[126p] FZR 1000 - projekt GSMP

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie Furiaci

Postanowiłem założyć własny temat, ponieważ będę Was pewnie atakował pytaniami i stwierdziłem, że lepiej "śmiecić" u siebie niż komuś w wątku.

Parę lat temu nabyłem malczana już po swapie na silnik z Yamahy FZR-1000, sprzężony także ze skrzynią ze Skody Rapid (działającej na zasadzie reduktora - więc jest 5 biegów sekwencyjnych na każdym z wybranych przełożeń w skrzyni ze Skody):





Po małych walkach udało mi się uzyskać książeczkę pojazdu sportowego i wystartować w GSMP w Sopocie (również z przebojami na BK, ale ostatecznie się udało) w grupie E/Open.


Chwilę po Sopocie miałem wypadek (nie maluchem), operację ręki i sezon "z głowy". Przy okazji wyścigu wyszło trochę "kwiatków" czy też braku precyzji zwanego druciarstwem ze strony poprzedniego konstruktora i padła decyzja o "przejrzeniu" całego auta oraz rozbudowie klatki (zamontowana była Ireco i seryjny załącznik J), efektem czego było rozłożenie całego auta (zostało zawieszenie i koła). Mając rozłożone auto usunięte zostały wszystkie masy bitumiczne, a nadwozie obspawane w newralgicznych miejscach (w tym mocowanie kolumny kierowniczej, bo latała ja żyd po pustym sklepie). W międzyczasie nastąpiły różnego rodzaju perypetie życiowe i spędziłem 2.5 roku w Londynie. Jakiś czas temu wróciłem do domu i zabieram się za reaktywację diabła i chciałbym w tym sezonie pojechać kilka "górek".

Póki co na drugi tydzień maja jestem już umówiony w Concept Motorsport na wspomnianą rozbudowę klatki. Do tego czasu chciałbym wrzucić silnik ze skrzynią i ogarnąć zawias.

Tutaj pojawiają się moje pierwsze pytania/prośby o doradztwo. Generalnie zawieszenie w tym aucie jest serią, poza sklepanym resorem (nie wiem dokładnie o ile) oraz uciętą sprężyną z tyłu.
Poprzedni budowniczy wspominał też o "utwardzaniu" amortyzatorów, ale nie podejrzewam tutaj niczego więcej poza hipolstein'em.
Jeszcze przed wyjazdem do UK udało mi się kupić komplet nowych Bilstein'ów do 126p - czy im po 3 latach leżeniu w garażu nic nie powinno było się stać?

Przeglądając liczne tematy rajdowych bobków tutaj (aż do oczopląsu) jestem trochę zmieszany jaka będzie najbardziej odpowiednia konfiguracja zawiasu pod GSMP i moje auto.
Może zacznę od przodu, wyczytałem szereg opcji:
resor klepany na: 13cm/11cm/8cm/6cm +laga i/lub +dodatkowe pióro

Czy ktoś może mi nieco wyjaśnić skąd "rozrzut" od 6cm do 13cm i która z tych opcji byłaby optymalna pod cykl GSMP? Nie jarzę też czym jest "laga" i czy powinno się ją zastosować samą czy wraz z dodatkowym piórem.
Jeśli chodzi o tył, to z tego co wykminiłem najczęściej stosuje się sprężyny od Truck'a cięte na pół. Wiem, że dzisiaj już niełatwo je dostać -czy jest jeszcze jakaś alternatywa, którą proponowalibyście wypróbować do wyścigów /nie mówię w tej chwili o komplecie gwintów - wiem, że są jakieś gotowe zestawy pod gwinty do kupienia na Allegro, ale biorąc pod uwagę nakład środków by ogarnąć/złożyć auto na ten sezon i polecieć kilka eliminacji to gwinty muszę odłożyć na przyszłość - poza tym są nowe Bile i chcę z nich skorzystać). Czytałem też o wysokości sprężyn (jak mniemam chodzi o to gdzie je ciachnąć?) od 17 do 19+cm a także czymś zwanym "haltpasami", ale nie mam pojęcia czym ów haltpasy są..
Wiem też, że dostępne i montowane są poliuretany do 126p - czy warto w nie wyposażyć kompletny zawias (i czy poza wymienionymi wyżej modyfikacjami jest jeszcze coś, co warto rozważyć przy okazji zawieszenia)? Chodzi mi np. o wahacze, odbojniki itd.
W moim szarlatanie wahacze zostały rozklepane /nie pamiętam czy również nie lekko "poprawione" flexem/ przez tworzącego go "ASK Garage" ze względu na konieczność zmieszczenia półosiek:


