MotoNews.pl
  

[Yaris] Korektor siły hamowania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Może ktoś z Was mi coś na ten tamat napisze.
Co to jest "Korektor siły hamowania"?
- do czego służy
- jaka jest zasada jego działania

Jeśli znacie adres jakiejś strony, gdzie można się
czegoś o tym dowiedzieć, to też będzie super.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
  
 
może chodzi o regulator tylnich hamulców przy obciążeniu albo obniżeniu, chyba że jest coś jeszcze.
  
 
dokładnie.
korektor służy do regulacji siły hamowania osi tylnej w zależności od obciązenia pojazdu.
  
 
no to jeśli to to, to zdjecia są w topiku o glebieniu yarka wwtcka zasada działania banalna, im niżej siada tył tym więcej otwiera się zawór i podaje ciśnienia na tył aby to wyhamować, dlatego przy glebieniu istotna jest korekta, bo autko "myśli" że ma ładunek a jest puste i hamuje jak na ręcznym
  
 
Cytat:
2003-11-26 21:12:21, Crit pisze:
no to jeśli to to, to zdjecia są w topiku o glebieniu yarka wwtcka zasada działania banalna, im niżej siada tył tym więcej otwiera się zawór i podaje ciśnienia na tył aby to wyhamować, dlatego przy glebieniu istotna jest korekta, bo autko "myśli" że ma ładunek a jest puste i hamuje jak na ręcznym


I można odwinąć pieknego baczka na zakrecie, ale jednoczesnie niższe zawieszenie daje lepszą przyczepność i mniejszą tendencje do zadzierania tyłu i odciązania przy chamowaniu i tylne koła blokują sie póżniej. Tak czy siak warto skorygować siłe chmowania co by zimą nie było przykrych niespodzianek
  
 
cyt :
I można odwinąć pieknego baczka na zakrecie, ale jednoczesnie niższe zawieszenie daje lepszą przyczepność i mniejszą tendencje do zadzierania tyłu i odciązania przy chamowaniu i tylne koła blokują sie póżniej. Tak czy siak warto skorygować siłe chmowania co by zimą nie było przykrych niespodzianek

Pamietaj ze kazde auto hamuje i zaby zahamowac, nalezy naciskac hamulec
Nie moglem sie powstrzymac
Andrzej
  
 
Cytat:
2003-11-27 11:39:30, Ankra pisze:
cyt :
I można odwinąć pieknego baczka na zakrecie, ale jednoczesnie niższe zawieszenie daje lepszą przyczepność i mniejszą tendencje do zadzierania tyłu i odciązania przy chamowaniu i tylne koła blokują sie póżniej. Tak czy siak warto skorygować siłe chmowania co by zimą nie było przykrych niespodzianek

Pamietaj ze kazde auto hamuje i zaby zahamowac, nalezy naciskac hamulec
Nie moglem sie powstrzymac
Andrzej


Napisł bym Ci ze w jak nie masz nic na temat to sie nie odzywaj ale w przeciwieństwie do Ciebie potrafie sie powstrzymać.


Do tego na O/T jest odobny temat
  
 
Cytat:
Napisł bym Ci ze w jak nie masz nic na temat to sie nie odzywaj ale w przeciwieństwie do Ciebie potrafie sie powstrzymać.


Do tego na O/T jest odobny temat




uwazam ze to jest na temat i to bardzo delikatnie, jezeli nic nie zrozumiales to faktycznie sie powstrzymaj
Pozdrawiam
milego dnia
  
 
Sorrki żle to odebrałem. Chyba za dużo pracuje ostatnio.


Pewnie ze zawsze decyduje kierowca i jego wyczucie a nie siła hamowania.
  
 
a co ma piernik do wiatraka !!! czym innym jest to jak jest wyrególowane a czymś całkiem odrębnym jak kierowca naciska pedał hamulca, i nie ma możliwości przy źle ustawionym regulatorze zahamować bezpiecznie i szybko bez jaj, i czy to zima czy lato będą problemy, tylko zimą wyjdzie to szybciej a latem można często tego nawet nie zauwarzyć.
  
 
A w samochodach z ABSem jest mechaniczny korektor tyłu? Bo teoretycznie niby nie jest potrzebny, ale być może jest i pomaga ustalić "wstępne" ciśnienie w tylnych hamulcach.
  
 
Korektory siły hamowania są stosowane zazwyczaj w samochodach gdzie po pierwsze stosunek masy pojazdu do jego ładowności jest znaczny, np. lekki yaris czy starletka, oraz w ciężkich pojazdach jak busy gdzie również różnica mas jest znaczna, autko gdzie masa jest np. 1500 kilo i ładowność 500 można sobie podarować, ale autko, co ma masę 900 kilo i ładowność 450 to już jest niezbędne, busy ważące 1500 kilo mają często ładowność dochodzącą do tony i też trzeba zrobić automatyczną regulację. W innych też spotykałem takie zaworki, ale znacznie mniej tego było.
Co do ABS'u to jego zadaniem jest nie zablokować koła, natomiast nie ma on bezpośrednio wpływu na siłę hamowania, po prostu zamyka i otwiera czyli działa tylko ON i OFF od pełnego otwarcia natychmiast do zamknięcia i tak w kółko aż przy pełnym otwarciu koło się nie będzie blokowało.
Najbardziej poronione rozwiązanie, jakie widziałem to w fiacie sjena gdzie są 2 reg. osobno na tylnie koła, znajomemu strzelił zaworek i przy hamowaniu na trasie autko dokonało żywota w lesie, znajomy lekko połamany od 4 miesięcy w szpitalu, byłby jeden to w razie awarii tył by nie hamował i tyle, a tak jak na ręcznym przy 100 km/h
  
