MotoNews.pl
  

Ktory lepszy na Kjs-y?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam troszeczke głupie pytanie... ale ktory z samochodow jest lepszy do nauki techniki jazdy, 125 czy 126?? Rowniez z punktu przygotowania samochodu do rajdowania Bo zgrzałem sie na licencje RII i chciałbym podszkolic sie w Kjs - ikach i pozniej powalczyc o jej zdobycie Ktory samochodzik powinienem wybrac? tak teoretycznie


[ wiadomość edytowana przez: Vyzn-R dnia 2003-11-08 11:21:07 ]
  
 
Tak patrzac po kjsach ro cinquecento ......
Alternatywa to maluch z silnikiem 900ccm.
Przygotowanie cc jak i malucha na 900 z tarczami itp to troche roboty i kasy.
Ja bym robił malucha gdybym miał kase - 5 tys trzeba miec.
Wiekszosc jednak robi cc
  
 
maluch! zimą z dobrymi oponkami można walczyć o zwycięstwo w generalce!
  
 
tylko malacz.
  
 
Malch Di best. Tylni napęd jest najlepszy jeśli choidz o technike jazdy no i jeszcze 4X4 ale to jush co innego. Dobrze przygotowany Maluch mozę spokojnie pokonać CC, bo jest lżejszy mniejszy stabilniejszy tyle zę silnik by mu sie pozdał wiekszy
  
 
chodzi mi tylko o te dwa samochody, 125 i 126p. Swap nie wchodzi w gre Jedynie jakis "garazowy tuning" seryjnego silniczka
  
 
jak chcesz miec dobre czsy to malacz.. jak wiecej zabawy to Kant..

Ale ogolnie malacze wgrywaja z kantami na kjs-ach
  
 
maluch jak dla mnie jest ok na tego typu imprezy a to z tego powodu że jest mniejszy zwinniejszy i szybciej można nim pokonywac różne przeszkody typu szykanki itd
  
 
Cytat:
2003-11-08 13:44:05, macpaw pisze:
Malch Di best. Tylni napęd jest najlepszy jeśli choidz o technike jazdy no i jeszcze 4X4 ale to jush co innego. Dobrze przygotowany Maluch mozę spokojnie pokonać CC, bo jest lżejszy mniejszy stabilniejszy tyle zę silnik by mu sie pozdał wiekszy


jeden gosciu provbował mi wmowic ze przedni jest lepszy bo 'wyciaga auto' ..przyznalem mu racje ale jakos w to nie wierze. ak to jest?? lepiej miec na przod naped(a fe....) czy na tył( yeah)
  
 
hmmmm... ale na nawrotach lepszy jest tyl
  
 
Jak to mój tatuś pieknie ubrał w slowa " przedni naped to taki mół, ciągnie Cię i nie da sie nic robić" Dorożki miały napęd na przód A tak serio to na tyle możesz robić wszelkie nawroty bączki itp itd. Przód to wynalazek któy sprwił jazde wygodniejszą, NIe potrzeba umijeetnosći na pród takich jak tył. W wiekszosći auta sporotwe produkują napęd na tył, wieć cos to chyba znaczy
  
 
ja tez sto razy bardziej wole tylny naped. ale jaki jest do wyscigów lepszy?
mocne autka mają naped na tyl chyba dla tego ze taki naped jest wytrzymalszy niz na przod.
  
 
Jeśli tylko do KJSów to maluch, ale jeśli myślisz o RII to zapomnij. Odłóż trochę kasy i kup coś przednionapędowe. Bo nie ma sensu uczyć się jeźćdzić maluchem po to żeby później się znowu uczyć przedniego napędu. A to jest zupełnie inna zabawa. Ja długo jeździłem przednionapędówką i miałem mały problem żeby się przestawić na malca, a jak wsiadam w przód to juz nic nie pamiętam z tego.
  
