Panie i Panowie wracam do Ładzianki ;]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Musze sie przyznac ze mam zamiar zakupic jakas ladzianke.Ford niestety zostanie sprzedany (wzgledy finansowe -5 rok studiow etc.) i czas wrócić do korzeni .Nie wiem jeszcze czy samarka czy klasyk i w jakich granicach cenowych ale raczej bedzie to cos niedrogiego.Potrzebne jest mi auto a w grę wchodzi tylko jedna marka ;].Pozdrawiam
 
 
To byl Jasio z Lublina
 
 
Witam
Jasio, męska diecezja
życze udanych łowów...
  
 
Upolój coś Ladnego
  
 
Pięknie - Jasio - to sie musiało tak skończyć.
życzę udanych zakupów!
Pozdr
paweł
  
 
nareszcie zmądrzał Chłopiec...
  
 
to sie nazywa meska decyzja

powrot - czyli co, wszyscy jestesmy skazani??? (naznaczeni???)
popieram decyzje, ale lada moglaby wreszcie zaczac u nas porzadna sprzedaz... Nie mam nic przeciwko jezdzeniu lada do konca zycia, ale niech to bedzie jakis nowszy model... bo za jakis czas moja 07 stanie sie zabytkiem i bedzie szkoda jezdzic nia do pracy czy na zakupy
  
 
JASIU!!!! Pani w sklepie na Grabskiego sie ucieszy, wspominala o Cie niedawno i prawie łezka w oku jej sie kręciła" Cyt" był taki jeden... z klubu, ale on juz Lady nie ma (".
Zresztą na parkingu na Szwajcarskiej fajnie by wyglądała jakaś taka Ladna i cala Lada.

pozdrawia Lublin-Wieniawa
  
 
Mój kolega też miał Sierrę ale sprzedał ją chyba po dwóch miesiącach bo okazała się "troche" droga w utrzymaniu
Gratuluję powrotu do Łajdaczki
  
 
Witaj Jasiu! A może zamiast łady coś innego? Mam na celowniku fiata 124 z 1967 roku. Od pierwszego właściciela! 98tys przebiegu.
Do wymiany , bo lekko rdzewiejące( ma w zapasie ) przednie błotniki. Poza tym 100% oryginał. Ma popsuty -nie otwiera się- zawór nagrzewnicy. Poza tym mechanicznie sprawny. Silnik 1200. Pierwszy lakier-bordowy.
Ja go nie kupię, bo mam chęć na coś bardziej ozdobnego (szukam Volvo Amazon, albo Alfa Romeo 1750 GTV). Człowiek ktory go sprzedaje wydaje mi sie miły i godny zaufania. Auto stoi w Warszawie. Od bardzo dawna stoi i czeka na fanatyka. Miałbyś przodka łady . Cena jest do negocjacji, sądzę , że za 3000 zł z masą zapasowych oryginalnych części ( podejrzewam, że dużo pasuje od łady). Można go zarejestrować jako zabytek. W giełdzie mobile.de taki sam jest za ok 2400Euro. Fajnie byłoby go mieć ...
  
 
Kurde propozycja godna uwagi za ta cenę ale jest ten problem ze prawdopodobnie pojadę w marcu na 9 miesiecy do pracu do Szkocji i między innymi dlatego sprzedaję scierkę.A co do scierki to pomimo ze dolozylem do niej okolo 2 tys to i tak troszkę popracowała u mnie ;].A tak ogólnie to muszę przyznać ze jest to bardzo dobry samochód ,trwały motor mało podatny na korozję i części nie powalają cenami.A poza tym to DOHC i jest co przycisnąć.A co do eksploatacji to nie zgodzę się z tym że jest droga.Jeśli chodzi o zyżycie paliwa to wynosi ono u mni :miasto przy mojej jeżdzie okolo 13l.LPG a przy jeżdzie mojego ojca okolo 11l.;].A na trasie przy prędkościach 120-140(szybciej nie potrzeba ;]) mieści się w 9l.Sądzę więc ze jest całkiem całkiem jak na motor 2.0.
 
 
To byłem ja Jasio coś kurde mnie nie widać ;].Aha z bólem serca sprzedałem dzisiaj felgi alumki które miałem na zlocie.Poszly za 500 zl ale troszke mi ich szkoda bo w ladzie by ładnie wygladaly.Niestety jednak mam autko u blacharza bo mnie fantazja poniosla i zaowocowało to wymiana błotnika;].A więc znowu koszty ;].Pozdrawiam
 
 
Felgi były fajne i na łądzie wygladałyby super- ale w sumie sprzedałes je za bardzo dobra cenę
Teraz można naprawde tanio kupic felgi aluminiowe
  
 
To znowu ja ;].Wiem ze cena byla dobra i jestem zadowolony.A poza tym i tak musialem je sprzedac w tej chwili.A jak kupie ladke to bede sie zastanawial nad felgami (ale pewnie bym chcial 14")No nic zobaczymy jak to bedzie.Odbieram scierke w sobote i niedlugo dam ogloszonka:na ładke i na scierke.Zastanawiam sie tylko co kupic?.Chce na to przeznaczyc okolo 3-4 tys..Ciagnie mnie mocno do korzeni (czytaj klasyków ;]) ale i samarka mnie tez kręci ;].Pozdrawiam
  
 
A i specjalne podziekowania dla Konriego za poddanie mi pomyslu dania ogloszenia na Hoge ;].Tam własnie dalem.Cena byla wyzsza ale gosc powiedzial ze daje tyle i juz.A poza tym zorientowalem sie ze lubi auta z dusza i ma fiata 127(do niego felgi) a jego ojciec pieknego 128 sport 3p.O takim czyms kiedys marzyłem ;]
  
 
widziałem Twoje ogłoszenie ale zapomniałeś w nim o jednym szczególe który podkreślałem tzn. żebyś napisał wyraźnie ze są to "RUSKIE" felgi. Felgi "RUSKIE" z racji swojej niezniszczalności są już swego rodzaju legendą w rajdowym światku CC/SC . Miałbyś duuużo więcej chętnych i poszłyby drożej . No ale i tak cieszę sie że się udało i pomogłem
  
 
Racja - tzw "ruskie felgi" wykonane są ze stopów chyba jakichs "magnezjowych " i ciesza sie naprawde dobra opinia wsród rajdowców starujących na seicento i CC.
Ostatnio namierzylismy z Konradem LADĘ 2104 z Ukrainy, która własnie takie felgi miała (chyba juz o tym pisałem), ale ukrainiec po poerwsze nie bardzo chciał je wogóle sprzedac , a po drugie cena oscylowała nawet niego w granicach 150$
To naprawde dobry "sprzęt" - nna nasze dziury i krawęzniki- również
Paweł
  
 
Hm szkoda ze tak nie napisalem w takim razie ale trudno ;].Wazne ze sprzedalem i mam na blacharza ;].A co do stopu to bylo to cos dzwnego bo byly za ciezkie jak na zwykle alu.Pozdrawiam
 
 
Grzegorzu pomyslalem nad tym i daj mi proszę jakies namiary na tego Fiacika moze bede w Wawie w najblizszym czasie tobym z ciekawosci poogladal.Pozdrawiam
 
 
Jesli to autko jest w pierwszych rękach to moze byc rzeczuwiscie w niezlym stanie.Warto by bylo poogladac.