 
Crit nie denerwuj sie. Chodziło mi o to ze kierowca który zdaje sobie z tego sprawe bedzie starał sie hamować tak żeby nie doprowadzić do blokowania tylnych kół, biorąc pod uwage ze tylne koła wyposażone sa zazwyczaj w słabsze hamulce niz przednie koła. Do tego należy pamietać o tym ze nawet mając dobrze wyregulowane hamulce, można doprowadzić do bączka naciskając z byt mocno lub zbyt gwałtownie.
ABS - fajna sprawa i pewnie bym chciał go mieć u siebie w samochodzie, ale nie mam i musze sam decydować o tym jak mocno naciskać pedał ikiedy odpuscić przed przeszkodą.
  
 
spoko czasem mam takie dziwne klimaty, sorki

ABS fajna sprawa w dużym dupowozie, ale jak dla mnie i na dzień dzisiejszy to tylko przeszkoda, dlatego przy zamawianiu autka była odpowiedź NIE na pytanie czy chcę mieć ABS bo i po co żeby sie pałować z odłączaniem i dodatkowo wozić taki cieżar
  
 
Spoko nie ma problemu
Ja czasem mam tylko ochote na ABS głównie zimą jak panowie z napisem TAXI mają wrazenie ze jest lato a ja mam kotwice
  
 
Cytat:
2003-11-27 14:27:16, Iceman pisze:
Spoko nie ma problemu
Ja czasem mam tylko ochote na ABS głównie zimą jak panowie z napisem TAXI mają wrazenie ze jest lato a ja mam kotwice




o rany ale się uśmiałem, wszyscy w pracy się gapili hi hi "kotwica" dobre
  
 
Dzięki za odpowiedzi, jakieś rozeznanie już mam, zdąrzyliście się już także przy okazji posprzeczać ogólnie - fajnie jest.

W zasadzie interesuje mnie korektor hamowania konkretnie w Yarisie. Jak zaglądam pod samochód, to z tyłu auta po stronie kierowcy jest takie urządzenie mechaniczne (jakaś dźwignia ze sprężyną). Czy to jest właśnie korektor siły hamowania?

Jeśli tak, to się z nim dzieje w chwili naciskania na pedał hamulca?
Kiedy ta dźwignia się porusza? Po prostu, jak to działa.
Sam bym to sobie sprawdził, ale jak jestem pod autem sam, to ciężko mi się naciska na hamulec. A jakoś nie mogę znaleźć chętnego, który mi w tym pomoże. Dlatego moja prośba do Was o opisanie tego.

P.S. Co to jest "kotwica"?
  
 
Witam
U mnie w Crownie też jest takie cóś, ale nie wiem na pewno czy to to. Wchodzą do tego dwa przewody hamulcowe (jeden wlotowy (biegnie od pompy hamulcowej) i drugi wylotowy (od tego czegoś do trójnika na dyfrze). Jak to rozebrałem to się okazało że poza sprężynką i paroma podkładkami nic tam nie ma. Gostek w sklepie mówił, że to reduktor(?) hamowania. Z tego co piszecie to by się zgadzało, ale jak to się reguluje (i czy wogóle można to regulować)-cholera wie.
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2003-11-27 15:05:06, _Artur pisze:
Dzięki za odpowiedzi, jakieś rozeznanie już mam, zdąrzyliście się już także przy okazji posprzeczać ogólnie - fajnie jest.
..........................



Crit czy ty sie z kimś sprzeczałeś
  
 
Cytat:
2003-11-27 15:48:01, Iceman pisze:
Crit czy ty sie z kimś sprzeczałeś




Ja ?

ja pokojowa gadzina jestem

a tak odpowiadając na pytanie odnośnie korektora hamowania to jest na tym zdjęciu:





robione podczas glebienia yarka wwtcka, to coś jest popychane przez metalowy pręt zamocowany na ramieniu do belki, im auto niżej (załadowane, albo gleba) tym mocniej naciska na metalowe ramie widoczne na górze co bardziej otwiera dopływ płynu hamulcowego, to nie zmienia położenia zależnie od pedału hamulca tylko od wysokości autka, a czy działa poprawnie to prawidłowo można sprawdzić na rolkach w serwisie, albo łopatologicznie na śliskiej nawierzchni, jeśli będziesz hamował na zakręcie i yarek wyleci przodem to dobrze, jeśli wyleci tył to znaczy że za mocno bierze tył, jeśli zawór strzeli albo rozepnie się ramię to autko będzie hamowało tylko przodem co straszne nie jest ale warto naprawić, nie polecam zmian w układzie hamulcowym robionych własnoręcznie jeśli nie masz dużego pojęcia i doświadczenia temat wydaje się pozornie banalny, ale za błędy trzeba słono płacić