MotoNews.pl
  

Brak świateł cofania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Wydaje mi się, że temat ten był już poruszany na forum, ale niestety nie działa wyszukiwarka więc pozwolę sobie wyłuszczyć go ponownie.

Otóż jak stoi napisane w temcie od jakiegoś czasu nie mam światełek cofania i niestety staje się to coraz bardziej dokuczliwe. Jak na razie wyeliminowałem:
1. żarówki - dobre są,
2. bezpiecznik - jest rzekomo wspólny dla zegarka, oświetlenia bagażnika, ogrzewania lusterek a to wszystko działa bez zarzutu.

Na chwilę obecną głównym podejrzanym jest "czujnik" włączenia biegu wstecznego. I tu dochodzimy do setna sprawy. Gdzie ów czujnik się znajduję (jak się do niego dostać)? Domyslam się, że gdzieś przy dźwigni zmiany biegów, nie chciałbym jednak na pałę rozbierać pół samochodu
  
 
Ten czujnik sie znajduje przys krzyni jak otworzysz maske to go widac. Ja tez mam ten problem i raz mi sie wlanczaja a raz nie. I mam pytanko ile taki czujnik kosztuje i czy trudno go wymienic?
  
 
Czujnik kosztuje ok. 20 zł, a wymiana jest bardzo prosta - odpiąć kabelek, następnie odpowiedni klucz (chyba 17 lub 19) i po sprawie
  
 
Wielkie dzieki zbieram kase na czujnik
  
 
Czujnik kupiłem w zeszłym roku za 15 pln. klucz 19 ale dostęp okrutny (LPG przeszkadza) , czuj znajduje się od góry na skrzyni .
  
 
Dopiero co miałem to samo.
Czujnik kosztował 12 zł, wymiana bardzo prosta - wystarczyło tylko poluzować czujnik i ładnie dał się wykręcić ręką. Wymiana trwała 5 min.

Pozdr.
Wiesiek (Maestro)
  
 
Poruszam raz jeszcze ten temat braku świateł cofania, ponieważ u mnie:
1. bezpiecznik ok
2. czujnik ok
3. żarówki ok

Prąd nie dochodzi do tylnych lampek. Sprawdziłem przewody pod tylną klapą bagażnika - brak prądu.
Wiązkę przewodów również sprawdziłem na trasie czujnik do progu kierowcy - tam jest prąd przy włączonym wstecznym i włączonej stacyjce (tak jak powinno być).

(Tak dla wiadomości jest to jeden przewód złączony, cienki niebiesko-biały umieszczony razem z wiązką wsystkich przewodów)

Stąd moje pytanie. Jaka jest droga wiązki przewodów dalej. Czy pod tylnim lewym progiem> tak sam sugeruje, ale jeszcze nie sprawdzałem, a potem którędy do bagażnika..? Może ktoś z Was wie, gdzie może być takie najbardziej wrażliwe miejsce, gdzie mógłby ten przewód pęknąć, przegnić...

pozdrawiam

  
 
...może jednak ktoś coś wie...
  
 
Odświeżam.
Może ktoś cos wie nowego na ten temat?
Gdzie jest bezpiecznik od tych świateł? Nigdzie nie widzę opisu (na kartce pod pokrywą bezpieczników).
To cholerstwo tyle psuje krwi, że mam ochotę przypier.....ć tymi światłami w ścianę - może zaskoczą.

A tak na marginesie to nie jest to biało-niebieski przewód tylko biało-zielony oraz czarny masa - przewody o takich kolorach dochodzą do gniazdek żarówek świateł cofania.

Pozdrowienia.



[ wiadomość edytowana przez: markij dnia 2005-06-25 16:17:43 ]
  
 
u mnie byla to kostka w tylnim błotniku - po prostu sie rozłączyła ....
Głowa do góry!
  
