MotoNews.pl
  

[ 126 ] Zmiana bebnow hamulcowych z nowego na stary typ :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!! Jakie niespodzianki czekaja mnie kiedy zdecydowalem sie na zmiane bebnow hamulcowych nowego typu na stare??? Chce zalozyc felgi poszerzane z ucietym dziobem...Czy musze zmieniac zawieszenie???
Pozdro
  
 
na pewno stary układ jest mniej wydajny
  
 
z tego co ja sie orientuje to musisz zmienic hamulce bo maja inna srednice a co za tym idzie to rowniez te tarcze (pokrywy ham) z przodu tez zwrotnice bo nie przykrecisz tarcz do zwrotnic a jak zmienisz zwrotnice to i lozyska musisz zmienic....
  
 
Cytat:
2003-10-27 13:02:16, DamianS pisze:
na pewno stary układ jest mniej wydajny


i tu sie zgodze z damianem.
  
 
Cytat:
2003-10-27 13:02:16, DamianS pisze:
na pewno stary układ jest mniej wydajny


i tu sie zgodze z damianem.
  
 
Pogadaj z Wojto!! On robił to samo tylko i drugą stronę Będzie wiedział i może nawet miał stare graty!!
  
 
Hehehe...wiem,ze stare sa mniej wydajne....Ale nowe tez za dobre nie sa Poza tym cholernie mnie kreca te felasie z obcietym dziobem po prostu moje dzieciece marzenie-maluch na szerokich kolkach z lampami i klapa tylna Bambino...I teraz musze tak zrobic bo oszaleje
  
 
Siemasz!!!
Ja zmieniałem ze starego na nowy typ uwierz mi strasznie duzo roboty gdyby nie kumpel co to robił to bym sie załamał.
Ale opłacało się, hamulce ja żyleta.
Zacząłem w piatek od 20-stej a skończyłem w niedziele po 12-stej
Powodzenia
  
 
Panie kolego, w nowym typie z przodu inne jest w zasadzie wszystko: zwrotnice mają większą średnicę czopa i są do nich większe łożyska. Oczywiście bębny i szczęki też są większe, do tego są inne cylinderki i tarcze. Dochodzą oddzielone od bębnów piasty. Z tyłu o ile pamiętam potrzeba inne półosie krótkie, inne tarcze itd.(także cylinderki)
  
 
O Jezu!!!!!!!!
  
 
jak juz tak bardzo chcesz stare hamulce to kup jakas taniutka padlinke za grosze i dokonaj przeszczepu

bedziesz mial wszystkie czesci i przy okazji zobaczysz roznice w realu
  
 
To nie jest religia el_comendanto! Wcale taki przeszczep nie boli, bo wykorzystujesz wyłącznie seryjne części i nie ma problemu że coś nie będzie pasować.
  
 
el_comendanto - wytlumacz mi bo nie kumam - jak te fele maja wygladac? a moze masz jakas fotke ?
  
 
WITKA!!!
Zdjec ni cholery nie mam...
Wygladaja tak:
Felgi maluchowskie-stary rozstaw srub, poszerzone na 5 cali chyba...I maj obciety ten dziob-jest takie kolko o srednicy 15 cm chyba i widac beben przez nie...tzn to kolko....Jak zdobede foty to zapodam
  
 
A widziałem coś takiego kilka razy! Jeździ taki wynalazek u nas po mieście! Fajowe te felgi.
  
 
Sproobooj moze dorwac goscia i zapdac temat czy nie chchialby ich opchnac,ewentualnie zamienic na magnezy-krzyze ???
))
  
 
no to gratuluje obcinania na tak duza srednice - znacznie zmniejsza sie sztywnosc takiej felgi a pamietac nalezy ze material z jakiego sa one wykonane nie byl najlepszy i ma juz swoje co najmniej 20 lat sluzenia - wiec nie zdziwie sie jak ta fele sie za jakis czas pokrzywi
  
 
grzechu......15 cm to w zaokragleniu )) pewnie maja tak z 10... Co do sztywnosci felgi to nie mialbym raczej obaw,bo swego czasu byly one stosowane w sportach samochodowych i ani nie pekaly,anisie nie krzywily....Zalezy jak kto uzywa...Ojciec mojego kolegi mial takie u siebie w maluszku...Jezdzil na nich z 6 lat...Az mu je rabneli...wiem nawet kto je rabnal,bo potem je widzialem na innym maluchu na osiedlu...Ale tego malucha juz nie ma,poza tym kolezka zgial jedna tylna jak przypier........il w kraweznik az mu wahacz wyskoczyl z mocowan ))