Zaczynam walke z rdza :P

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wstawilem dzis bryke do garazu. daje jej czas na wyschniecie do czwartku. wtedy po zajeciach ide do garazu i ... FIGHT.
w miedzyczasie zaopatrzam sie w Cortanin, szpachle, blache cynkowana (musze zrobic wstawke 15x15cm), poxipol 2skladnikowy, podklad na rdze i odpowiedni lakier.

PS. robilem wstawki w mojej poprzedniej bryce (fiat 128 z 1976r., moj ojciec nim jezdzil od 198 i kleilem je tym poxipolem.
sprzadalem ta bryke qmplowi. troche rdzy wylazlo gdzies obok wstawek i oddal to do mechanika. gosc chcial zdjac "moje" wstawki i rzucal miesem jak szewc z wieloletnim stazem pracy. na koniec tylko spytal czym i kto to robil, bo on nie zna takich srodkow . widac malo gosc wie na ten temat

PS2. to byla reklama
  
 
hmm
wiem ze troche pozno jak na odrdzewianie ale wogole nie mialem czasu wczesniej zeby sie tym zajac wiec prosze nie krytykowac mnie ze sie dopiero teraz za to biore

lepiej pozno niz wcale

pozdrawiam wszystkich klubowiczow a w szczegolnosci ludzi w podobnej do mojej sytuacji
  
 
scoodie to jak już zrobisz u siebie, to zapraszam do mojej asci....wspawasz mi reperaturki na tylnie nadkola, zrobisz lewe drzwi, i progi...oki?
  
 
oczywiscie wszystko na poxipoli hihi
  
 
A czy ten poxipol to dobre rozwiązanie
Ja jakoś bardziej ufam wycięciu aż do zdrowego i wspawaniu nowej blaszki i odpowiednie zabezpieczenie!! Z poxipolu to dobrabiałem owiewki w motorze (miałem wywrotkę a potem 35% owiewki z poxa )
  
 
tak sie smiejemy z tego poxipolu a ja wam powiem ze moj tlumik w 3/4 to klej. Kumpel zalatwij mi taki specjalny dwuskaldnikowy klej do profili aluminiowych, a poniewaz mialem tlumik dziurawy jak sito to posklejalem go tym klejem, wygladzilem, gdzie nie gdzie nakleilem srebrna blache, pomalowalem wszystko na srebrno i jest git, Tlumik jak nowka, teraz rdza go juz nie ruszy hihi
  
 
co do używania klejów, to teraz robią takie cuda,że niekiedy sa one lepsze niż spawanie.....
  
 
Cytat:
2003-10-21 11:39:23, Porky pisze:
.....Tlumik jak nowka, teraz rdza go juz nie ruszy hihi


Zeżre go od środka
  
 
blache może i zeżreale zostanie otoczka z kleju
  
 
Witam
Jeśli chodzi o naprawę tłumika to proponuję owinąć go blachą kwasoodporną. Mnie takie coś kosztowało 30 zeta na Śląsku a tłumik wygląda jak nówka ze sklepu.
PZDR Vincent
  
 
i zalepić poxipolem a jakże
  
 
musze sprostowac.

poxipol kladlem tylko po to zeby utrzymac wstawke tu gdzie ma byc. pozniej to nitowalem. po wyschnieciu kleju spilowalem lby nitow (ale nie do konca) i na gladka szpachla

metoda nie jest trudna, ale niestety nie wszedzie sie da ja zastosowac. moze uda mi sie zrobic foty dziury jaka mam a pozniej w miare postepu prac tez kilka pyknac. oczywiscie jesli to wypali to udostepnie zainteresowanym

pozdrufka