Kolejną rzeczą są heble. Z modyfikacji poczynionych dotąd założone zostały tarcze i zaciski z CC

oraz większe bębny z BIS'a


Chciałbym także na tył wrzucić tarcze/zaciski i wpiąć w układ korektor siły hamowania (na bębnach nierówno "łapało" i tył był strasznie nerwowy przy dohamowaniach do zakrętów). Z czego można w miarę bezproblemowo wrzucić komplet do tyłu - najchętniej tak, by dostępne były do tego jakieś adaptery/jarzma pod bobka? Ponieważ na Furiatach znajduje się sporo rajdowców oraz "ścigantów" może ktoś były w stanie polecić jakiś przyzwoity korektor do malczaka??
Zastanawiałem się też chwilę nad hydraulicznym rękawem przy kierze, choć w GSMP raczej się to nigdzie nie przyda - a nie wiem jak homologacyjnie/grupowo wyglądały temat ewentualnych startów w rajdach (niekoniecznie musiałby to być od razu RSMP) - uważacie, że tak czy tak dłubiąc przy heblach warto przy okazji ogarnąć taki ręczny?

Ostatnia (na tą chwilę) kwestia mechaniczna to szybki skręt - jak to się robi i z czym to się je w 126p?

Teraz przechodzę jeszcze do nadwozia - czy jest coś, na co powinno się zwrócić szczególną uwagę przy obspawywaniu malucha konkretnie, czy typowe podejście "do wyścigów" powinno być ok?
Jest też kwestia nadkoli/poszerzenia auta, gdyż ze względu na wystające poza obrys koła zmuszony byłem do przeprowadzenia na biegu rzeźby i cepelii, montując na nity poszerzenia zrobione z wiadra Castorama
Jeśli chodzi o wagę auta, z tego co zdążyłem się dziś zorientować to kolega HNT z forum robi laminaty maski oraz tylnej klapy - a jak wygląda kwestia drzwi?
Kolejna rzecz to szyby/poliwęglany, wyczytałem, że rallyfilip miał takie plany przy swoim projekcie (ale nie przebrnąłem całego wątku, by ustalić czy to się udało). Jest ktoś na Furiatach ogarniający także ten temat? Kilka lat temu zagłębiałem się w temat i wówczas ktoś mi polecał jakąś firmę robiącą reklamy która przy robiła też ludziom takie zamówienia do sportu - ale nie jestem w stanie odnaleźć namiarów na nich a tym bardziej przypomnieć sobie skąd oni byli (czy ich nazwę). Będzie ktoś w stanie coś podpowiedzieć?

Chyba starczy tej epopei na dzisiaj, będę się starał tutaj umieszczać informacje i zdjęcia z postępu prac, więc po drodze zapewne jeszcze nie raz będę Wam zawracał gitarę
Tak samo jeśli ktoś miałby jakieś uwagi / propozycje / pomysły / sugestie czy podpowiedzi (choćby np. kół/felg i grubości dystansów przód/tył) bardzo chętnie wysłucham bardziej doświadczonych kolegów

Teraz już dziękuję za uwagę oraz przebrnięcie przez ten labirynt
Pozdrowienia,
Eryk


-----------------
"Każdy dzień może być tym ostatnim, a który - nie rozwikłam tej zagadki.."

[ wiadomość edytowana przez: ericsson dnia 2016-04-08 01:00:40 ]
  
 
Większość pytań które zadałem już są na tym forum mocno rozpisane, wysokość zawieszenia, laga, poliwenglan, hamulce, szybki skręt.
Jak znajdziesz jakiś dłuższy temat i go przeczytasz od deski do deski to znajdziesz zalety i wady każdego rozwiązania.

W części tematów nie było nic pisane od lat bo temat został wyczerpany i nikt nic nowego już nie powie ale warto tam zajrzeć.
Poczytaj jak czegoś nie zrozumiesz to dam zadaj pytania a w tym temacie prezentuj swoje efekty i wyniki jak już wystartujesz.
  
 
Dzięki za wpis.

Może warto byłoby utworzyć poszczególne tematy typu "modyfikacja zawieszenia 126p" itp., gdzie zebrało by się całość dostępnej wiedzy - bo w tej chwili odkopywanie tematów z 2007 i brnięcie przez 50-60 stron historii (a wątków z projektami jest dziesiątki) to jest realna strata życia. Wczoraj ładnych kilka godzin tylko pobieżnie (niektóre bardziej, inne mniej)"przeglądałem" tematy które w teorii mogłyby pasować pod moje zapytania i wyszło ich kilkanaście.

Przebrnięcie tego wszystkiego "od deski do deski" w krótkim czasie oznaczałoby skoliozę kręgosłupa, wizytę u okulisty - a może też psychiatry. Mam więc nadzieję, że są osoby które mogłyby nieco przybliżyć np. charakterystyki poszczególnych nastawień (czy też "sklepań") i ewentualnie wyjaśnić kwestię "lagi" i dodatkowego pióra.

