Czy da sie wsadzic 2,0Turbo LAncii do 125???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Slyszalem ze tu ktos juz poruszał ten temat!!I co udało sie bo to jest dla mnie wazne bo mam na oku taki motorek po remoncie i nówce turbince/?????Czy to sie opłaci???JAkie są koszty???Robił to ktoś?

pozdro!
  
 
Teoretycznie sie da, ale od cholery musiałbys przerabiać:
- poduszki
- skrzynie (bo pewnie jest przednionapędowy - więc kołnierz i strandradowa polonezowska skrzynia)
- most i wał do wymiany na lepszy np od mirafiori.
W sumie lepeij kupić 2.0 dohc fiat i do niergo dożućić turbo (chyba że jest to jakaś stara lancia na tym fiatowskim silniku tylno napędowa)
  
 
W tym silniku jest znacznie wiecej zmian które trzeba zrobic aby przystosować go do zabudowy wzdłużnej, że wymienię tylko niektóre przeszkody:
-kolektor dolotowy i zespół przepustnicy są skierowane w kierunku sprzęgła i skrzyni biegów i praktycznie wypadaja w miejscu przedniej przegrody- niezbędna skomplikowana przeróbka ze spawaniem kolektora dolotowego.
-termostat i część przewodów wodnych też ma wyloty w kierunku sprzęgła
-zamienione stronami kolektory ssący-od strony pasażera i wydech od strony kierowcy czyli jak w Poldku z silnikiem Rovera-przeróbki wydechu.
-kłopot z rozrusznikiem jeżeli silnik ma wałki wyważające-pasuje tylko jeden rzadki typ rozrusznika ale jeszcze na taki nie trafiłem.
To nie wyczerpuje wszystkich zagadnień związanych z przeszczepem, które pewnie wyjdą dopiero w praniu.
Zdecydowanie łatwiej jest zastosować silnik DOHC Fiata 1,6 czy 1,8 lub nawet 2,0.
Skrzynia polonezowska wytrzyma tylko z 1,6 ewentualnie 1,8. Już 2,0 ma tyle momentu obrotowego, że ją szybko zmieli. Lancia pewnie by ją dosłownie rozerwała na strzępy przy pierwszym starcie.

  
 
Jest specjalny dział poświęcony głownie właśnie tym silnikom - ŚWIAT DOHC. Myślę że niedługo ten temat się tam znajdzie "samoczynnie" .
Najkrócej to właśnie mocowania silnika inne i sajgon z głowicą. Jest ona jakby odwrócona (patrząc na wrzystkie wyprowadzenia), predki to bardzo ładnie opisał. Ponadto, z tego co mi wiadomo, na wałku wydechowym też od strony sprzęgła siedzi aparat zapłonowy czasami...
  
 
a czy dało by rade zapodać całą głowice od cywilizowanego DOHC?? Wiem że zapodawali 16V do 2,0 więc nei prościej by było wymienić głowice od "wzdłużnego" DOHC - to tyle co mi przyszlo do głowy.... a jak nei to kontówke, spawarke i przeróbka ściany grodziowej - Ktoś z Łady ktos już to przerabiał w żiguli... i podobno nawet super wyszło, wkładał jakieś ekstremalne 2,0Fiata, i jest poprostu wymiatach - ale sluch po nim jak narazie niestety zaginął ( jak dla mnie , bo nie moge go nigdzie znajeżdz na forum - nie naszym dla jasności)
  
 
Jak ty chcesz wsadzić głwice z jedengo silinika do drugiego - nie będzie pasować - ine mocowania, inne średnice.
  
 
Cytat:
2003-12-01 20:13:00, Wafelj pisze:
Jak ty chcesz wsadzić głwice z jedengo silinika do drugiego - nie będzie pasować - ine mocowania, inne średnice.


zarz zaraz jak pasuje od nowych poprzecznych do starego poczciwego 2,0, to dlaczego w drugą strone nei pojdzie??????
  
 
Cytat:
2003-12-01 21:10:57, polonezcaro pisze:
Cytat:


zarz zaraz jak pasuje od nowych poprzecznych do starego poczciwego 2,0, to dlaczego w drugą strone nei pojdzie??????


