Woda zamiast gazu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie, mam Poloneza Caro 1.6 1992 r.
Jest to instalacja gazowa LEVATO.
Kończył mi się gaz w autku i pojechałem zatankować.
Tankowałem jako pierwszy po dostawie gazu do dystrybutora.
Po zatankowaniu ujechałem około 1 kilometr. Auto strąciło ducha i w ogóle nie chce palić tego gazu. Zatankowałem cały zbiornik ok. 40 litrów. Mechanik powiedział ze wlali mi wodę zamiast gazu. Mięliście kiedyś podobna sytuacje ?. Poinformowałem o tym właściciela i dostawce gazu. Właściciel stacji wypiera się ze to nie jest jego gaz i prawie ze rzucili mi słuchawką a dostawca spycha wszystko na niego. Czy tak to wygląda w Polsce?, zapłaciłem za gaz 1.27 z 1 L a dostałem w zamian wodę!!!. Teraz mam uszkodzony samochód i same straty  Może ktoś z Was wie gdzie mogę zgłosić się z tym gazem do przebadania ?.
Sa jakieś instytucje gdzie można zgłosić zbadanie paliwa ??. Proszę Was o pomoc jest to jawne oszustwo i jak na razie nikt się nie poczuwa do dopowiedzialnosci………..

Pozdrawiam
Lukasz
  
 
ja na Twoim miejscu zglosilbym to do PIH-u i do rzecznika praw konsumenta
Ale najpierw pogadalbym sobie z wlascicielem stacji i innym gazownikiem zeby potwierdzil opinie tamtego
  
 
O kurcze, przykro mi ale chamstwo sie szerzy


Mam ndzieje ze uda Ci sie znalesc winnego i odzyskac wlorzone pieniadze w naprawe poldka
  
 
Miałem taką sytuację w Wawie (nie napiszę w której stacji)
Skończyło się na czyszczeniu zbiornika przez serwis w/w stacji gazowych, następnie na ich koszt zatankowałem więcej niż miałem kupionego paliwa (wody). A przy okazji zrobiłem remont parownika (i tak wszystko było rozebrane) Właściciel stacji zachował się ok. także na przyszłość ZAWSZE BIERZCIE PARAGON. Trzech różnych fachowców tłumaczyło mi skąd ta woda i były trzy różne wersje. Najbardziej prawdopodobna jest taka, że "rozszczelnienie" następuje przy przeładunku z wagonów do cystern, później cysterna to bełta w drodze do sracji i wlewa.
Woda jest cięższa więc później idzie na dno i tankują dobry gaz ale nie każdy kierowca beczki ma ochotę postać i poczekać aż się "ustoi"
  
 
Skad to znam!!!Tez mnie tak zrobili ale niestety nie mialem paragonu!!!Efekty podobne tylko robota na moj koszt!!!Ale gazownik powiedzial ze to nie woda wg niego u dystrybutora sa trzy rodzaje gazu i skurczybyki biora najgorszy syf za grosze a nam leja jako I kategorie!!!Jak mi spuszczali ten gaz to sie pirdzielony pienił niezle co!!!!
  
 
Panowiem może na stronie zrobimy wykaz takich stacji LPG
zeby nikt się już nie nadział

Pozdrawiam Robaczek
  
 
Czesc , dokladnie ja jestem za.
Kazdy moze robic wszystko co chce ale do czasu kiedy nie nar. na straty innych. Mnie ta zabawa bedzie kosztowac ok 400 do 700 zl. A wlasciciel stacji ma to w tylku , w jakim kraju my zyjemy ???

Pozdrawiam i diekuje za pomoc wszystkim
  
 
Istna granda.Szczerze współczuję.
  
 
Cytat:
2002-10-01 15:45:17, Robaczek pisze:
Panowiem może na stronie zrobimy wykaz takich stacji LPG
zeby nikt się już nie nadział

Pozdrawiam Robaczek



Bardzo dobry pomysł - czekam na informacje dotyczące wszystkich zakładów, stacji itp. które "żerują" na kierowcach, utworzymy dział pod tytułem "Ostrzegamy !!!"
  
 
OK GDA, jak tylko się natnę na taką stację nie omieszkam poinformować pozostałych.

Pozdrawiam
  
 
Moze nie wodee ale

Stacja w warszawie na ursynowie przy SSGW na zbiegu ulic Cybisa no i tej drugiej nie pamietam jadac od strony ulicy Rosola skrecajac w cybisa mija sie ujecie wody oligocenskiej i pierwsza w lewo tu jest stacja ewidentnie jada sobie po klientach albo maja gaz 9 kategorii albo oszukuja przy tankowaniu zawsze podkreslam zawsze poldi robi mniej kilometrow na gazie zatankowanym u nich

a teraz pochwale stacja na Ursynowie na skrzyzowaniu ulic Plaskowickiej i Rosola maja bardzo dobry gaz super obsluge i jak masz malo kasy i akurat sprzedaje taki pan pod czterdziestke to mozna go zagadac i zawsze przeleje no ale pozniej wiadomo trzeba oddac

pozdr

PROUD MEMBER OF FIREROAD GROUP
www.fireroad.prv.pl

[ wiadomość edytowana przez: VDC dnia 2002-10-02 14:14:40 ]
  
 
No to zaczynamy listę czarnych stacji LPG i PB. To ja też się dorzucę.