 
No narazie mysle tylko o KJS-ach, zeby powalczyc o RII trzeba miec juz spore umiejetnosci... musie sie powaznie podszkolic zanim zaczne. Kiedy juz zdobede odpowiednie umiejetnosci to zaczne ubiegac sie o licencje Zawsze chciałem startowac w rallycrossie ale tam jest potrzebna licencja, no chyba ze folkrace
  
 
Do zdobycia samej licencji wystarczy obojętnie jaki samochód.
Wystarczy tylko zmieścić się w odpowiednim limicie czasu.
A potem to najtaniej CCSa przygotowanego kupić (~12tys zł.) i jeździć PPZM. Chyba że klasa markowa 126p w RC.
  
 
Z tymi napędami to jest różnie.Tzn. teoretycznie to do typowych aut sportowych typu porsche itd dają tylni napęd bo jest lepszy jednak znajdzcie w rajdach tylnionapedowki.Przedni napęd faktycznie ciągnie auto i jest lepszy pod warunkiem ze ma szpere...inaczej uwazam ze przod jest lepszy.Poza tym to owszem tylni naped daje mozliwosci na nawrotach itd ale to jest efektowne a nie szybkie.zalezy co kto lubi.w wyscigach nie ma znaczenia jaki napęd bo dązy sie do jazdy na okrągło i do niezrywania przyczepności.Jednak generalnie przedni napęd został wynaleziony nie dlatego ze jest lepszy tylko ze jest tanszy,bo eliminuje wał napędowy i most.
  
 
kazdy typ napedu ma swoje zalety, dlatego polecam 4x4

zbuduj sobie 125p Quattro
  
 
na początek muszę cię zmartwić, bo taka licencja nie jest tania .. trzeba ukończyć 8 KJSów w sezonie z limitem 125% czasu najlepszego w klasie, a potem jeszcze opłacić badania i wpisowe do automobilklubu..

w Krakowie wygląda to mniej więcej tak.
wpisowe: 8x120zł = 960zł
paliwo (zazwyczaj ok. 100-120km dojazdówek) 8x ~60zł = 480zł
badania ~100zł jak dobrze pamiętam
roczna składka w automobliklubie ~300zł
w sumie ~1900zł nie licząc ewentualnych awarii i innych strat..

jeśli chodzi o auto tylko na KJS to maluch będzie najtańszy i będzie można powalczyć w klasie do 900cc, natomiast jeśli chcesz się nauczyć jeździć z myślą o późniejszych 'poważnych' startach to koniecznie w czymś przednionapędowym.
po 1. dlatego że prawie wszystkie fury to przednionapędówki,
po 2. topowe auta mają napęd 4x4 który wymaga podobnej do przednionapędówek techniki jazdy (jak np. hamowanie lewą nogą itp.)

dobrym kantem A-gr. można by co najwyżej powalczyć sobie w GSMP w klasie HR,
do KJSów, (szczególnie ciasnych) jest to fura zdecydowanie za szeroka, a do tego walczy się w klasach w których jeżdżą fury o podobnej masie i z 2 razy większą mocą..
  
 
[quote]
2003-11-08 18:48:47, Poochaty pisze:
Z tymi napędami to jest różnie.Tzn. teoretycznie to do typowych aut sportowych typu porsche itd dają tylni napęd bo jest lepszy jednak znajdzcie w rajdach tylnionapedowki.[quote]

Ja mysle, że znaleznienie tylnionapedówki jest niemożliwe tylko ze względu ceny. Przedni napęd jest tańszy i z tego wzgledu producenci przezucili sie na produkcje przedniego. A skoro nie produkuje sie tylnionapedówek, a stare nie mają homologacji wiec jezdzi sie FWD.
  
 
Cytat:
2003-11-08 19:29:39, schwepes pisze:
na początek muszę cię zmartwić, bo taka licencja nie jest tania .. trzeba ukończyć 8 KJSów w sezonie z limitem 125% czasu najlepszego w klasie, a potem jeszcze opłacić badania i wpisowe do automobilklubu..



a nie przypadkiem 6 KJSów w sezonie i 8 w przeciągu dwuch lat, chyba Ci się cos swepsiku pomyliło, no chyba że się coś zmieniło to zwracam honor