MotoNews.pl
  

Pompa paliwa Polonez 1.6 GSI - raz jeszcze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przepraszam wszystkich uzytkownikow, ze znow pewnie poraz n-ty rozpoczynam temat juz walkowany. Czytalem wiele o pompie paliwa w poscie pt. "Pompa Paliwa", jednakze nie ma tam odpowiedzi na interesujace mnie pytanie.

Czy w Polonezie 1.6 GSI Caro Plus z 2000r. przy jezdzie na gazie pompa pracuje czy nie?

W Espero pracuje i dlatego trzeba miec paliwo w baku. Slyszalem, ze w Polonezach w zaleznosci od modelu, lub od zakładu instalujacego GAZ? Poprawcie mnie prosze jesli sie myle...

pozdrawiam
  
 
Tak, w GSI pompa pracuje non-stop, chyba że ktoś zrobił jej wyłączanie przy przejściu na gaz. Możesz to sprawdzić - pompę słychać przy pracującym silniku po otworzeniu bagażnika. Ja jednak polecam odcinanie pompy podczas pracy na gazie - mi robota z tym związana zajęła około godziny i naprawdę nie jest to czynność skomplikowana (wszystko odbywa się automatycznie).
  
 
Dzieki za odpowiedz.
Cytat:
mi robota z tym związana zajęła około godziny i naprawdę nie jest to czynność skomplikowana (wszystko odbywa się automatycznie).


Tylko trzeba wiedziec od czego trzeba zaczac? Jest jakas instrukcja? Np. w ksiazce serwisowej...?
  
 
Panowie, po co się bawić w jakieś układy i przekaźniki. Wystarczy parę metrów kabla i włącznik i mamy odcinaną pompę, ja tak mam i jest ok. Koszt to jakieś 10 zł za kabel i włacznik i jakieś 20 minut roboty na polutowanie, przecignięce kabla z bagażnika do przodu i zamocowanie włacznika.
  
 
Zgadzam się z przedmówcami - pompa paliwa cały czas pracuje. Ja swoją nawet przytarłem z powodu małej ilości paliwa i od tego czasu jest głośna, a czasem nie pracuje jak należy (wrażenie pracy silnika na trzech cyl. - auto słabe). Wlałem do paliwa trochę Militecu i jest lepiej, ale ważne jest aby zawsze mieć dosyć paliwa.
Co do wyłącznika pompy kolega Mebig ma racje najprostsze rozwiązanie. W moim aucie przy zakładaniu inst. alarmowej ukryto dodatkowo wyłącznik pompy, więc sprawa załatwiona.
  
 
Ile powinno byc paliwa w baku żeby pompa sie nie zatarła ????
  
 
Dokładnie nie wiem, ale tyle aby pompa była zanurzona w paliwie na pochyłościach drogi. Myśle, że bezpiecznie jest mieć rezerwę.
  
 
Czy taka pompe mozna zalozyc do baku duzego fiata i wymontowac pompe mechaniczna? czy pompa elektryczna zaczyna dzialac po wlaczeniu zaplonu? Jaka jest trwalosc i efektywnosc takiej pompy? Czy moze lepiej miec dobra mechaniczna?
  
 
Samael niestety nie potrafie odpowiedziec na Twoje pytania, ale czytajac forum dowiedzialem sie ile kosztuje pompa 200-300 zl, a naprawde to az 500 zl w Krakowie (i to jeszcze bez znizki bo normalnie 550) - a do Espero dla porownania 50zl taniej...
  
 
Pompa elektryczna jest włączana po włączeniu zapłonu. Po co się bawić w przekaźniki?? Na przykład po to żeby nie trzeba było pamiętać o włączeniu bądź wyłączeniu pompy. A jeśli koszt wszystkich elementów nie przekracza 15zł a cała robota zajmuje max 1 godzinę, to chyba warto.
Trochę to opiszę: kupujemy przekaźnik normalnie rozwarty lub przełączający ( ja mam firmy relpol typ RM83P). Złącza sterujące tego przekaźnika podpinamy tak, że jedno podłączamy oczywiście gdziekolwiek do masy a drugie do kabelka wpiętego do elektrozaworu ( po przejściu na zasilanie gazem na tym kabelku pojawia się napięcie, które otwiera dopływ gazu do silnika, a po podpięciu się do niego, nasz przekaźnik spowoduje rozłączenie sterowanego obwodu). Sterowany obwód to oczywiście obwód zasilania pompy paliwa. No tak - trzeba go tylko znaleźć. Proponuję poszukać w miejscu przekaźników samochodu. Nie wiem jak jest w innych Polonezach, ale w moim Plusie jest specjalny przekaźnik do pompy paliwa. Wystarczy po kolei odpinać dochodzące do niego przewody, włączać zapłon i nasłuchiwać czy pompa się włącza ( przy każdym nietrafionym przewodzie wpinamy go z powrotem na miejsce). Jeśli po odpięciu przewodu i załączeniu zapłonu pompa się nie włączy, znaczy to, że znaleźliśmy odpowiedni przewód. Przewód ten wpinamy do jednego złącza obwodu normalnie zamkniętego w dokładanym przekaźniku, a drugie złącze tego obwodu przekaźnika wpinamy w miejsce wypiętego przewodu do oryginalnego przekaźnika w samochodzie (czyli wpinamy się szeregowo w obwód zasilania pompy).
Chyba nie jest to takie trudne.
  
 
No generalnie nie jest to trudne, ale znając mnie to coś popieprze i spale coś w aucie. Niech każdy robi jak uważa, ja przynajmniej moge użyć tego jako zabezpieczenia, bo autko zimne musze odpalać na gazie i tak dwie pieczenie na jednym rożnie.
  
 
Cytat:
2003-10-21 00:29:50, Teraderra pisze:
Dokładnie nie wiem, ale tyle aby pompa była zanurzona w paliwie na pochyłościach drogi. Myśle, że bezpiecznie jest mieć rezerwę.


Konkretnie według instrukcji nie powinno być mniej niż 10l benzyny w zbiorniku. Ja na ogół staram się mieć jakąś 1/4 baku.
  
 
Ma ktoś z Was możliwość sprzedaży pompy paliwa od Poloneza 1.6 Caro Plus GSI 2000r? Jesli tak to proszę o wiadomość na Priva.
Pozdrawiam