Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2003-11-27 00:48:58 Pewnego pięknego dzionka w weekend postanowiłem, drążony zwykłą ludzką ciekawością, zbadać co konkretnie piszczy u mnie pod maską ![]() Poszperałem tu i ówdzie i zdecydowałem się oddać mój bolid w ręce kolesia, który niejedno już widział i niejeden taki pomiar już wykonał, oto jego namiar gdzie można zapoznać się z know-how tego typu operacji - link. Jak pomyślałem, tak zrobiłem, a że pod Poznaniem mamy wcale fajny odcinek testowy w postaci kawałka autostrady, dumnie nazwanej obwodnicą, to tam właśnie się umówiliśmy. Aby było śmieszniej było to moje drugie podejście do tematu, ponieważ dzień wcześniej wieczorem, okazało się, że urządzenia pomiarowego nie da się założyć na moje alufelgi, a mój zapas był bez powietrza, w desperacji objechałem Statoila (brak kompresora) i pobliskie Norauto (już zamknięte) i musiałem się obejść smakiem niestety ![]() Toteż nastepnego dnia byłem już totalnie przygotowany, włącznie ze zważeniem autka w hurtowni stali (waga bez kierownika ~ 854 Kg), dokonaliśmy niezbędnych pomiarów wstępnych i jazda do zabawy. Niestety po kilkunastu minutach wytężonych badań ![]() Zmierzone osiągi są jak dla mnie zadowalające, aczkolwiek apetyt jak to mówią rośnie w miarę jedzenia, toteż coś będę musiał w aucie jeszcze pokombinować. Fabrycznie Toyota Starlet w Europie i w Polsce legitymowała się 75 KM i 114 Nm, nie wiem jak było rzeczywiście bo nie mierzyłem, po drobnych ingerencjach w układ dolotowy i wydechowy autko dysponuje teraz 82,7 KM i 121,9 Nm czyli zmiany w mocy o ~ 10,27 % a w momencie ~ 6,93 % jeśli dane fabryczne były zgodne z rzeczywistością ![]() ![]() Przy obróbce danych wynikł jeszcze jeden kłopot ![]() lewo, czyli w mniejsze wartości obrotowe, tak czy siak nie jest źle, jest nawet całkiem dobrze ![]() Co do autentyczności tych pomiarów powiem tak, jest to średnia z czterech przejazdów testowych wykonanych w tym samym miejscu w krótkim odstępie czasu, droga równa jak stół, płaska i pusta ![]() urządzenie pomiarowe było wielokrotnie już konfrontowane z różnymi hamowniami w Polsce i nie tylko i wykazywało zbieżne wyniki. Jako ciekawostkę wynikłą z zastosowania tego mierzącego ustrojstwa mogę dodać, że na rozmiarze opon dedykowanych do mojego auta przez producenta, 100 km/h osiągałem przy 109 km/h na liczniku, a maksymalna prędkość jaką udało mi się osiągnąć to ciut ponad 190 km/h na liczniku co dawało w tym momencie pomiar prędkości = 180 km/h. Muszę jeszcze się trochę pobawić i zobaczyć dlaczego ten wykresik przedstawia się tak, a nie inaczej (chodzi mi o spadek momentu) ![]() ![]() Nie będę poprzestawać na wysiłkach skierowanych na wykrzesanie większych pokładów mocy i momentu w moim autku, teraz przerwa zimowa, a na wiosnę się zobaczy ![]() siema |
![]() ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2003-11-27 17:21:18 Thanx Icci, właśnie moment nie musiałby się tak szybko kończyć ![]() Tymczasem w kwestii dolotu wyglądam z grubsza tak a na pewno korzystniejsze byłoby takie rozwiązanie ![]() Jakbym miał takie ustrojstwo pomiarowe w domu, tobym się częściej bawił w optymalizację układu dolotowego ![]() ![]() No ale bez wyrzeczeń nie ma efektów ![]() |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-11-27 17:46:57 Rozumiem, że jeździsz Starletką p9 z silniczkiem 4E-FE. Słyszałem, że często (jeśli to nie jest regułą) moc dedykowana na 75KM jest zaniżona podobnie jak moment obrotowy. Mógłbyś podzielić się ze mną ( i nie tylko) jakich zmian w układzie dolotowym i wydechowym dokonałeś w swojej Starletce?? Byłbym bardzo wdzięczny.
