Polepszenie chłodzenia w 126p

Przegladajac ostatnio forum natknalem sie na ciekawy post.
Moze sie przydac ludziom ktorym nagmiennie sie malec przegrzewa
czuczu a ty czasem nie masz takiego patentu zrobionego ?bo jak nie to moze warto sprobowac ostatnio sie zaliles ze Ci sie malec przegrzewa
o to link ...
https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=29349&c=0&f=16

No własnie.
Jutro z nudów rozkrece blachy i wywale na próbe ....
A co do ogrzewania to mam je gdzies i tak słabo grzeje mam na oku fajne rezystry - takie sprezyny jak w farelce.
spróbuje zrobic proste urzadzenie cos jak farelke na 12 v.

[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2003-11-02 01:38:21 ]

Cytat:

2003-11-02 01:25:50, CZUCZU pisze: ...spróbuje zrobic proste urzadzenie cos jak farelke na 12 v. [ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2003-11-02 01:38:21 ]

dobry pomysl, a sa jakies samochody ktore mialy takie urzadzenie fabrycznie montowane? czy tylko nagrzwnice zasilane plynem chlodniczym?
takie cos przydaloby sie w kancie, bo w zimie zamin silnik zagrzeje plyn to troche schodzi

kiedys, przy zakladaniu alternatora, zastanawialem sie nad tym. ale rzeczywiscie wygladalo to jakby mialo "kierowac" powietrze i zostawilem.
dobrze wiedziec, ze mozna to wyciac...

Co do tej farelki to tylko zwiększy ci się spalanie (w zależności od jej mocy) a te max 500W z alternatora malucha nie ratuje.Co do chłodzenia to polecam przenieść wlot gdzieś na maskę czy dach.