Przegub elastyczny / latająca wskazówka prędkościomierza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć,

Leżąc dzisiaj pod Poldkiem zauważyłem pęknięty w jednym miejscu przegub elastyczny wału napędowego (ten zaraz za skrzynią). Podejrzewam, że on jest przyczyną sporych wibracji powyżej 2800 obr./min.
Ciężko jest to wymienić? Jak odłączyć wał po odkręceniu 3 z 6 śrub, które są w przegubie?

I druga sprawa. Już od dłuższego czasu powyżej 60 km/h wskazówka prędkościomierza zaczyna wariować. Ma rozbierzność 10 km/h, ze 3 razy w ciągu sekundy. Wymieniłem linkę prędkościomierza, myślałem że jest jakiś zadzior czy cuś, ale to nie pomogło. Jak to naprawić? Muszę ślimak wymienić? Jak się do niego dostać?
  
 
Witam,
Więc co do łącznika większego problemu nie ma.
Po odkręceniu tych trzech śrub powinien dać się odsunąć element który dokręca się do tego łącznika potem odkręcasz trzy kolejne śruby i zdejmujesz łącznik elastyczny tu większych problemów nie powinieneś mieć.
Natomiast co do napędu linki od prędkościomierza wyjmiesz go bez większych problemów przykręcony on jest do skrzyni na dwie śróbki M6 zdaje się wyjmujesz go i ewentualnie wkładasz nowy.
Musi mieć on tyle samo zębów co ten który wyjąłeś zdaje mi się że było ich kilka rodzajów.
Mam nadzieję że pomogłem
  
 
Jeśli chodzi o prędkościomierz to u mnie w polonezie takie objawy pojawiły się po przekroczeniu 100 tysięcy na liczniku.Kiedy zaczął liczyć od nowa też drga wskazówka,dlatego podejrzewam że to wina licznika.Możesz spróbować w tym kierunku.Powodzenia i daj znać jak sobie z tym poradzisz,może bym wtedy zrobił to u siebie.
  
 
Miewalem takie problemy ze wskazowka, gdy wydawalo mi sie ze juz sie nieda docisnoc linki predkosciomierza do tablicy zegarow i ze jest wszystko ok. Oczywiscie po przejechaniu kilku metrow demontowalem linke i ponownie montowalem az wskazowka przestala latac. (ale to moze byc tylko przypadlosc mojego poldka)
  
 
Cytat:
Miewalem takie problemy ze wskazowka, gdy wydawalo mi sie ze juz sie nieda docisnoc linki predkosciomierza do tablicy zegarow i ze jest wszystko ok. Oczywiscie po przejechaniu kilku metrow demontowalem linke i ponownie montowalem az wskazowka przestala latac. (ale to moze byc tylko przypadlosc mojego poldka)



Też to miałem. I też wystarczyło poprawić połączenie linki z licznikiem.
  
 
U mnie też pęknięty łącznik powodował znaczne wibracje. Wymiana jest prosta, koszt 4 dychy. Na wskazówkę wibrującą zaradziłem u mnie dokręceniem linki przy prędkościomierzu.
  
 
Gucio masz rację było kilka przekładni do linki prędkościomierza.Każdy z nich jest chyba dostosowany do konkretnego przełożenia mostu.
U mnie wskazówka skacze ale do około 20 km/h potem jest już ok.Podejżewam jednak że u mnie jest uszkodzony pancerz linki i się gdzieś ona zaczepia.
  
 
NO A CZASEM
po prostu przy skrzyni biegów na tym czujniku do którego dochodzi linka wystarczy wyjąc metalowa podkładke lub dokręcić końcówke linki do czujnika .
Cytat:

  
 
No więc tak... dociśnięcie linki do zegarów nic nie dało. Do wymiany jest "ślimak" przy skrzyni biegów zwany jako reduktor . Cały element kosztuje... 128 zł!!! Na dodatek, tego cholerstwa nie da się wyjąć bez wyjęcia skrzyni, lub częściowego opuszczenia.Wyjąłem także tą podkładkę... też nic.
A co do przegubu elastycznego... kupiłem za 26 zł, ale co z tego jak nie mogę ruszyć żadnej ze śrub (6) trzymających przegub! Nie chce nic uszkodzić odkręcając na "chama".

