Andrychów w Polonezie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak sobie ostatnio podczas imienin konwersowałem z ojcem na tematy techniczne, i zaszliśmy na temat Tarpana (bo zakupiłem sobie książkę obsługi Tarpana do kolekcji). Gdy doszliśmy do kwestii silników a co z tym idzie trzycylindrowego silnika wysokoprężnego, ojcec sobie przypomniał, że kiedyś były próby zamontowania tego silnika do Poloneza, ale z kilku względów zaniechano tego projektu i w końcu zaczęto montować silniki EJ (XUD9A).
Z tego powodu mam więc pytanie, czy ktoś spotkał się z prototypami Polonezów z silnikiem z Andrychowa?

Wiem, że na którymś dniu otwartym za czasów FSO był jeden egzemplarz z takim silnikiem.
Pomijam już silnik, którego jeden egzemplarz stoi w Muzeum Motoryzacji w Zakładach Norblina.



  
 
Prototypu nie widizałem, ale nie wyobrażam sobie Poldka z tym silnikiem, toż to chodzi jak traktor
Bo w sumie jest to silnik żywcem wyszarpany z fergusona albo inaczej z Ursusa 255 (jedno i to samo )
  
 
Jak diesle w traktore mają zupełnie inną charakterystykę niz w takim no lublinie,tak mi sie wydaje choć nie zgłębiałem się.
  
 
Pierwsza rzecz: silnik Diesel 3-cyl. w Tarpanie nie jest z Andrychowa, ale jest to licencyjny silnik Fergussona stosowany w... Ursusie.
Andrychow zrobil juz w latach 70-tych dosc udany silnik 4-cylindrowy 4C90 z mysla o samochodach dostawczych. Niestety do produkcji wszedl dopiero gdzies na przelomie lat 80 i 90-tych (Polskie tempo) i zaczal byc stosowany glownie w Lublinach.
Pod koniec lat 70-tych zamierzano wsadzic Diesel`a takze do Poloneza. FSO zbudowala wlasny silnik 4-cylindrowy 4DX1 w oparciu o benzynowy 2.0 DOHC Fiata. Powstalo kilka prototypow (jeden z nich w Muzeum Norblin). Jako alternatywe dla niego rozwazano takze 4C90 z Andrychowa i nawet z wielkim trudem wlozono go do Poloneza, ale ten silnik byl po prostu za duzy - wazyl prawie 250 kg, podczas gdy 4DX1 tylko ok. 160 kg. PRL nie zdecydowalo sie na zaden z tych silnikow
Silnik XUD to dopiero rok 1991 i model Caro, inne czasy, inne decyzje.
Tak wiec silnika Ursusa w Polonezie raczej nigdy nie bylo

Pozdrowka
Adamus