POTRZEBUJĘ INFORMACJI O LANCI DEDRY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
potrzebuje jak najwiecej informacji na temat lanci dedry z lat 1991-1994 z silnikiem 2000
i napedem 4x4
zdjecia opisy
doslownie wszystko
pomozcie mi bardz
  
 
Najwazniejsza informacja to jest to ze byla w wersji HF czyli tak jak napisales 4x4 chyba turbo. Z tego co sie orientuje to chodzilo to calkiem calkiem A moja opinia jest taka ze to fajna furka, zgrabna elegancka szybka i moagca skopac dupe nie jednej calibrze
  
 
ja potrzebuje o niej jak najwiecej informacji
z tego co wiem to jest to lancia dedra integrale 20000 benzyna na 2 walkach rozrzadu , na wtrysju i na torbinie
4 drzwiowa z 1991 roku
i chcialem sie zapytac czy to sa dobre auta ,trwale jak z czesciami,zdjecia,no doslownie wszystko bo planuje takie auto kupic i nie wiem czy sie wpakuje czy nie
jakie sa osiagli spalanie
wszystko
Cytat:

ŚWIAT JEST ZA WIELKI ABY BYĆ MAŁYM CZŁLOWIEKIEM
  
 
ja mam podobne choc troche auto. lancia delta integrale.
rzeczy na ktore trzeba uwazac:
-sprzeglo(kupuj w komplecie z dociskiem)
-turbina(nie moze kopcic ani za duzo brac oleju)
-poziom oleju w misce-blizej max niz min
-nie gas silnika od razu po jezdzie-daj ochlodzic sie turbinie
-nie ruszaj ostro bo cos sie urwie
-uwazaj na metalowa kolyske na tylnym moscie, mi pekla ostatnio i auto bylo kompletnie niesterowalne
-w zawieszeniu moga sie sypnac wszelkie swoznie i gumy-drogi interes- do integralki przod kosztuje okolo 600zl i nie ma za bardzo zamiennikow
-gnije jak kazdy fiat i lancia
-jak to bedzie przypadkiem motor 16v to NIGDY po poluznieniu paska rozrzadu nie zakladaj go ponownie-strzeli na 90% o wiele szybciej niz normalnie
-oleje zmieniaj regularnie max 10tys km i to najwyzszej jakosci(Motul 15w-60 albo cartrol RS 10w 60)
-auto ma totalnie beznadziejna elektryke, wszystko rdzewieje i czasami sie zacina-trzeba to konserwowac czasami(kontakt spray i papier scierny itp)
to chyba wszystko, poza tym integralka jest calkiem fajnym autem i prowadzi sie niesamowicie-no i to przyspieszenie moja setke robi w okolo 5s a jezdzilem mocniejszymi. nie iwem jak to wyglada w dedrze ale pewnie jakos podobnie. na twoim miejscu kupilbym integrale-lepiej wyglada a koszt naprawy ten sam.
Jeszcze jedna sprawa, delta i dedra to raczej auta tandetne i z zalozenia tanie(takie pospolite golfy) wiec wszystko w nich skrzypi i sa twarde tapicerki, tylko ktos zrobil drozsza wersje tandetnego auta ale niestety wszystkie czesci i jakosc wykonania pozostala na tanim(niskim) poziomie dlatego nie nalezy wymagac od takiego auta super komfortu i kompletnej bezawaryjnosci, nie o to w nich chodzi. tak tylko nadmieniam to zeby sie potem nikt nie zdziwil
  
 
Ja też mam Delte integrale 16v i wcale nie narzekam zależy co kto chce jasne skrzypi ale radość niesamowita troszke awaryjna ale dedry zazwyczaj nie sa tak skatowane jak delty aha i dedry były Turbo 8v lub 16v wolnossące sterownik w dedrze był inny wersji 16v 4x4 było znikomo mało i miały dużo niższą moc niż delta przyspieszenie do 100 ponad 7s', ale autko jak kupisz to sie zakochasz tylko jej trzeba cierpliwości
  
 
radosc z jazdy jest niesamowita szczegolnie w zime, wtedy to juz calkiem nie ma o czym gadac, jedynie to spalanie jest troche wielkie no ale konie musza sie napic. mi najmniej na trasie wziela 11,07l ale normalnie wacha sie miedzy 15-20l. ale to chyba normalne spalanie dla aut ktore setke maja w 5s, z dedra powinno byc ciut lepiej-w koncu jest slabsza.
  
 
wkurwilem sie!!!!!!!!!!!!
wczoraj zadzwonil facet do m,nie w sprawie tego auta co mialem kupic
i powiedzial tak
nie wiem co sie stalo w silniku bo nie zmnienilem wody na zimowa i cos szczelilio
i szlag mnie trafia bo zarombiste auto bylo kerwa no szlag mnie trafia
co to moze byc??????????????????
  
 
jezeli chodzilo o osiagi to lak mnie gosc przewizl to jak sie wloczyla turbina chyba przy 3 tysiacach to mnie doslownie mocno wgnietlo w fotel......
no szkoda
bo nie wiem co sie moglo stac
nie wiecie czasem ????/
  
 
Zbyt dużych mrozów to nie było, więć myślę że w najlepszym wypadku poszła tylko chłodnica, bloku, czy głowicy niepowinno rozerwać.
A co sie dzieje po "strzeleniu"??
Może nic strasznego sie nie stało.