Pytanie - sonda lambda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jest to możliwe żeby sonda lambda nie działała wspólnie z instalacją gazową w fordzie escorcie 1.6 16v? bo ja mam odłączoną i mechanik przypuszcza że nie współdziałają razem ciekawe?
  
 
Jam masz instalkę z emulatorem, to po co komu sonda potrzebna? Tylko ciekawi mnie jak to jeździ...
  
 
Ja mam sondę odciętą przekaźnikiem,nie czyta wogóle sygnału tylko pobiera zaprogramowana wartość i jest spokój.
  
 
Troche Was koledzy nie rozumiem.Dlaczego nie pobieracie sygnalu z sondy skoro system tego wymaga dla poprawnej pracy instalacji.
W przypadku miska75 moze byc tak ze sonda jest bliska agonii i nie jest w stanie wysterowac dwoch zrodelek albo cos w kompie gazowym psuje caly sygnal.
Cytat:

Ja mam sondę odciętą przekaźnikiem,nie czyta wogóle sygnału tylko pobiera zaprogramowana wartość i jest spokój.



Sonda nie czyta sygnalu?
  
 
Komp nie czyta sygnału z sondy,pobiera zaprogramowaną średnią wartość.
  
 
FSOwcy wiedzą już ze do regulacji instalki I generacji jest przydatna sonda lambda i woltomierz...
  
 
Ja też całkowicie przypadkowo to wiem
  
 
Cytat:
2003-12-07 13:02:51, misiek75 pisze:
Czy jest to możliwe żeby sonda lambda nie działała wspólnie z instalacją gazową w fordzie escorcie 1.6 16v? bo ja mam odłączoną i mechanik przypuszcza że nie współdziałają razem ciekawe?




Konfiguracja z podłączoną sondą sprawia pewne uciążliwości w Polonezie 1.6GLI (wtrysk Abimex) - komp rejestruje niewłaściwy sygnał z sondy a kontrolka CHECK ENGINE świeci się prawie cały czas. Rozwiązaniem tego problemu (??) jest emulator sondy wpinany zamiast niej do jazdy na gazie. Jest to zwykły stabilizator podający kompowi napięcie 0.4V odpowiadające współczynnikowi lambda równym 1.
  
 
Oki, wiec naga prawda.
1. Piter to nie jest stabilizator, a jedynie generatorek, ktory podaje napiecie w zakresie 0.3 - 0.7V. Musza byc takie wahania mniej wiecej 1 Hz.
2. Zaleznie od instalacji sonda lambda jest bardzo potrzebna. W I generacji sluzyc nam moze jedynie do wyregulowania sobie ilosci podawanego gazu za pomoca sruby.

W II generacji potrzebna jest do ustawiania krokowca na wezu z gazem. Wtedy sonda powinna byc emulowana, czyli dawac do kompa benzynowego jak najlepsze parametry wartosci lambda. Sama w tym momencie daje wartosci do kompa gazu.

W III i IV generacji ciaglego wtrysku gazu jest podobnie jak w II generacji.

Natomiast w instalacjach IV generacji wzwyz, ale sekwencyjnego wtrysku gazu nie trzeba juz nic emulowac, poniewaz wtedy potrzebny nam jest komputer samochodu. To on wyznacza dlugosc wtrysku dla wtryskiwaczy benzynowych. Jedynie impuls nie trafia do wtryskiwaczy, a do komputera gazowego, ktory konwertuje wartosci czasow wtrysku do odpowiednich czasow dla LPG i podaje do wtryskiwaczy gazowych.
  
 
Cytat:
1. Piter to nie jest stabilizator, a jedynie generatorek, ktory podaje napiecie w zakresie 0.3 - 0.7V. Musza byc takie wahania mniej wiecej 1 Hz.



No cóż nie będę się spierał, ale ten mój stabilizator działa u kumpla bez zarzutu
  
 
A ja dodam nieskromnie, że obaj macie rację (prawie)
  
 
Jak wiadomo SONDA Lambda jest czujnikiem nadążnym czyli coś musi na nią zadziałać aby ona sama zadziałała, i jej symulacja wcale niejest taka prosta, to bardzo pięknie jest pokazane na wykresie z kompa podłączonego pod wtrysk do autka, zakres napięć jest różny dla różnych układów, jak pracowałem w fiacie to robiłem test lambady i chodzi ona w zakresie od -5 do +5 VOLT i w zależności od obrotów zmienia się jej okres. A jak sonda jest nierozgrzana to wogóle jaja pokazuje.
  
 
Dlatego w sterownikach centralek (czyli w wiekszosci bedacych rowniez emulatorami) stosuje sie wybor typu sondy lambdy, a do tego sposob podawania sygnalu, czyli narastajacy, lub opadajacy. A co do temperatury, to w wiekszosci ukladow wtryskowych pierwsze kilkadziesiat sekund (przy sondzie z grzalka, przy sondzie bez grzaly troche dluzej) komp ma mapy wtrysku nie uwzgledniajace odczytow z tej wlasnie sondy. Najlepiej, jak ostatnio przyjechal do warsztatu mojego ojca gosciu Poldkiem i powiedzial, ze mu sonda nie dziala i ma wyniki odczytu z Polmozbytu. Faktycznie sonda nie dzialala poprawnie, ale tam zaspiewali mu za wymiane 1600 zl. Paranoja.