Piesn pochwalna dla Tomka i Asi!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To jest niesamowite, ledwo zdazylem wpasc w tarapaty a juz zglaszaja sie Tomek L. z Asia i oferuja pomoc!!
Niech Wasze Espero nigdy sie nie psuje a corka madrze wyjdzie za maz!!!!
Dzieki Wam moja nowa gitara nie bedzie marznac i moknac!
  
 
A wyglada ona tak:

  
 
Faktycznie, szkoda żeby takie piękne kształty marzły i mokły. A swoją drogą nie wiedziałem, że YAMAHA jast też klasyczna. Sam też gram na dwóch instrumantach - czasem na akordeonie ale częściej na odtwarzaczu CD.
  
 
Gitara jest suuuuuper!!!!!! A swoją drogą jak tak dalej pójdzie to nam się tu stworzy mały podklub muzyków . Tylko co to wszystko ma do Espero? No chyba że będziemy robić oprawę muzyczną na zlotach Pozdrowienia....
  
 
Witam !
Wszyscy czekali na Twoje słowo pisane. Miło "słyszeć" żeński głos na stronie Forum. A podklub muzyków może nie byłby taki zły, bo podobno muzyka "łagodzi obyczaje", a na Forum bywało już czasem "ostro" !
  
 
A plywa ktos na windsurfingu?
jak tworzy sie kacik muzyczny, niech bedzie tez windsurfingowy...
pozdrawiam
wojtek
  
 
Witam

Ja grywam na basie wiec czesc sekcji rytmicznej juz mamy

Pozdr
Jadzwin
  
 
Cytat:
Tylko co to wszystko ma do Espero?


Jakto co? To przeciez dzieki niemu sie "poznalismy"!!

  
 
A moze podklub ograbionych z lusterek? I o jakich godzinach te łosie chodza i kradna, chyba nad ranem. Dzisiaj wsiadam do autka (po uprzednim, tradycyjnym sprawdzeniu czy mam gaz we wszystkich kolach), spogladam w lewe lusterko i nie widze wkladu i to oznakowanego!!!! Na dodatek bylo juz stare i porysowane. A z prawej strony nowiutkie i tez oznakowane jest na miejscu, kradziez na zamowienie Zeby tylo wklad, nie ma czesci w ktora sie go wciska, silniczki zostaly.
  
 
mnie zginęły w nocy z piątku na sobotę
podejrzewam że giną części potyrzebne na giełdzie niedzielnej na puszkina!
współczuję
ja jeszcze nie kupiłem i nie załozyłem lusterek
  
 
A skoro zaczelismy juz ten temat to mozna go dalej kontynuowac bez zasmiecania forum...

Dawno, dawno temu nagralismy probe, niby prosto - na 2 dobre mikrofony. Nie przejmucie sie poziomem wykonania, jak juz wspomnialem, to bylo dawno, instrumenty kiepskie, umiejetnosci zadne, dopiero zaczynalismy grac w takim skladzie i taka muzyke a przede wszystkim to byla tylko proba wiec kazdy szukal, bladzil i uczyl sie a nie gral tak jak na koncercie czyli pod publike.

Nasze nagranie z próby

Teraz sklad powiekszyl sie z 2 gitar i skrzypiec do 3 gitar, skrzypiec i klarnetu (lub jakiegos saksofonu/wg zyczenia). Oczywiscie w kazdej chwili mozna dolozyc kontrabas i perkusje ale to juz wiecej kosztuje.

Aktualnie poziom zblizyl sie do prezentowanego przez chlopakow z

Rossenberg Trio

natomiast utwory jakby troche ambitniejsze, tzn doszlo sporo utworow Parkera, Tico Tico, Lot trzmiela... Oraz przepiekne ballady naszego autorstwa.

Dziewczyny Ptaszyny


[ wiadomość edytowana przez: Ptaszyna dnia 2002-10-30 13:06:45 ]
  
 
Gram na klawiszach, ale nie chcielibyście tego usłyszeć - linka nie będzie (Disco z pola live ! ) pływam na windserfingu i w ogóle na wszystkim co ma żagiel
Pozdrawiam !
  
 
A co to, niby ja nie gram Disco z Pola? Hehe, trzeba z czegos zyc, przeciez nie z jazzu... :/

  
 
A podoba Wam sie ten temacik? Wlasnie sie nad nim mecze...
  
 
Ha, a moze to? Tez nagralismy na prosto - 2 mikrofony. Mnie sie zaraz przypomina film pt: "Gang Olasena".