Kolejnosc kabli na swiecach

Na kopułce masz napisane cyferki, one odpowiadają numerą cylindrów.W ładnej zapłon jest chyba w kolejności 1 3 4 2.

To prawda że przerywacze do dupy, miałem kiedyś taki jeden co całe 560km wytrzymał.

jesli chodzi o kabelki z kopułki do świec to zrobiłem od najmniejszego kabelka (1) do największego (4). slyszalem ze jak sie kupi oryginalne kabelki zaplonowe to problemu z podlaczeniem nawet dziecko nie bedzie mialo (chodziło o długości kabli, mieli racje, podłaczaylem i zapalilem wpierw papierowsa z nerwów bo te świece to chyba Dymek zakręcał.)
styki przerywacza - 8zl na Ordonówno (przylegaja do siebie bardzo dobrze)
jesli chodzi o zaplon to Vodzu masz calkowita racje, mi wczoraj mechanik ustawil zaplon, nie mialem mocy, fakt ze na gazie dalej nie mam bo Palanty z Auto Kras spieprzyli mi regulacje.Ale mam paragon i o swoje bede walczyl. Wracajac do tematu, wymienilem swiece, kable,kapulke, palec, styki, ustawiono zaplon.Jest wyczuwalna roznica w przyspieszeniu.
pozdrawiam.

Zgadza się. Numerki na kopułce to numery cylindrów. Zdarza się jeszcze, że ktoś źle założy aparat (znaki na kole pasowym wypasają na 1 i 4 cylindrze) i w ogóle auto nie gada. Wtedy albo zamienić kable miejscami po przekątnej albo (zalecane) obrócić palec o 180 stopni.
Pozdro.
Ps. palec oczywiście z całą ośką, nie sam plastik na wierzchu