Jeśli chodzi o lekkie elementy nadwozia doczytałem, że zajmuje się tym członek F&F.
Na temat szyb z poliwęglanu jeszcze nie dokopałem się tak głęboko, widziałem w niektórych wątkach, że były na nie plany - ale nic poza tym. Ostatnio wertując na fejzbugu "126p Competizione" użytkownika Yankee znalazłem, że pisał on coś o możliwości podania kontaktu do człowieka, który robił mu 3 szyby w kapslu - ale podejrzewam, że również ktoś "forumowy" ogarnia(ł) ten temat.

Będę w miarę możliwości starał się wertować kolejne projekty, jednak mimo wszystko byłbym wdzięczny za pomoc ze strony osób, które mają już tę wiedzę i odpowiedź zajmie im 10min w porównaniu do długich godzin niezbędnych do przegrzebania się przez wykopaliska.

e.


-----------------
"Każdy dzień może być tym ostatnim, a który - nie rozwikłam tej zagadki.."

[ wiadomość edytowana przez: ericsson dnia 2016-04-08 13:27:19 ]
  
 
-zacznijmy od tego że rodzaje "modyfikacji resoru" zależą od potrzeb 13cm to na pewno KJS z wybojami ,jeśli chcesz mega twarde zawieszenie proponuje 8cm + dodatkowe pióro, a w przyszłości inwestycja na coś tego typu:
http://olx.pl/oferta/zawieszenie-abarth-swap-central-fiat-126p-maluch-kjs-CID5-ID86zux.html#e2eb2411cf

-sprężyny z trucka nie są drogie a idzie je znaleźć na szrotach (przynajmniej w mojej okolicy)

-Bis ma dokładnie identyczne hamulce jak i zwykł 126p.

-Jak dla mnie to po ogarnieciu wszystkiego zastanowił bym się nad zmianą położenia chłodnicy choć wiążę się to z kilkoma niedogodnościami

-zastanowił bym się również nad wymianą filtrów powietrza bo jeśli są to zwykłe "druciaki" z allegro za 20-30zł to nie łapią one kurzu i pyłu.
  
 
Projekt ciekawy i chyba wart pomocy ze względu na cel. Klepnij na priv do gościa o ksywie cichy bob, on wie wszystko na interesujące Cię tematy i jak nie będzie zbyt zajęty zdobywaniem kolejnego tytułu Mistrza Polski to na pewno pomoże
  
 
Czesc Eryk , poznalismy sie na gorskim w ktorym startowales. ja jechalem wtedy skoda felicia i troche z kolega Dominikiem tez z tego forum z toba dyskutowalismy na temat twojego sprzetu , z reszta niedawno zastanawialismy sie co sie z toba i tym autem.

Co do ustawien auta to tak jak napisal mruk chyba cichy bob aka Konrad Tadla bedzie najwiekszym autorytetem, w koncu pare razy byl mistrzem polski w gsmp maluchem
  
 
Jeśli auto ma być typowo na asfalt to proponuje resor sklepany na 8cm i dodatkowe pióro.
Sprężyny z traka sobie odpuść, zanieś seryjne nowe sprężyny do sprasowania na odpowiednia wysokość.
Zawieszenie z olx lub allegro to badziew nie nadaje sie do malucha. No i dajesz bile na przód i tył o nastawach asfaltowych.
Haltpasy nie, tylko amorek o odpowiedniej długości.
Zamiast tradycyjnej przekładni ślimakowej możesz dać maglownice.
Przerobił bym te twoje przeguby tak jak bóg przykazał bo obecne chyba na szybko robione.
  
 
Maglownice do GSMP? wolał bym "szybki skręt" ale jak kto woli...
  
 
I właśnie piszecie o bardzo ogólnych rzeczach, zrobienie resora na 8cm a jego sztywność to inna sprawa, dołożenie lagi ale której. Już nie wspomnę że resor resorowi nie równy. Wsadzenie starych zmęczonych sprężyn też mija się z celem. Zrób na zamówienie i przy małym szczęściu uda się podpasować do Twojego auta, w końcu to nie normalna 650. Ja mimo że miałem wysokie auto totalnie nie nadajace się na tor to było bardzo sztywne skok zawieszenia kilka cm ma to tyle plusów co minusów. Ale w GSMP to praktycznie płaskie więc za dużo nie musi pracować a ma być nisko by był nisko środek ciężkości.

Co do magli to jeździłem na szybkim i na magli i w większości przypadków magiel miał przewagę ale to znów zależy choć by od wielkości kierownicy, tego co lubi kierowca i specyfiki toru.

Niestety nikt Ci nie opisze z 20 punktach idealnego rozwiązania bo ile ludzi tyle opcji a niestety czytając te wszystkie tematy sam wyciągniesz wnioski co jest dobre a co złe. Niestety nikt nigdy tego nie zebrał w całość bo tak by to były ogólne założenia a nie gotowe rozwiązania.