Musze przeprowadzić dokładną regulacje silnika.../126p/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam następujące objawy:
- wcisne pedał do podłogi lub za wysoki bieg w stosunku do prędkości - spalanie stukowe
- redukcja z 4 na 3 i wciśnięcie gazu - z rury kopci jak diesel
- wolne obroty też kopci
- wrzucam jedynke, ruszam normanlnie to mi sie dławi silnik na 2 sekundy i dopiero rusza...
- strzela wydech jak zdejme noge z gazu przy np 70km/h

wniosek jeden - czas zająć sie porządną regulacją silnika i czyszczeniem gaźnika i jego ewentualną modyfikacją - gdyż ciągle jest on seryjny.

Mój silnik ma:
Głowicę 1.5mm
wałek świątek 104 (ciut mocniejszy od 114)
dziurska pod fitrem i rurke od 600

To tyle, tak więc biorąc pod uwage powyższe dane:
- jakie proponujecie nastawy?
- co proponujecie dłubnąć przy gaźniku (ma byc zachowana ekonomika - jeźdzę głównie po mieście, szaleje sporadycznie na placach)


p.s. jak ktoś pamięta jakiś stary wątek na powyższe tematy to prosze mi podać, dogłębnie go przestudiuje.
dziękuję


[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-11-24 20:05:17 ]
  
 
u mnie byly podobne objawy jesli chodzi o strzelanie przy falszywym powietrzu w dolocie (uszczelke dmuchnelo)

co do stukowego to moze ustawienie zaworow/zaplonu albo zwyczajnie hardcore'owe ustawienie a 95 w baku

moze ssanie masz zaciagniete apropos tego kopcenia i duzej dziury w obrotach
  
 
no bez przesady ssanko wyłączam szybko
najprawdopodobniej mam zbyt bogatą mieszankę
ale tak czy inaczej chce zrobić wszystkir regulacje od A do Z.
  
 
Jeśli chodzi o stukowe to sprawdź tak jak napisał "frytol" (zapłon,zawory).
Gażnik najlepiej wypolerować i wsadzić dysze paliwa 117 (pomaga też przy stukowym) dysza powietrza seryjna. Nie powinien spalić ci więcej (max) niż 6l na 100 na trasie.




[ wiadomość edytowana przez: Marek_C dnia 2003-11-24 22:35:06 ]
  
 
A jakw mieście?
  
 
Mój pali około 7 litrów w mieście, ale na trasie przy spokojnej jeździe to niewiele powyzej 5.
  
 
no u mnie w miescie to tak okolo 9-10 przy takiej dosyc spokojnej jezdzie (jak wciskam to nie mysle o paliwie ), a na trasie jakos ostatnio po zalozeniu termostatu zaczal sie dogrzewac i nie wychodzi mi powyzej 7litrow przy jezdzie 110-120km/h nonstop, a no i jezdze na 98 caly czas
  
 
Mój po mieście na 117 palił około 7,2l a w trasie 5,2l przy prędkościach około 110km/h. Niestety zmuszony jestem na zmianę dyszki na 120 Moja obrobiona głowiczka nie może zgrać sie z gaźniczkiem Zobaczymy ile teraz będzie wciągać zupy
  
 
Proponuje jeszcze sprawdzić i wyregulować albo wymienić przerywacz w aparacie zapłonowym.
  
 
Dokładnie mam taki zamiar, posiadam nowiutki magnetti-marelli