Oporne uruchamianie na ciepłym silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Pojawił się problem z ciężkim odpalaniem silnika na ciepłym. Na zimnym pali na ssaniu, choć pierwsze 2 odpalenia zagada i gaśnie, za trzecim odpala i chodzi. Sama benzyna, bez gazu. silnik 1500. Gdzie szukać przyczyn?
Romek

*jeżeli temat jest gdzieś poruszony proszę o link bo nie mogłem znaleźć.
  
 
LINK
  
 
No właśnie ja w samarze 1500 mam podobne przypadłości, choć mniej drastyczne. Czyli zimny silnik rano, pierwsze przekręcenie kluczyka i wydaje się, że zapalił, a gaśnie. Druga próba z sukcesem. Na gorącym wciskam sprzęgło i nieco dłużej przytrzymuję kluczyk oraz ewent. naciskam na gaz. Można też na chwilę wcześniej wcisnąć gaz, bo na gorącym paliwo może zostało odparowane i trzeba zapodać świeżą dawkę.
  
 
No więc powyżej przedstawiony link nic mi nie dał.
Aktualnie sytuacja wygląda tak:

Odpalanie na zimnym:
- bez ssania za 3-4 razem. Trzęsie się cały samochód. Gwałtowne dodanie gazu dusi silnik całkowicie. Delikatne i bardzo cierpliwe skutkuje podniesieniem obrotów. Ruszanie tylko z utrzymywaniem obrotów pow. 2tyś i paleniem sprzęgła. Sytuacja normalizuje się w miarę uzyskania temp. na białym polu.
- Z ssaniem za 2-3 razem. Odpala, trzyma obroty. Da się ruszyć bez kombinowania

Odpalanie na ciepłym:
- Dłuuugie hełtanie. Po odpaleniu utrzymuje obroty bardzo nisko. Łatwo zgasić silnik co skutkuje znowu długim odpalaniem.

Jazda na zimnym:
- bez ssania trzeba piłować sprzęgło
- z ssaniem bez problemu się jedzie.

Jazda na ciepłym:
- W trasie bez problemu. Po dojechaniu na miejsce auto trzyma obroty nisko. Delikatnie nie równo pracuje. Lepiej nie gasić bo ciężko będzie odpalić.
- W mieście na krótkich odcinkach bez problemów. Jeżeli pojeździ się dłużej - patrz opis wyżej.

Kable, świece, kopułka zmienione. Na starych było identycznie.
Warto reanimować ten gaźnik (25 lat, ok 80k przebiegu) czy lepiej zakpić np: używany w dobrym stanie za 200zł. Za regulacje starego gaźnikowiec i tak swoje ściśnie.

zdjęcia poglądowe

https://zapodaj.net/112269b254aee.jpg.html
https://zapodaj.net/d716f56ddc0a8.jpg.html
https://zapodaj.net/a1b3606c36fdc.jpg.html


[ wiadomość edytowana przez: BigRomek dnia 2016-04-25 13:03:30 ]

[ wiadomość edytowana przez: BigRomek dnia 2016-04-25 13:04:21 ]
  
 
Spróbuj pominąć układ oszczędzacza biegu jałowego.
  
 
Ja tak miałem gdy poluzowała mi się linka od ssania, tylko było lato więc silnik zawsze był ciepły

Delikatnie dawałem gazu to dało rade a jak gwałtownie to zdychała, i bardzo nisko obroty trzymała.
  
 
po ominięciu układu oszczędzacza w dalszym ciągu jest lipa. Może trochę lepiej pali na ciepłym.
Chyba zdecyduję się na wymianę na nowszą sztukę
  
 
a lewego powietrza ci nie ciągnie ?