A MOŻE NIE WYMIENIAĆ OLEJU ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
JEŚLI OPEL (W MOIM WYPADKU ASTRA 1.6 16 V) BIERZE OLEJ OD WYMIANY DO WYMIANY OKOŁO 3 LITRÓW TO MOŻE GO NIE WYMIENIAĆ TYLKO DOLEWAĆ, A CO 10 TYŚ KM WYMIENIĆ TYLKO FILTR OLEJU?
DOLEWKI SPRAWIAJĄ ŻE OLEJ JEST ŚWIEŻY.


CO WY NA TO !!!!!
  
 
to chyba nie najlepszy pomysl i tak nigdy ten stary olej Ci nie splynie do konca! przynajmniej takie jest moje zdanie moze ktos ma inne doswiadczenia choc ja bym wolal wymienic!
  
 
nieee no... 3 litry na 10.000 km to chyba za mało...

jakbyś przez silnik przepuszczał 10 albo więcej litrów to mógłbyś (oczywiście poza wywiezieniem go na złom - ew. do warsztatu celem podjęcia niezbędnych działań przygotowawczych i operacyjnych w toku postępowania reanimacyjnego) sobie odpuścić wymianę oleju...

pozdrawiam
Bartek

PS tak wogóle to dolewka 3 litrów na 10.000 km to chyba zupełnie w rozsądnych normach się mieści... tak mi się wydaje
  
 
Kurka...cały czas jestem pod wrażeniem olejożerności silników opla
Dla porównania SC ''99 60 kkm przegląd i wymiana oleju co 15 kkm dolewka między wymianami oleju ....0.00 litra!! niet, nul, zero dolewek...ciekawa sprawa ....dodam może jeszcze-jakby ktoś nie wiedział/nie widział iż jest to "sporting" 1.1 i ściganki "na pełnym reblu" niesą mu obce, a wręcz jest to dla niego codzienność
Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: luz dnia 2003-11-14 01:42:15 ]
  
 
No nie wiem, troche dziwie sie Waszym dolewkom. Mam firmowa astre II 1.6 8V i miedzy zmianami nie dolewa sie nic. Vectra na 20TKm bo co tyle zmieniam olej bierze 1L a Kadett na 15 bierze 1L ale on jest autem do zabawy i czesto doznaje odcinania paliwa, wiec czasem po dobrym weekendzie brakuje mu 100-200ml oleju na bagnecie.... Ale jeszcze nie zdarzylo mi sie zeby dolewac np. 2L na 10 TKm
  
 
A umnie jest na odwrot.. Silnk ma 142000, od ostatniej wymiany zrobilem 8000 i stwierdzilem lekki ubytek. Po dolaniu ok 0,25 l poziom olej byl pomiedzy krancowymi wskazaniami..
Nadmieniam, ze olej prawie wogole nie zmnienil barwy. Nadal pozostaje w kolorze zlocistym, lecz lekko ciemniejszy.
  
 
W instrukcji do Corsy jest napisane zużycie oleju 0,6l/1000 km.
Jak to zobaczyłem myslałem że padne moje stare CC 700 nigdy nie brało oleju a już na pewno nie tyle.
Swoją drogą skąd OPEL bierze te wyliczenia to ja nie wiem. Olej kontroluję regularnie i jeszcze nigdy nie robiłem dolewek.
  
 
poniewaz jezdze na gazie (jednym...) i wymieniam olej co ok. 10 000 km (czasem nawet 12 000) - widze po kolorze ze jest jeszcze OK (ciemno - zlocisty) dolewam co najwyzej okolo 1 litra.
ale tylko po to aby miescic sie pod maksymalny poziom.

silnik ma 218 000 kkm (udokumentowane przez mnie). ile km bylo wczesniej tego nie wie nikt....

i to ma byc olejozernosc ???
nawiasem mowiac - mialem kadeta (280 kkm)- zero problemow, corsa 1,2 16V (108 kkm)- troszke trzeba bylo dolewac, vectra 2.0 8v (190 kkm) - zadnych problemow, astra 1,4 (170 kkm)- zadnych problemow (dane o przebiegach z pamieci wiec moga troszke sie roznic od faktycznych)

aha, zapomnialem o jeszcze jednej furce z mojej stajni.
dolewalem okolo 2,5 - 3 litrow miedzy wymianami (co 8 kkm)

ale to bylo BMW


pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: harry dnia 2003-11-14 07:29:55 ]
  
 
astra 1.4 - przebieg autentyczny 178 tys. km - dolewam pomiedzy wymianami 0,5-0.75 litra a w tym czasie przejadę 15-18 tys. km

Więc chyba nie jest źle - ale od lat olej zmieniany regularnie co roku i chyba lany całkiem niezły - Mobil1 5W50
  
 
Zmieniam olej co 12-15 tys w miedzy wymianami dolewam ok 0.5 litra.
olej to Aral 5w-40
Cytat:
W instrukcji do Corsy jest napisane zużycie oleju 0,6l/1000 km.


