Wspomnień czar

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po dość długiej przerwie,
Zdecydowałem się napisać ponieważ dzisiaj odebrałem bardzo fajny telefon i mail. Mianowicie zadzwonił do mnie sympatyczny człowiek, że chętnie kupi ode mnie moją SAMARĘ. Problem w tym, że za 2 miesiące mija dokładnie 10 lat od kiedy ją sprzedałem
Ogłoszenie gdzieś na forum udało się wyszukać, kolega nie sprawdził daty i tak wyszło
Przy tej okazji zajrzałem na forum i zrobiłem małą retrospekcję mojego istnienia tutaj od 2003-09-08 (4616 dni na forum)
Wyszukałem wszystkie swoje wątki, trochę poczytałem, powspominałem i kurcze, aż mi się łezka w oku zakręciła za tą atmosferą i pomysłami, które człowiek miał kiedyś... cały czas mam marzenie żeby nabyć jakiegoś youngtimer'a i go zrobić jak prosto z fabryki, ale zawsze jakieś finansowe i życiowe przeciwności losu ... przygodę z LKP zacząłem zaraz po ukończeniu liceum... a teraz to juz nie bardzo pamiętam jak to było
Pomimo, że nie byłem specjalnie aktywny od 10 lat to zaglądałem na forum żeby nie zostać skasowanym i trochę poczytać.
W każdym bądź razie pozdrawiam wszystkich miłośników LADY gorąco!



  
 
Kuba, każdy wraca na stare śmieci. Więc czekamy na twój powrót z nową Ładą.
  
 
Powiem szczerze ze nie wiem co z tego wyjdzie, ale z racji miejsca zamieszkania chodzi mi po głowie czasem Niva, kto wie.... Na razie niestety z nowu inne priorytety