Piszczące hamulce w Avensis (I wersja)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od jakiegoś czasu pojawiło się w mojej Ave ('99 przed VVT-i) intensywne piszczenie hamulców przy hamowaniu

Dźwięk to wyraźny przeciągły pisk pojawiający się przy zdecydowanym (podkreślam: zdecydowanym, ale jeszcze nie mocnym) naciśnięciu hamulca. Efekt występuje głównie przy małych prędkościach (30-0km/h) i ma tendencję do częstszego występowania gdy hamulce są zimne tudzież gdy jest wilgotno (descz itp.). Na 99% chodzi o przód, ale charakter dźwięku utrudnia IMO jednoznaczną identyfikację.

Wykluczam zużycie klocków/tarcz, to było już sprawdzane (nadmieniam, że tarcze i klocki są oryginalne). Ogólna sprawność hamulców, również nie budzi żadnych zastrzeżeń poza już wspomnianym. W ASO stosują zabieg smarowania "czegośtam", ale efekt jest bardzo krótkotrwały (BTW, czy chodzi o smarowanie styku klocka z tłoczkiem pastą miedzianą, czy może coś innego, bo ponoć to pierwsze rozwiązuje problem i jeśli to właśnie wykonuje ASO, to jestem w kropce)

Lada dzień wybieram się na zmianę kół i chciałbym się tego pozbyć, bo zimą chyba za**ba dostanę (o ile wcześniej nie wyparuję ze wstydu na jakimś skrzyżowaniu).
Jeśli mieliście podobny problem i udało się trwale go usunąć, będę wdzięczny, za opisy/sugestie i wymianę wszelkich doświadczeń.

Jeśli się nie uda... to chyba już tylko zamiana na nowe markowe tarcze+klocki (może macie jakieś sprawdzone modele/kombinacje, nie koniecznie jakieś wyczynowe i ile taki manewr może wynieść?).

Pozdrawiam
  
 
Witaj,

sadze ze raczej napewno wine nalezy zwalic na klocki, niektore tak maja, niestety ... na to nie jestes w stanie nic poradzic ... jedynie zmiana klockow powinna pomoc ... a w jakies smarowanie klockow czy tarcz to ja bym nie wierzyl ... sprobuj sobie po jakims lepszym hamowaniu dotknac tarczy ... zycze powodzenia w staniu u lekarza od poparzen ... wiec nie wierze zby byl jakis smar co to wytrzyma ...


co do zestawowo hamulcowych to ja osobiscie polecam tarcze Brembo i klocki Ferodo PREMIER. Ale podkreslam ze to moj osobiste zdanie ... no i zdarzalo sie ze dosc mocno juz zuzyte klocki potrafily zapiszczec ale hamulce rewelacyjne jak dla mnie, a jestem wymagajacy w tym temacie ...

zreszta poszukaj na forum tematu hamulcow i tam jest sporo opinii ...

Pozdrawiam i powodzenia
  
 
Cytat:
2003-10-18 16:46:02, Jaro pisze:
... a w jakies smarowanie klockow czy tarcz to ja bym nie wierzyl ... sprobuj sobie po jakims lepszym hamowaniu dotknac tarczy ...



Hehe, nie sądzę żeby komukolwiek przy zdrowych zmysłach przychodziło do głowy smarowanie czymkolwiek powierzchni trących

Problem polega dodatkowo na tym, że kiedy dźwięk się pojawił zamieniłem klocki na nowe (de facto także oryginalne) i niestety bez efektu, choć te pierwsze zaczęły piszczeć dopiero po dłuuugim czasie... hmmm.... tarcze? A może jednak jakieś tam styki (oczywiście nie klocka z tarczą...)?

Co do wymiany, o jakich dokładnie tarczach mówisz? Czy Brembo ma tylko jeden rodzaj do Avensis? Chodzi o to co widać tutaj: http://www.hamulce.net/Toyotab.htm ?

Dzięki i pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Aveuser dnia 2003-10-18 17:53:02 ]
  
 
to na 150% wina klocków ( nawet orginalne z ostatniej serii taśmy mają trochę inną pod względem składu mieszankę opiłków może na takie właśnie trafiłeś może podmienili ci w serwisie lub gdzie indziej gdzie kupowałeś lub dobrałeś inne toyotowskie)
Tarcze należy wykluczyć jeżeli nie bije ci pedał (Zachartowane- wjazd w wodę przy gorących tarczach)
  
 
Oj... chyba to, że tarcza nie jest krzywa nie znaczy, że nie może powodować pisków (analogicznie do klocków). No i ta teoria z seriami produkcyjnymi...

To nie odosobniony przypadek, co potwierdza ASO, dlatego szukam informacji pośród innych użytkowników.
Sprawa jest tym bardziej frustrująca, że wspomniane zabiegi w serwisie dają przecież efekt (bardzo krótkotrwały, ale jednak dają), nie wiem tylko jak ma się to do ingerencji w materiał klocków i czy nie chodzi tutaj o wspomniany styk z tłoczkiem (może sami błądzą po omacku... to ustalę niedługo, może to przeoczyli... choć wątpię).

Co jeszcze może w hamulcu powodować piszczenie?

Rzecz dziwna, a mnie już nosiiiiiii......
  
 
Podczas zakupu nowych klockow w sklepie pokazali mi klocki ktore maja inne typy autek.Dla zniwelowania pisku stosuje sie strune rezonansowa czyli poprzeczne naciecie na srodku klocka albo dodatkowo gesta paste cos w konsystencji kleju polimerowego do laczenia blach karoseryjnych i to sie daje miedzy klocek a blache.To skutecznie chroni przed wpadaniem klocka w rezonans. To statnie chyba chca Ci zrobic w serwisie.
Posmaruj sobie klocek od strony blaszki rezonansowej cienka warstwa silikonu wysokotemperaturowego i zobacz jaka bedzie reakcja.Jezeli nie pomoze to na pewno nie zaszkodzi.
  
 
tarcza moze byc jedynie krzywa ... napewno nie powoduje piskow ... piski na 100 % powoduja klocki ... a wszystko w nich zalezy od skladu ...im twardsze tym bardziej prawdopodobne ze beda piszczec ...

Co do tarcz ... tak moga one wygladac ak jak na zdjeciu z Twojego linka ... sa jeszcze Brembo MAx, ale nie do kazdego modelu auta sa produkowane ... roznia sie od normalnych tym, ze maja naciecia poprawiajace odprowadzanie pylu z klockow ...
  
 
Piszczenie zwiazane jest z klockami, jeżeli piszesz ze wymieniałeś i po wymianie piszcza dalej, to zoabzcz czy nie masz zatartego zacisku. Miałem kiedyś taki problem u siebie i po odblokowaniu ustąpilo.
Jak chcesz to zmień klocki na Ferodo bedziesz napewno zadowolony, sam na takich jeżdze i nie nazekam, jedyny problem to to ze strasznie pylą. Jeżeli możesz to zmień również tarcze na Brembo i z chamulcami bedziesz miał spokuj.
  
 
Warto było skrobnąć.... robi się ciekawiej

Tylko o co dokładnie chodzi z tymi zatartymi zaciskami i ich odblokowywaniem (nie łapię... zablokowane się odblokowuje, ale zatarte?). Będę wdzięczny za bardziej szczegółowy opis i wzmiankę czym organoleptycznie (poza piskiem) się to objawia.

Z góry Wielkie Dzięki!
  
 
Albo albo.Prawdopodobnie wymieniając cokolwiek tarcze czy klocki będzie ok.Jedno z drugim nie gra.