Stacja gazu na ul. Marymonckiej przy Cmentarzu Włoskim - jakoś mi więcej do butli weszło niż jej pojemność.

Stacja benzynowa - CPN przy Hali Marymonckiej (Potocka/Gdańska) dużo mniej km na zbiorniku przy takiej samej jeździe.

LPG tankuje na BP przy Konrada trochę drozszy ale sie Polaj nie dusi.

BADY
  
 
Jestem ZA prowadzeniem działu "Ostrzegamy" i drugim np. pt: "Polecamy"

Wszystkim, którzy ucierpieli przez żerujące stacje i niesolidnych serwisodawców składam wyrazy ubolewania. R
  
 
NO NO ale takie lewe stacje tez są na śląsku
ja wszystkim odradzam stacje w Czekanowie koło Gliwic - nie czysciłem instalacji przez 50,000 aż nalałem u nich i kaplica
a takze stacje na przystanku międzynarodowym(baza pks)w gliwicach na ul.Toszeckiej jakos zawsze mało kilometrów po tankowaniu u nich przejade.
  
 
Elo, ostrzegam wszystkich przezd stacja w Urbanowie.
Jej dokladny adres Urbanowo 1A - urbanowo to taka wioska,
znajduje sie ona na odcinku drogi Opalenica - Grodzisk Wielkopolski. Obsluga na stacji robi swoje oceniem ich w slali o do 10 na 4. Lecz jesli chodzi o wlascicieli to totalne lekceważenie klienta. Pierwszy raz zglosilem ze zatankowali mi wode wlascicielce lecz ta wciskala mi ze to pierwszy raz i u nich jest wszystko ok... kolejny raz rozmawialem z szefem lecz ten byl bardzo niemily i zaden z wlascicieli nie zainteresowal sie tym co mialo miejsce na ich stacji. Tankowalem jako pierwszy po dostawie gazu do dystrybutora. Paliwo bylo od dostawcy DOWE ktorego wykupil staloill. Heh, zadzwonilem do statoill do biura obs. kli. lecz pani poszla ma urlop i sprawa zamilkla Inny pan powiedzial ze mam sie zglosic na stacje , heh i tak caly czas. Uwazajcie na tego dostawce a w urbanowie ni tankujcie!! jest to woj. wielkopolskie pod poznaniem ok 45 km .
  
 
Dorzucam minusa dla stacji gazowej przy Marymonckiej wspomnianej przez BADY'ego. Wczoraj zatankowali mi zbiornik jedynie nieco ponad połowę. Pan obsługujący uznał, że mam zagięty przewód do tankowania i polecił jechać do zakładu montującego gaz. Tak sie składa, że byłem tam jakies 2 tygodnie temu, sprawdzili wszystko a i zbiornik bez problemu napełnili na full. Wtedy pan od butli przyznał, że mają słabą pompę. Nie zależy im żeby sprzedać gazu jak najwięcej?
  
 
w Jabłonnie oszukują na gazie resztki z węza nabijają sobie do butli - tych małych. Najlepiej tankować za kimś, bo jak tankuję pierwszy to ok 30km robię mniej.
  
 
Czesc

Kolejna sprawa. Zatankowali mi wódę zamiast gazu.
Pisałem o tym już na forum. Padł pomyśl zamieszczenia spisu takich stacji gdzie to niby tankuje się paliwo a dostaje się „ rożne inne płyny zamiast paliwa „
Np. wódę zamiast gazu co naraża nas tylko na koszta …

Czy możemy zamieścić taka listę na stronie głównej naszego klubu ?.

Pozdrawiam Lukasz


  
 
Oczywiście że TAK. Tylko proszę nadsyłać pełne adresy tych stacji - tych co polecacie i tych co nie na adres mailowy nie jestem w stanie wyłapywać tego z forum gdyż są tam lakoniczne informacje, jeżeli zbierzę się kilka adresów odrazu zostanie stworzony do tego dział, i proponuję zrobić też 2-gi z tymi co polecacie

a może ktoś z klubowiczów się tym zajmię i bedzie prowadził taką baze a ja bedę uaktualniał co jakiś czas na stronie ? zapraszam do współpracy nad tworzeniem naszej strony klubowej

------------
Нас не догонят...
Мы убежим, все будет просто.

  
 
Ja bardzo chętnie zajmę się tą sprawą. Stworzę tabelę z otrzymanymi od wszystkich klubowiczów adresami stacji "dobrych" i "złych" . Wszystkie informacje z podaniem nazwy stacji oraz pełnego adresu (lub przyblizonej lokalizacji, np. obok jakiegoś sklepu lub innego charakterystycznego punktu orientacjnego) przosze wysyłać na maila

beny@plusnet.pl

pozdrawiam