Lada Kalina - Blokada dyferencjału

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, dziś niestety miałem niemiłą przygodę w Bieszczadach gdzie mimo łańcuszków Kalinka nie była w stanie pokonać przeszkody gdyż jedno koło nie miało żadnej przyczepności... Ostatecznie użyłem wyciągarki i jakoś wyjechałem ale podirytowany sytuacja zacząłem szperać i znalazłem coś ciekawego a mianowicie Ładę Grante z blokadą dyferencjału... Zaintrygowany sprecyzowałem wyszukiwanie i znalazłem całą masę ofert z blokadami dyferencjału to 2108, 2110, 1118, Grant, Prior, Vest itp.

Link

Wiem jak działa blokada jednak zastanawiam się jaką wybrać i czy da się zrobić to tak bym mógł załączać i rozłącza blokadę ręcznie.

Jeżeli zabłysnąłem niewiedzą to przepraszam. Jestem informatykiem nie mechanikiem dlatego proszę o rady.
  
 
Montujesz zamiast mechanizmu różnicowego. Załącza się automatycznie sama. Nie ma możliwości ręcznie.
  
 
Super, dziękuję za odpowiedź. Czy taka modyfikacja wpływa w jakiś sposób negatywnie na żywotność innych części lub prowadzenie na normalnych drogach? Po gorszych drogach w zimie zdarza mi się jeździć raz na jakiś czas, do lasów na spacer jeżdżę raz w tygodniu a po błotach raz w roku przez tydzień na zawodach balonowych.
Owszem chciał bym czuć się pewniej mając pewność że jak jedno koło straci przyczepność to drugie mnie trochę odepchnie ale nie chciał bym pogorszyć przy tym jakoś specjalnie osiągów i komfortu prowadzenia.
  
 
Będzie tylko lepiej. A gorzej, to tylko dla kieszeni. Kupuj tylko ValRacing
  
 
Czyli kupić te blokadę?
Link

Gorzej w kieszeni jednorazowo czy permanentnie (wzrost spalania)?
  
 
Raczej tą

https://www.val-racing.ru/differentsial-povyshennogo-treniya-dlya-peredneprivodnykh-avtomobiley-lada.-stepen-blokirovaniya-srednyaya

A dla kieszeni, tylko w momencie zakupu.
  
 
No no ty lepiej uważaj .

https://www.facebook.com/NadlesnictwoBaligrodLasyPanstwowe/photos/a.407825122626402/2788801104528780/?type=3


[ wiadomość edytowana przez: SzokoLada dnia 2020-02-27 15:10:01 ]
  
 
Widziałem Może uda mi się zrobić zdjęcie. Co prawda nie chciał bym się obudzić w takim towarzystwie zwłaszcza że nocuję w lasach bez namiotu zazwyczaj.
  
 
Też tak miałem ,teraz w lipcu w kalesonach chodzę.