?? coś nowego słyszę. Wydaje mi się to jedynie możliwe jeśli ów silnik ma dokładnie taką samą średnice tłoków (albo sie na kostrukcji silnika nie znam co jest bardzo prawdopodobne )
  
 
no dobra
-zakladamy glowice ze 132 i jest OK
-a co teraz z aparatem zaplonowym. przeciez nie ma otworu w bloku.
-opcja1 aparat na walku wydechowym ale wtedy trzeba miec czujniki polozenia walu i komputer i jest OK

-opcja2 dostosowanie ukladu zaplonowego z poloneza na 1 punktcie. tam byl tylko czujnik i dodatkowe kolo na kole pasowum no i modul i cewki .......itd. " uklad beznapedowy".

moim zdaniem stosujac opcje2 nie ma potrzeby zmieniac glowicy tylko zdjac aparat i zaslepic otwor.
a wydech poprowadzic tak jak w pol.z rowerem. i jest OK

  
 
Cytat:
2003-12-01 22:58:22, Wafelj pisze:
?? coś nowego słyszę. Wydaje mi się to jedynie możliwe jeśli ów silnik ma dokładnie taką samą średnice tłoków (albo sie na kostrukcji silnika nie znam co jest bardzo prawdopodobne )


Ale my tu rozważamy prawie identyczne silniki. Bloki są chyba we wszystkich takie same. Przynajmniej wszystkie na tłokach 84mm, te na 80mm to już coś inaczej porobione są. Jedyne różnice są chyba w osprzęcie, głowicy i mocowaniach. Np. mój silnik ma aparat zapłonowy w bloku, w innym miejsce po nim jest zaślepione, a sam aparat zamontowany przy głowicy, na wałku. Taka sama jest sytuacja z pompką paliwa - w przypadku zastosowania elektrycznej kolejne miejsce w bloku jest zaślepione. Tylko co wtedy zostaje do napędzania dla wałka pośredniego - pompe oleju . Wydaje mi się że tłoki również są te same niezależnie od ułożenia silnika (w wersjach 8V przynajmniej). Różnica jest chyba w misce olejowej. Silniki montowane poprzecznie są pochylone na jedną ścianę więc mają inną miskę i pompe olejową (lub tylko smok).

ps. Możliwe że gdzieś się myle - swoją wiedze opieram na razie głównie na opisach z forum. Na szczęście jest tu trochę osób które fizycznie zetknęły się z różnymi rodzajami tych silników więc mam nadzieje że w razie czego mnie poprawią .

BTW - dlaczego ten temat jeszcze nie wylądował w odpowiednim dziale
  
 
Cytat:
2003-12-01 16:51:22, Qball16 pisze:
Slyszalem ze tu ktos juz poruszał ten temat!!I co udało sie bo to jest dla mnie wazne bo mam na oku taki motorek po remoncie i nówce turbince/?????Czy to sie opłaci???JAkie są koszty???Robił to ktoś?

pozdro!


To jest możliwe. Fiat ma duzy bagażnik i koszt przewiezienia bedzie pewnie niższy niż np. SERVISCO. Trzeba tylko uważać aby nie urwać linki bagażnika, ani nie porysować butli - bo to dodatkowe koszty.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
1, należałoby zastosować głowicę od np Argenty - ma aparat zapłonowy(sam rozdzielacz) na wałku wydechowym - prawdopodobnie dałoby śię zastosować także kolektor dolotowy z Argenty - z wtryskiwaczami od lanci (może śą takie same) chyba że to gaźnikowiec
a jest też głowica od ARGENTY VOLUMEX - ta miała sprężarkę mechaniczną(chyba)

2, nie polecałbym wstawiać turbiny do zwykłego 2.0 - tłoki w wersji turbo mają wgłębienia - zmniejszenie stopnia sprężania
ewentualnie szukać silnika z argenty na VOLUMEXIE - jeszcze niedawno leżał taki na szrocie pod lublinem