 
Bepiecznik F13-pierwszy po lewej stronie -pierwszy rząd od dołu nad lewym kolanem kierowcy.Zasilanie na nim pojawia sie po przekreceniu kluczyka.Jeśli na tym bezpieczniku jest zasilanie to dzwoni bimbek od niezapiętych pasów.Wtedy po włączeniu wstecznego powinny zapalać się wsteczne.Jeśli nie to może być uszkodzony wyłącznik sterowany przez skrzynkę biegów.Można to sprawdzić zwierając styki 7 z 5 złącza X3.Znajduje się ono (po otwarciu maski)pomiędzy obudową przedniego amortyzatora a akumulatorem.Płaskie mające 10 pinów w 2 rzędach po 5.Jęsli to zwarcie nie da rezultatów to musimy szukać przerwy dalej.W złąc zu tylnej wiązki idącej do świateł cofania.Obowiązkowo sprawdzić trzeba połączenie uziemienia tej wiązki.Powodzenia.
  
 
No to powiem Wam co to u mnie było. Światła cofania raz się zapalały a raz nie a czasem z opóźnieniem. Wykręciłem czujnik i go sprawdziłem "na krótko" - działa. Sprawdziłem połączenia w kostce i dopływający tam prąd podczas działania wstecznego - jest prąd. Jednak przy żarówkach prądu nie było. I to właśnie dało mi do myślenia. W omawianą kostkę wpiąłem żarówkę kabelkami - plus z kostki, masa z kostki - nie świeci. O cholera, myslę sobie!!!!!!! Sprawa wyjaśniła się w momencie podłączenia żarówki - plus z kostki, MASA ze śruby na błotniku - EUREKA, ŚWIECI!!!!!!!!!!!!



WNIOSEK - źle przewodząca masa.

Jako, że nie chciało mi się szukać miejsca uszkodzenia owej masy podłączyłem ją z innego miejsca. Efekt - działające światła cofania za każdym razem.
Coś z tą masa jest nie tak w naszych samochodach.

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-06-29 11:24:35, markij pisze:
... Coś z tą masa jest nie tak w naszych samochodach.


Dokladnie, i bardzo czesto jest to powodem najdziwniejszych usterek w esperaku...
  
 
bo lamersko mowiac - biorac pod uwage, ze prad tak naprawde plynie w przeciwnym niz nam sie zdaje kierunku (z - do + ) masa jest jak najbardziej czynnym i aktywnym elementem w samochodach, "narazonym na ciagle (z)uzycie".
  
 
Cytat:
2005-06-29 12:25:21, Cwikus pisze:
bo lamersko mowiac - biorac pod uwage, ze prad tak naprawde plynie w przeciwnym niz nam sie zdaje kierunku (z - do + ) masa jest jak najbardziej czynnym i aktywnym elementem w samochodach, "narazonym na ciagle (z)uzycie".


Eee tam, kierunek prądu nie ma tu nic do gadania, poprostu w większości przypadków, masa jest to zwykły kawałek śruby przykręcony do nadwozia, czasem w bardzo dziwnych (czyt. narażonych na np wodę) miejscach, do tego nie zabezpieczony żadnym smarem, więc łatwo korodujący.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
witam
mam taka prosbe, wie moze ktos z szanownych kolegow posiadaczy Espero gdzie ten wlacznik cofania znajduje sie w Lanosie? czy z racji marki w tym samym miejscu czy moze gdzie indziej? ciasno tam bardzo i nie umiem go dojrzec. dzieki z gory i pozdro
  
 
Ja mam podobny problem. Wykręciłem czujnik i tu niespodzianka. Wciśnięcie kulki w czujniku zapala światła bez problemu. Po wkręceniu go w skrzynię biegów ciemno i ani dudu. Co może jeszcze być przyczyną ? Masa?
  
 
Również dotknął mnie brak świateł cofania. Żarówki całe, po zwarciu styków na wtyczce do czujnika, światła świecą. Czujnik 15 zł. Klucz 19, polecam oczkowy taki jakiś lekko odgięty, bo płaskim nie dałem rady (jakiś wspornik przeszkadza) wystarczy ruszyć ćwierć obrotu, a potem palcami, z wkręceniem na odwrót. Świecą, aż miło!
silnik 1,5 czujnik na górze skrzyni, nawet się nie pobrudziłem, uważajcie tylko na ciepłym silniku.