Jako ciekawostkę podam, że" Starlet na rynek japoński ma 85KM i 118Nm przy st. sprężania 9,6:1 a europejskie mają 75KM i 115Nm przy takim samym stopniu sprężania... Widziałem zdjęcie silnika japońskiej Starletki i ma kolektor dolotowy taki jak Corolla e11 tyle, że Corolla e11 ma 86KM i 120Nm przy st. sprężania 10:1 róznica w silniku Corolli: kolektor ssący, komp, aparat zapłonowy, i może coś jeszcze... Kolektor od Corolli można kupić za 150zł. Na 90% pasuje... Jestem ciekaw, czy przyniosłoby to jakieś efekty... |
![]() mandes TOYOTA DRIVER Toyota Starlet Warszawa | 2003-11-27 18:34:25 Kurcze, warto się nad tym zastanowić, wiedziałem, że trzeba cos pokombinować z komputerem, ale o kolektorze nie słyszałem. Dzieki za podsunięcie pomysłu. |
![]() ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2003-11-28 01:25:48 Ja tam się nie podniecam aktualnymi modyfikacjami bo jak pisałem, nie mierzyłem samochodu przed zmianami, a odnoszę się tylko do danych fabrycznych, które traktować można tylko orientacyjnie, a jak Kamyk pisze te są nagminnie zaniżane ![]() Być może zaniżyłem sobie tylko osiągi dokonując tych zmian, bo fabrycznie było lepiej ? ![]() Modyfikacje mojego samochodziku nie są oszałamiające, magik zajmujący się wydechami, dobrał i skonstruował mi kompletnie nowy układ, składający się z komory rozprężnej jako przelotowego tłumika środkowego oraz tłumika końcowego z najmniejszym hałasem jaki dało się zrobić (jest to całkiem znośne, buczy głównie na wysokich obrotach). Jeśli chodzi o układ dolotowy to mam w miejsce fabrycznego wstawiony stożek wraz z nieśmiertelną strumienicą dolotu Węglarskiego, wszystko odizolowane termicznie w puszce, z doprowadzonym nawiewem powietrza spod zderzaka. Tak to mniej więcej wygląda w teorii, a tak w praktyce, żadnych rewolucji. Co do różnic w silnikach 4EFE w Corolli i Starlet (w Europie) to też mi się obiła o uszy kwestia kolektora, kompa i aparatu zapłonowego tak jak Kamyk piszesz, warto się tym zainteresować, jako, że silniczek ten jest nienowy, a drzewiej różnie to z nim bywało. Np. tabelka którą znalazłem wygląda nader zachęcająco ![]() DOHC 4E-F 89- 1331 81 @ 6400 9.6:1 DOHC 4E-FE 89- 1331 99 @ 6600 9.6:1 DOHC 4E-FE 97 1331 88 @ 5600 9.6:1 JP DOHC 4E-FE 97-98 1331 85 @ 5500 9.6:1 JP DOHC 4E-FE 97 1331 82 @ 5500 9.6:1 JP DOHC 4E-FTE 89- 1331 133 @ 6400 8.2:1 DOHC 4E-FTE 98 1331 135 @ 6400 Tak naprawdę, aby coś powiedzieć o wpływie poszczególnych elementów modyfikacji na parametry auta, trzebaby wszystko z osobna montować i za każdym razem mierzyć auto, na co nie mam teraz szczególnie ani czasu, ani chęci, ani pieniędzy ![]() Mam jednak nadzieję, że moje zmiany wyszły jednak osiągom autka generalnie na plus i nie jest to tylko psychologia ![]() P.S. Na koniec dodam, że każde zmiany należy przemyśleć, ja najpierw zrobiłem dolot i wydech, a potem sportowe amorki + gleba i co się okazało ? Ano w tym momencie zakrzywienia rury wydechowej biegnącej w okolicach tylnego zawieszenia (belki czy co tam jest) zmieniły położenia względem elementów zawieszenia i niemiłosiernie wibrowały i pukały po kolei (w wyniku zabaw z ustawieniami trwającymi miesiąc) w tą belkę, w podłogę i w jakiś stalowy element zawiasu, dopiero po stopniowych dopasowaniach i wspawaniu kawałka rury, dolegliwości te zniknęły. A wszystko przez to, że układ rur wydechowych robiony był przed obniżeniem zawieszenia, czasem więc wypadałoby przemyśleć zmiany zawczasu, by zaoszczędzić sobie nerwów ![]() [ wiadomość edytowana przez: ko-hoshi dnia 2003-11-28 01:31:39 ] |
![]() Iceman Toyota Corolla Warszawa | 2003-11-28 08:06:05
Za dużo powietrza może skończyć sie uszkodzeniem silnika, wtryski nie wydolą z podawaniem tak dużej ilości paliwa i możesz tracić na mocy przy wysokich obrotach, a do tego wzrost temperatury w cylidrach może być niebezpieczy. Poza tym trzeba by pomyśleć czy układ wydechowy bedzie w stanie odprowadzić tak dużą ilość spalin.