  
 
e tam da się wyjął bez ruszania skrzyni.Ja u siebie wyjmowałem i nie było żadnych problemów.Reduktor możesz kupić na giełdzie na żeraniu albo na szrocie na Strażackiej ( tam nawet klubowicze mają zniżki )
  
 
Da sie wyjac "to" bez opuszczania skrzyni. Jak bedziesz kupowal nowe to sprawdz czy jest takie samo tz czy ilosc zebów jest taka sama poniewaz jesli jest inna to trzeba tez wymienic slimacznice w skrzyni co jest niemozliwe bez jej rozebrania.
Jeśli masz przebieg ponizej 150 000 km to to urzadzenie jest napewno dobre. Aco do drgania wskazowki od V to trzeba tak poprowadzic linke aby nie miala zadnych naprezen i najlepiej wklad linki wykjac dokladnie umyc i zasmarowac towotem lub jakim sliskim srodkiem.
  
 
Cytat:
ale co z tego jak nie mogę ruszyć żadnej ze śrub (6) trzymających przegub! Nie chce nic uszkodzić odkręcając na "chama".



jak wymienialem ten lacznik w polderze to pozyczylem od kumpla klucz teleskopowy do kol !! wyciaga sie na okolo metr i jest dobra dzwignia zeby odkrecic te sruby !! pozwodzenia !!
  
 
dzierzan: a nie stwierdziles przypadkiem kiedys ze Stazacka to najdrozszy szrot w promieniu 30 km od Warszawy? bo moim zdaniem to ceny jakie tam maja to ojojoj niekiedy wyzsze niz na Żeraniu nawet przy znizce klubowej!
  
 
Co do przegubu nie pomoge.
Za to z licznikiem znalazłem jeszcze jedną sprawe. Też miałem skaczący powyżej 60. Raz zgasły mi światła na tablicy walnąłem z pięści i licznik chodzi jak nowy. Nie wiem czy to zadziała u innych, ale ja do tej pory nie mam z nim problemów.
  
 
007 Nie przypominam sobie żebym kiedyś coś takiego mówił.
Nie kupowałem tam za dużo rzeczy więc nie mam porównania cenowego.
  
 
Chciałbym powrócić na chwile do tematu, nie zaczynając nowego.
A więc auto dziwnnie się zachowuje powyżej 2500 obr. Najbardziej jest to odczuwalne na "dolnych" biegach tj. 2,4. Dźwięk jakby "rzęzienie". A powyżej 3500 dźwięki na 4 odczuwalne są jakby "napieprzanie" (sorry za słownictwo wewnętrznej części drążka o zewnętrzną. Co to może być ? Poduszki wyglądają na OK.
  
 
1.Najpierw odpowiem sobie na powyższe pytanie: to był mocno obluzowany lewarek zmiany biegów

2.Qrcze, wszedłem dzisiaj pod samochód (wcześniej wjechałem na bloczki betonowe). Chciałem wyjąć reduktor prędkościomierza, gdyż już całkowicie nie działa. Zauważyłem że jest to red. 7:15 - tak jest na obudowie. Cholerstwa w żaden sposób nie mogę wyjąć. Próbowałem opuścić skrzynie - nic, odgiąć ją lekko w lewo - też nic. Czy muszę wyjąć całą skrzynię żęby to ustrojstwo wyjąć ?!?!? W akcie desperacji chyba wychetam dziure z boku skrzyni żęby reduktor miał się gdzie schować i wtedy go wyjmę.
Może jakieś pomysły ??