Podaja takie dane dla wlasnego dobra...poco im reklamacje z powodu brania oleju???Podczas docierania silnik ma prawo brac takie ilosci i dlatego w instukcji podaja takie dane...
  
 
Masz racje Piotrek. Może pisza tak dla picu, ale po co ludziom psuś krew. Mnie mało szlag nie trafił jak to zobaczyłem, bo nawet 6-ścio letnie CC nie brało oleju.

A jeżdze na Mobil1 5W - 50
  
 
Spoko jak by mi brał 0.5 l na 1000km odrazu pojechałbym na reanimacje do mechanika...pomijajac cene oleju .to przeciez dobija motor....
  
 
Czesc moja omega jest z listopada 1998 ma przejechane juz rowniutkie 195tys leje olej TEXACO 5W40 od odtatniej wymiany przejechalem troszke ponad 3tys km a na bagnecie ubylo nie wiele bo okolo 1/8 stanu wiec chyba nie jest zle przypomne ze olej wymieniam co 15 tys.


P.S Co ile wy wymieniacie olej w swoich opelkach????

[ wiadomość edytowana przez: zawa dnia 2003-11-14 12:18:59 ]
  
 
W mojej Astrze 1.6 silnik osiomiozaworowy X16SZ (1993) leję półsyntetyk co 12 tys. i nie dolewam ani grama od wymiany do wymiany. Auto ma 175 tys przebiegu (benzyna). Dlatego jak przeczytałem Wasze posty to włos mi się jeży na głowie. Moim subiektywnym zdaniem, jezli zużycie oleju znacznie odbiega od norm eksploatacyjnych podanych przez producenta, to silnik raczej dostał po dupie i pora pomyśleć o naprawie.
  
 
jeśli ktoś jeżdzi na gazie to musi sobie zdawac sprawę z tego , że temperatura spalania w silniku jest troche wyższa niż na benzynie i olej paruje szybciej , ale nie aż tak dużo jak myślałem w mojej Omedze 2.4 z przebiegiem 218000 na 10000 km. dolewam ok 2l i wydaje mi się , że to jest ok.
  
 
Każdy zdrowy silnik "bierze" olej. Jeśli oleju nie ubywa, to do oleju dostaje się paliwo. Wszystko zależy od ilości zużywanego oleju.
  
 
dzięki wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi, ale ciągle nurtuje mnie czy mozna nie wymieniać oleju gdy się go dolewa/
pozdrowienia dla wszystkich maniaków ( przepraszam opelmaniaków)
  
 
Cytat:
2003-11-15 18:56:24, uba pisze:
...ale ciągle nurtuje mnie czy mozna nie wymieniać oleju gdy się go dolewa...


Jak sie ma w .......d.... silnik to....TAK
  
 
ja mam silnik 1.6 , 8-zaworowy , 150.000 przejechane,
ale oleju od wymiany do wymiany co 10-12 tyś. nie dolewam,
mi się wydaje że musisz podjechać do mechanika żeby rzucił okiem na silnik, bo go szkoda .
  
 
To nie jest kwestia tylko oleju - pamiętaj o wymianie filtra - z pewnością się zanieczyszcza. W skarajnych przypadkach może się zatkać i wtedy smarowanie jest bez filtrowania - wtedy możesz zatrzeć silnik...

Ja także dołączam się do grona tych, którzy nie dolewają ani kapiny. Na początku eksploatacji lałem Mobil 1 5W-50 - dolewałem okolo 0,1 / 1000 km. Teraz jeżdżę na Mobil 1 z super syn 0W/40 i nic nie bierze - nawet nie otworzyłem baniaczka na ewentualne dolewki.
Moim zdaniem dolewki zależą po części od oleju (jego jakości) ,stanu silnika oraz stylu jazdy...
pozdrowionko