Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kornat SYMPATYCZNY GOŚĆ BMW e-39 530d Wrocław | 2003-11-21 23:19:55 Nie wiem co to bylo ale chyba nalezy sie cieszyc a moze na orlenie zatankowales podtlenek azotu |
Franc SYMPATYCZNY GOŚĆ była 2107, teraz Gol ... Gdańsk | 2003-11-21 23:29:21 cieszyc sie nie mam z czego bo o 50 km za wczesnie mi sie rezerwa zapala. |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2003-11-21 23:51:59 a mnie moja cholera zgasa dzisiaj znowu. I nie wiem co jest. Niby wsztstko gra, ale czasem jakas padaka. Nie ma mpojecia co to. Raz odpala jak burza (normalnie), a za chwile zdycha w korku. Jedyna prawidlowoscia jest to, ze gasnie zwykle, gdy nagrzana i zwykle wtedy zdarzaja sie probemu z odpalem na ghazie. Ale tez nie zawsze. Raz na jakis czas, powiedzmy co raz piaty-szosty nie moge ospalic. ma ktos jakis pomysl co to moze byc? Kable, cwewke, kopulke sprzawdzalem.... |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2003-11-22 00:29:13 caly czas tankuje na shellu... to jak nic ma zwiazek z temp silnika... a moze to byc od cewki???? cosik franca ciepla ostani0o bywa.....
nie wiem, nie kumam, ma ju z serdecznie dosc. ja maluch tak zaczal mi robic, to dziada sprzedalem..... na razie do wymiany jes wydech, klocki, szczeki, pompka, lozyska altera, cholera wie co jeszcze w odsr...m silniku, razem ladnych pare steek... kurce nie wiem czy jest sens.... wymiekam...szlag mnie trafia, dobranoc.... |
soop SYMPATYCZNY GOŚĆ PT Cruiser 2.4L Limi ... Białystok | 2003-11-22 11:01:18 A sprawdzales wszystko w instalacji LPG?
Moze filterek, membranki, lewe powietrze? |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2003-11-22 11:09:06 nie wiem Soop, nie mam juz zdrowia. Wszystko sprawdzone, moze to choler filtr juz brudny....
nie wiem sam.... z kopa chyba trzeba i sie nauczy. zaraz spadam do mechanika, bo juz mnie tyrafia. Odpalila, owszem eknie, ale sluchac mnie na cale osiedle, bo wlasnie spadl wydech. mam portki luzem, potem nic i tyln tlumik. Fajowo, zaraz ede toto skladali sadam na warsztat. Chyba ze uda sie w miare sczelnie polaczyc, co przy moich umiejtosciach na cud zakrawa. |
Remik Łada Samara 2108 Pruszków | 2003-11-22 17:07:46 jeżeli mas zproblemy z odpalaniemciepłego silniika to najprawdopodobniej jest to wina cewki zapłonowej spróbuj ja wymienic i powinno byc ok |
Franc SYMPATYCZNY GOŚĆ była 2107, teraz Gol ... Gdańsk | 2003-11-22 17:14:36 [/quote]
Tylko 50 km mniej ! Na moim przykładzie ( jazda po mieście ): - delikatnie : 10 - 11 litrów gassu - z gazem w podłodze : 12 - 13 litrów gassu To ponad 100 kilometrów różnicy. Niektórych ździwi takie wysokie spalanie ale to wtrysk gassu, więc paliwożerny jak 150, ale osiągi lepsze jak na benzin Jakby kogoś interesowało to koszt instalki bez robocizny to obecnie 3200 PLN [/quote] wiesz, mi spala srednio 10, 11 l na 100, a teraz wyjdzie gdzies z 14, to juz mnie nie cieszy. |
Kamil_H SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107 1.3 Poznań | 2003-11-23 22:03:10 Nie no to coś takm jest nie tak! Jak ja męczę do dechy po mieście to jakieś 10litrów pali. A w trasie, jak jade sobie spokojni to 8.5 i ani deko więcej. A z tą zrywnością Hmmm.. może w parowniku się poprzestawiało i masz jakąś ultrabogatą mieszankę? |
Nevor Waz Lada 21072 Lublin | 2003-11-24 10:44:04 PRZYSPIESZANIE: mialem podobnie ale na trasie Ładna nagle przy wysprzęgleniu dostawała 3500 obrotów ...zakręciłem dopływ gazu i jazda dalej , po 2 km obroty spadly do zera więc odkręciłem spowrotem... gazownik twierdzi że to zawiesiła się membrana. Wypuściłem syf z parownika i wsio wróciło do normy.
Innym razem Ładna nagle zaczęła tracić moc stanąłem otwieram machę a na parowniku mam lodowisko- przyczyną był zagięty przewod cieczy chłodzącej przez co parownik nie podgrzewał gazu (przy okazji wyszło uszkodzenie termostatu) wymieniłem co trzeba i wio wrócilo do normy. Jazda na benie też ma duży wpływ. Gaźnik mam nowiutki (ok 3500 km) i jak śmigam tylko na gazie to po jakimś czasie wariują obroty , a jak przejadę kilka km na benie (najlepiej shelowskiej vpower) to znowu jest ok. Pewnikem bena wypłukuje syfy z gaźnika i reszt obiegu. Jakość tankowanego gazu ma ogromne znaczenie. Tankowałem gdzie popadnie i tam gdzie najtaniej, teraz tankuję tylko na shelu...narazie nie widać wielkiej poprawy ale to może pojawić się dopiero po kilku tankowaniach kiedy szelowski gaz wypcha wszystkie syfy z układu. echhh ten gaz taniutko ale same niespodzianki z nim... ...a dobrego gazownika naprawde trudno znaleść, bo albo chcą odrazu wsio wymieniać i slono za to śpiewają albo pokręcą wichajstrami(co i ja potrafie) i odjazd. |