No niestety taka zabawa jest droga ale co zrobić. ![]() |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-11-28 12:54:57 Iceman napisał:
Zapomniałem, żeby napisać, że to kolektor ssący jest inny w obu autach. ![]() Kolektory: Tak to wygląda w Corolli: kolektor Corolli silnik Corolli ssący i wydechowy kolektor scan z wydruku serwisowego A tak w Starletce: kolektor Starlet silnik Starlet ssący i wydechowy kolektor scan z wydruku serwisowego Z tych obrazków widać, że kolektory wydechowe niczym się nie różnią, są to te same elementy. ko-hoshi ile kosztował Cię cały wydech?? Jakie springi kupiłeś o ile auto poszło w dół?? [ wiadomość edytowana przez: Kamyk_ST dnia 2003-11-28 12:56:59 ] [ wiadomość edytowana przez: Kamyk_ST dnia 2003-11-28 13:01:49 ] |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-11-28 13:17:35 Iceman: Może Ty masz tą wersję 88KM sprzed 93 roku??
Tabelka z mocami i mom obr. i st. sprężania poszcz 4E-FE: europa Corolla 97- 86/5400 120/4200 10:1 Starlet 96- 75/5400 115/4100 9,6:1 Corolla 93-97 75/5400 115/4100 9,6:1 Corolla -93 88/6000 111/4800 9,8:1 Tercel ?93? 97/6400 113/5200 9,6:1 japonia Corolla 97 88/5400 116/4600 10:1 Starlet 97 85/5400 118/4100 9,6:1 |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-11-28 15:07:54 nietety żadnech fotek E10 nie posiadam... Wydaje mi się, ża masz tą wersję 88KM... Czy wymieniałeś kompa?? Bo coś mi świta w głowie, że o tym pisałeś na CC Forum... Który masz rocznik?? |
![]() Iceman Toyota Corolla Warszawa | 2003-11-28 15:26:09 94 komp był wymieniany na inna wersje.
|
![]() ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2003-11-28 23:46:24
Jak pojechałem do sklepu, pan zajrzał w katalogi i zrobił smutną minę, do Starlet jest żaden albo bardzo mały wybór ![]() ze sprężyn były Eibach -40 mm i do tego żółte Koni-ki więc nie było co się zastanawiać, te 4 cm to się jeszcze nadają do jazdy miejskiej, ale na koleinach zdarza mi się przytrzeć środkowym tłumikiem, drogi to porażka i człowiek teraz sobie to bardziej uzmysławia ![]() Cały wydech czyli końcowy tłumik i przelotowy środek + rury + robota, wszystko ponoć z nierdzewki i z dwuletnią gwarancją = 1000 PLN ![]() |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-11-29 01:36:47 Stary wrzucaj foty swojej Starletki!!!! Jestem ogromnie ciekaw jak wygląda po takiej "obniżce".... Koniecznie wrzuć fotki!!!!! Koniecznie!!!
No to trochę kosztował ten układzik... -4cm to już jest trochę... Ja myślę o kompromisie czyli utwardzeniu i obniżeniu o jakieś 2cm... ale to dopioro na wiosnę... |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-11-30 18:11:33 spadek mocy nie był z 86 do 75 tylko ta moc została podniesiona.. (w roku 97) i te auta mają inne kolektory ssące (co pokazują zdjęcia poniżej), aparaty zapłonowe, kompy (inne wtyczki, nie wystarczy podmienić) Spadek mocy (ale wzrost momentu obrotowego) był w roku 1993 z powodu wejścia normy emisji spalin Euro2. I w tych autach (z sprzed 93 i po) kolektor ssący był identyczny. |
![]() ko-hoshi TOYOTA DRIVER now Civic ex Starlet Posen | 2003-11-30 21:10:35
dziś zrobiłem sobie sesję zdjęciową, że by cos w końcu umieścić w profilu ![]() ![]() ![]() 4 cm to nie jest tak źle, da się spokojnie jeździć (i to jak) oraz podjeżdżać pod "większość" krawężników, ale już powolutku i bez szaleństw ![]() ![]() tak więc jestem za obniżaniem, ale co za dużo to niezdrowo ![]() trzymam kciuki Kamyk na wiosnę ![]() |
![]() Kamyk_ST Starlet P9 ;) Gdynia | 2003-12-01 11:53:44 Autko ładnie zglebione!! Bardzo mi się podoba... Choć na pierwszy rzut oka stwierdziłem, że wcale nie wygląda na swoje -4cm... Powiedz mi ko-hoshi, czy jak usiądą u Ciebie z tyłu 2 lub 3 osoby to tył zaczyna Ci się bujać (jak to jest na seri sprężynach) i czy siada?? czy raczej dalej jest sztywny...??
Załóż felgi 15tki (lub 14tki ale nie polecam ,ze względu na lepszy wygląd tych pierwszych).. i oponki 185. Zobaczysz same plusy... i Autko ciutkę się podniesie... niby nic ale zawsze coś... |