Uszczelniacz wału... [126]

Wyjaśnij moze dokładniej o co ci chodzi,o jaki uszczelniacz.Bo od strony filtra masz:
1)simmering wbity w obudowę rozrządu który uszczelnia koło pasowe nabite na wał
2)o-ring uszczelniający filtr odśrodkowy do koła pasowego
O który ci chodzi uszczelniacz?

w takim układzie prawdopodobnie odwija ci się przy sciskaniu o ring i zostaje zagięty i scisnięty przy dokręcaniu srub.Zrób tak:posmaruj bogato cały o ring silikonem i załóż na filtr odsrodkowy dociskając delikatnie srubokrętem zeby naszedł do konca.Pomoze to w tym ze się nie będzie podwijał bo go silikon przytrzymuje.Powinno byc ok

Zgadzam sie z Daymonem ale ja zawsze smarowałem nowym olejem. U mnie jest inny problem wymieniłem niedawnoe simering na wale od strony koła zamachowego starym mi leciało założyłem nowy i też leci, wiem że istnieje możliwość uszkodzenia go podczas montażu ale raczej oki założyłem bez uszkodzeń. Narazie tak pośmigam i przy kolejnym wyciąganiu silnika postaram sie to zrobic. Czy jest mozliwość jakiegoś innego uszkodzenia jesli silnik poszcza olej od strony koła zamachowego, cały czas po nagrzaniu silnika z osłony koła spadnie kilka kropel ojeju. Może wał podjechany już albo co???

Rutkus a niezapomnialem wlozyc o-ringu ? Simering to nie wszystko Ja niedawno wymienialem sprzeglo i sciagnolem kolo zamachowe bo mi cieklo wlasnie z walu i zalorzylem o-ring w miejsce do tego przeznaczone i wszystko jest git.

DaymoN, to chyba ty nie czytasz, bo Rutkusowi chodziło właśnie o stronę przy kole zamachowym, a to do jego wypowiedzi się odniósł Maczos.

Dzinx wszystkim za podpowiedzi, jesli chodzi o oring to założyłem, ale kto wie czy sie gdzieś coś niepodwineło albo simernig trefny (uszkodzony) bedzie czas sie zobaczy!!