dnia siedziałem na rybach z kolegą, nagle jakiś gościu w garniaku wchodzi na pomost i się pyta kogo jest ten czerwony fiat, z góry go poprawiłem, że to łada Poprosił mnie abym przestawił ,,fiata" i czy by mógł zrobić zdjęcia. Okazało się że w ośrodku było wesele, w zamian otrzymaliśmy fajną nagrodę i zostaliśmy na weselu



Po wycieczce do Gdyni i powrotu do domu Łada nie wytrzymała, w czasie drogi wciągnęła cały olej ;/




Czekał mnie swap


Szybka decyzja zapadła na poldorovera.

To 1.4 rover na zaspawanym moście robił dobrą robotę nawet w ciężkim polonezie

Prace stanęły ponieważ tymczasowo nie posiadam garażu. Ale mam nadzieje, ze do czerwca się wyrobie





[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-19 23:02:23 ]

[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-19 23:03:12 ]

[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-19 23:17:03 ]
  
 
Ładny kolor i ładnie się błyszczy. A silnik trzeba było zrobić oryginalny.
  
 
Każdy ma swój gust, każdy ma swoje zdanie. Nie mam nic przeciwko jeżeli ktoś ma lade lub inne auto w 100% oryginał czy po swapie lub tuningu, wszystko ma swój indywidualny urok. Swap generalnie wykonuje dlatego że chce mieć wiecej niż 4 biegi, i nie chce patrzeć jak mnie ciężarówki wyprzedzają na autostradzie.
  
 
Ooooo, teraz to wsadziłeś kij w mrowisko. Silnik lady, który jest sprawny, spokojnie wyprzedzi ciężarówkę, a nawet i osobowe. Ja mam 1,2, a tak zamiatam tym autem, że ho ho. Skrzynie 5 ke można wsadzić do każdego motoru. Po prostu wiele osób myśli tak, ruskie, no to chuja jedzie i musi wszystko wibrować i być głośno. Dlaczego?
Co do swapa, to rozumiem to i przyjmuje. Ale wcale ten silnik rowerowy nie jest taki świetny, chociaż jest trochę lepszy od ładowskiego. No nie na tyle, żeby go pchac jako fajna alternatywa. Ja jestem za porządnym remontem oryginału, który zawstydzi bez problemu używany silnik z Poloneza Rovera.
  
 
Nie mogę powiedzieć ze to 1.3 było mułowate, jak to silnik na gaźniku jest żwawy. Nie jeden sie dziwił jak to sie zbiera . Teraz posiadam passata b3 1.9 td jako autko na zime i to dopiero się nie odpycha Remont ładowskiego silnika pewnie mnie więcej by wyszedł niż cały swap, a pieniądze to podstawa




Ostatnio kupiłem felgi od jakiegoś opla chyba kadett, ostatecznie mają mieć czarne wnęki a płaszczyznę w polerce
  
 
Kuuuuurka wodna, to chyba moja pierwsza Łada którą miałem. Ba, nawet na pewno!
  
 
Czy tylko ja nie widzę fotek?
  
 
Nie widzę zdjęć, tylko ja tak mam?

Edit: Felype, ale żeśmy się nałożyli z identycznymi postami o tym samym czasie!

[ wiadomość edytowana przez: Pereira dnia 2016-01-20 09:50:08 ]
  
 
Ja nie widzę tylko czterych foto, reszta jest.
  
 
Ja też nie widzę żadnego
  
 
nie ma fotek bo pewno nie zapłacił abonamentu
  
 
Sory za zdjęcia. Wrócę do domu to wstawie nowe zdjęcia.Aron126p? Powiedz mi cos odjebal z drążkami czemu byly krzywe jak banany, czy to nie twoja sprawka ?

[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-20 19:09:26 ]

[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-20 19:10:21 ]
  
 
Nie mogę edytować już poprzedniego posta, więc wstawię zdjęcia od nowa.
















[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-20 19:44:55 ]
  
 
No pewka, że to "moja była"
  
 
Możesz mi coś powiedzieć na temat tej łady gdy byłeś właścicielem, ty wygiąłeś tak drążki (widać na zdjęciach)? I czy robiłeś jakieś naprawy blacharskie ?
  
 
Za mojej kadencji to ani nic się nie zepsuło, ani nic szczególnie nie robiłem. Przymierzałem się do zrobienia blacharki, ale pojawiła się inna Siódemka, i ta została sprzedana.
  
 
Możesz mi powiedzieć w jakim stanie były progi i podłoga ? Bo jeden próg mam zakitowany i pomalowany ,jestem ciekaw czy były duże dziury

[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-01-21 19:51:37 ]
  
 
Aktualnie wygląda tak . Niestety prace muszę przerwać z braku funduszy i trafia na następny rok pod chmurkę





[ wiadomość edytowana przez: Ciumciok dnia 2016-05-01 23:08:27 ]
  
 
Bardzo fajnie wygląda. Felga dobrze dobrana do stylu auta. Jeździł bym. A pieniądze się zarobi.