MotoNews.pl
3 Zawiasy drzwi (29398/0)
  

Zawiasy drzwi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś wie jak podciągnąć opadnięte drzwi w Omedze A?? Ostatnio ochoczo sie do tego zabrałem ale niestety nie znalazłem niczego do regulacji a jedynie jakieś aluminiowe bolce. Czy powodem opadnięcia jest wytarcie tych wtyków??
  
 
Ano nie ma regulacji.

Otwierasz drzwi (przy domkniętych, ale bez łapania zamka)

w 2 chłopa podnosisz koniec drzwi w górę.

Cała filozofia.

[ wiadomość edytowana przez: marekcaramba dnia 2003-10-31 17:11:01 ]
  
 
Mniej siłowa metoda to wymiana osi zawasów. Są do nabycia a efekt jest pierwszorzędny.

Pozdrawiam
  
 
Marekcaramba ma racje - ale jest tez inny patent - zakładasz szweda (taki skręcany klucz) na dolny zawias, na rączkę klucza zakładasz przedłużkę , zwykła gazruzka o odpowiedniej srednicy, i ciągniesz do góry - mój blachasz mi tak podniósł drzwi i jest OK
powodzenia !
  
 
Wielkie dzięki
  
 
Hej
W sklepaqch do kupienia sa tez te aluminiowe bolce, ktore wciska sie w zawias, ja je wymienilem ale niewiele to pomoglo a pracy sporo trzeba bylo w to wlozyc. Polecam rady poprzednich kolegow....
  
 
Cytat:
2003-10-31 17:09:52, marekcaramba pisze:
Otwierasz drzwi (przy domkniętych, ale bez łapania zamka)



odgrzewam kotleta, bo mam wlasnie ten problem z przednimi, zwlaszcza pasazera. Nie rozumiem tylko co znaczy cytat powyzej. Chodzi o to, ze domykam tylko drzwi, tak ze niby sa zamkniete, ale jest szpara i wtedy we 2 ciagne do gory?? Tylko jakos nie widze jak ma to pomoc, bo bolec bedzie mnie blokowac, a jakby byly w calosci otwarte to moge je wyzej podniesc i nagiac zawiasy, bo chyba o to chodzi w tej metodzie?
  
 
Cytat:
Chodzi o to, ze domykam tylko drzwi, tak ze niby sa zamkniete, ale jest szpara i wtedy we 2 ciagne do gory??


Dokładnie
Cytat:
Tylko jakos nie widze jak ma to pomoc, bo bolec bedzie mnie blokowac,


Musisz domknąć ale nie łapać bolca
Cytat:
jakby byly w calosci otwarte to moge je wyzej podniesc i nagiac zawiasy,


Ale jeśli podniesiesz przy otwartych to nagniesz zawiasy nie w tej płaszczyźnie co trzeba.
  
 
w mojej starej A pomogło tylko wycięcie starych i wspawanie "nowych" zawiasów - stare zgniły w miejscu mocowania do budy.... i drzwi się opuściły, doginanie ich na samochodzie pomagało niestety tylko na kilka otwarć i zamknięć

pzdr
  
 
Cytat:
2007-04-25 20:55:34, fatboy82 pisze:
odgrzewam kotleta, bo mam wlasnie ten problem z przednimi, zwlaszcza pasazera.



No, ale rozumiem, że sworznie zawiasów wymieniłeś i poprawy nie ma?
  
 
z tego co tu ludzie pisza, to wymiana nic nie daje Narazie nic nie robilem, bo to wyszlo jak mi zrobili przednia podluznice, czyli wczoraj
  
 
Cytat:
2007-04-26 16:12:12, fatboy82 pisze:
z tego co tu ludzie pisza, to wymiana nic nie daje


Daje, daje.Tylko jest kwestia tego,czy są bardzo wyrobione zawiasy w miejscach gdzie wchodzi sworzeń czy też nie.Jak są,to dobrze by było najpierw przetulejować a dopiero później dać nowy sworzeń.W każdym bądź razie możesz zmienić, przecież to grosze,a dokladniej 2,50PLN/szt.