3,zaślepka na wałku od pompy nic nie psuje w pompie oleju - robi tylko za dystans i ułożyskowanie (oczywiście ta oryginalna )
  
 
jest jedna zasadnicza lipa
chyba nie podejdzie glowica ze 132
dzis patrzylem na rysunki uszczelek pod glowice
porownywalem crome z argentom to sa 2 rozne uszczelki i kanaly nie pasuja
jezeli 2 fiaty nie pasuja do siebie to co bedzie lancia -fiat
ZAZNACZAM JEST TO TEORETYCZNE POROWNANIE NA RYSUNKACH Z KATALOGU
zeby to dokladnie sprawdzic treba zeby ktos przylozol uszczelke do glowicy
zaowazcie te glowice po wierzchu sa takie same tylko sa walki obrucone o 180 st. dlatego myslalem ze z cromy mozna by zalozyc do 132 obracajac walki i juz mamy kolektory i wyjscie wody po wlasciwej stronie.

wydaje mi sie ze nieda sie zalozyc glowicy z 132 do lanci zeby kolektor ssacy byl na swoim miejscu
gdyz w 132 z przodu blokujest kanal wody ok 10mm
w lanci on bedzie z tylu bloku
tak mi sie wydaje bo wyjscie wody z glowicy lancia ma z tylu

wiec tak jak mowilem trzeba zostawic glowice i dopasowac ukl zaplonowy z poloneza
  
 
A kup sobie lancie i będziesz miał z głowy, i w oryginale.... Za pare latek będzie niezly rarytas - o ile wsześniej nie przytulisz się nią do drzewa....
  
 
Cytat:
2003-12-02 13:36:20, ob-Piszczyk pisze:
(...) ewentualnie szukać silnika z argenty na VOLUMEXIE - jeszcze niedawno leżał taki na szrocie pod lublinem
(...)


I nikt się tym nie chciał zaopiekować Luudzie drodzy, żeby to było do 100km od Bydzi to bym na benie za nim pogonił...
  
 

To jest fotka mojego 131 z zalozona turbina z Cromy 2.0 8v. to dla tych ktorzy mowia ze to niemozliwe albo jakos specjalnie trudne. naturalnie moja turbina nie dziala, byla tylko tlumikiem przy odpalaniu silnika jednak nie ma wiekszych problemow z jej uruchomieniem. naturalnie tloki inne, dolot na wtrysku, itp itd ale jest to wykonalne.

-----------------
Pozdrowienia
Walezy

Fiat 131 Abarth s2000 :)
  
 
tak z ciekawosci gdzie masz alternator??
czy mozesz napisac oznaczenie silnika??
ja majac takie cus u siebie nie dopuscil bym zeby to nie dzialalo.
moja rada: (po co odrazu wtrysk?)
kupuj szybciorem gaznik do turbo i odpalaj
ja 5 lat marze o czyms takim i albo niema turbo albo kasy a ty masz i nie uzywasz
  
 
alternator nie zalozony ale mam wszystkie mocowania zeby go dac po stronie ssacej. silnik to 132c2000. a turbo nie chce bo jest niedozwolone w rajdach a poza tym mam duuzo wieksza turbine w integralce i mocy jest tam grubo powyzej seryjne 200KM i wlasciwie to sam nie wiem czy chce miec taki silnik w 131. mam jeszcze jednego to moze zrobie jakas konwersje, czesci mam, tloki tez, tylko checi i czasu brak. a ja wole miec wysoko krecace dwa gazniki albo wtrysk na 4 przepustnicach, z turbina wcale sie dobrze nie jezdzi, mocno denerwuje mnie opoznienie doladowania po nacisnieciu gazu, mocno ogranicza to wlasciwosci trakcyjne auta.

-----------------
Pozdrowienia
Walezy

Fiat 131 Abarth s2000 :)
  
 
Tak to jest możliwe jednak dogadałem sie z kolesiem który mówil że wie już jak to zrobić!Ma mi pomóc w razie jakis problemów!!Silnik kupuje jutro!!Już nie moge sie doczekac kiedy to zloże razem!!Pozdrowienia
  
 
może jak nie chcesz turbo to sprzedasz potrzebne do tego elementy (tłoki , korby , i samo turbo ) jak nie za wiele będziesz chciał rto może ja sobie założe, na rajdach nie jeżdże a troche mocy więcej zawsze by się przydało, lubię dobijać buców jeżdżących pięknymi nowymi furami po mieście