[OT] FLASH MOB

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
słyszeliscie kiedys o czymś takim...

Tu jest adres

właśnie sie zapisałem, zobaczymy jak bedzie na pierwszym mobie... chyba tam padnę ze śmiechu
  
 
Moja kolezanka ostatnio strasznie sie tym ekscytowala.
Podobno te akcje sa strasznie nielogiczne i wykrecone.
Ale przeciez o to chodzi .
  
 
Ta ostatnio na dworcu w Poznaniu witali oklaskami pociąg relacji Warszawa-Poznań który wjechał na peron.
  
 
Uszczypliwi mówili że klaszczą bo przyjechał o czasie
Ponoć coraz bardziej jest to popularne na świecie i w Polsce. Takie oderwanie się do wirtualnej rzeczywistości i wejście do równie nierzeczywistej rzeczywistości. Trochę zakręcone, jak sam pomysł
  
 
Akcja - Niewidzialne PSY



Spotykamy się na Placu Zamkowym, pod Kolumną Zygmunta, o godzinie 16.20.

Udajemy, że się nie znamy (ale w znakomitej większości i tak się nie znamy, więc dużo nie musimy udawać). Staramy się być jak najbardziej niepozorni. Zachowujemy się tak jakbyśmy po prostu na kogoś czekali. Każdy z uczestników powinien przynieść ze sobą smycz. Na miejsce przychodzimy ze smyczami, ale bez psów, nawet jak je mamy i chcielibyśmy je wziąć. Będziemy spacerować z NIEWIDZIALNYMI PSAMI.
Wykonamy prostą choreografię, trochę jak z tresury psów i znikniemy. Uwaga! Będą wśród nas aktywiści z preparowanymi, usztywnionymi smyczami. Oni to będą dawać znak do rozpoczęcia następnej fazy akcji. Sami możemy łatwo usztywnić swoją smycz przy pomocy kawałka drutu, czy cienkiego pręta – złudzenie prowadzenia niewidzialnych psów będzie pełne.

Początek akcji równo o godzinie 16.30. Zaczynamy spacerować z naszymi niewidzialnymi psami, podchodzimy do innych sympatycznych właścicieli NIEWIDZIALNYCH PSÓW. Spotykamy się w ten sposób kolejno z 5-6 innymi osobami, uśmiechamy się do nich, pogłębiamy kontakt wymieniając uprzejme uwagi na temat naszych czworonożnych przyjaciół. Oto przykłady:
"Jaka oryginalna rasa. Niespotykana jakaś"
"Czy Pana/Pani pies też ma takie poczucie humoru, bo mój jest bardzo zabawny"
"Jaki inteligentny", "Pasuje do mnie", "A co to za rasa? To jakaś rasa w ogóle?"
"Ten pies jest w moim stylu".

Musicie wykazać się tu pomysłowością.
Decydujemy kiedy odchodzimy, albo czyni to za nas pies , i znajdujemy następną osobę.


Następna faza - Formujemy koło (zaczynają aktywiści) koło poruszające się w lewo, tak żeby psy były na zewnątrz. To wszystko tak, jak byśmy chcieli uczyć je karności i zarazem pochwalić się, że nas słuchają. Chodzimy dumni i zadowoleni z siebie i naszych psów.
W pewnym momencie psy zaczynają się szarpać i wyciągają nas z koła i z pola akcji. ROZBIEGAMY SIĘ każdy ze swoim NIEWIDZIALNYM psem i w swoją stronę.

Akcja kończy się po 5 minutach.


Jeszcze raz, tym razem w punktach:
1. Zbieramy się w wyznaczonym miejscu o godzinie 16.20.
2. Równo o godzinie 16.30 wyciągamy smycze i zaczynamy spacerować z naszymi niewidzialnymi psami, podchodzimy do siebie i zaczynamy wymieniać się poglądami na temat naszych psów.
3. Formujemy koło i chodzimy z naszymi psami (w kółko) w lewą stronę.
4. Na znak (aktywiści) psy zaczynają się szarpać, my próbujemy je jakoś przywołać do porządku, ale one i tak wyciągają nas z koła
5. Rozbiegamy się (nie rozchodzimy tylko ROZBIEGAMY SIĘ)

Do zobaczenia 17 kwietnia. I pamiętajcie, dajcie się porwać zabawie i niewidzialnym psom. Prześlijcie tę wiadomość innym.


Nazwa: Niewidzialne PSY
Czas akcji: 17 kwietnia
Miejsce akcji: Plac Zamkowy, pod Kolumną Zygmunta
Dokładna godzina akcji: 16.30., ale przychodzimy nieco wcześniej na 16.20.
Co będzie potrzebne: Smycz
  
 
Moze by sie tak z aparatem pojawic... bo smyczy nie mam
  
 
Cytat:
2005-04-16 15:43:22, Admiral pisze:
Akcja - Niewidzialne PSY (...)


Gorzej będzie jak kogoś niebieskie psy zgarną za zakłócaie porządku
  
 
...w sumie nie maja za co...
  
 
a ja wczoraj ok 0900 na ulicy Długiej w Warszawie widziałem kilka osób spacerujących z niewidzialnymi psami ( z usztywnionymi smyczami) ....czyżby jakaś próba generalna lub konkurencyjna organizacja?
  
 
o qrde wogole zapomnialem o takim czyms jak Flash Mob dopiero mi sie przypomnialo o co chodzi.Beka
  
 
wow niezły ma zasięg ta akcja bo ja na Teofilowie widziałem gościa z wirtualnym psem
  
 
Cytat:
2005-04-16 17:05:21, roman16 pisze:
a ja wczoraj ok 0900 na ulicy Długiej w Warszawie widziałem kilka osób spacerujących z niewidzialnymi psami ( z usztywnionymi smyczami) ....czyżby jakaś próba generalna lub konkurencyjna organizacja?



to cisami bo w kraku też łaza i robi to mój kumpel

aha jest to reklamam jakiegoś piwa ale niewiem jakiego
  
 
Niech przyjdą na Pragę, to ich naklepią i tak się skończy zabawa, buehehe Wyobraźcie sobie taką scene:
(M-Mietek,H-Heniek,F-FlashMob'owiec)

M - Ty, co tak idziesz z tą samą smyczą?
F - to taka akcja "Flash Mob"
M- Heniek, słyszałeś - co on mówi? On mi chyba ubliża.
H - tak, LEJEMY GO!


  
 
Co do akcji niewidzalne psy.
Widziałem na Bałutach kolesia, biorącego w tym udział.
W pierwszej chwili myślałem, że świr, jak opowiedziałem to Kasi to Ona nazwała mnie świrem .
A to takie buty .
  
 
Cytat:
2005-04-16 21:04:06, Yoshi81 pisze:
Co do akcji niewidzalne psy. Widziałem na Bałutach kolesia, biorącego w tym udział. W pierwszej chwili myślałem, że świr, jak opowiedziałem to Kasi to Ona nazwała mnie świrem . A to takie buty .



Yoshi, po Bałutach tak chodził? I w japę nie dostał? Dziwne
  
 
Dokładnie zioooom!!
Jak go widziałem tylko czekałem aż ziomale z dzielnicy obiją "obcego zjeba"
  
 
Kto jutro jedzie pod kolumne?
  
 
ten kto przezyje po treningu
momentami sie ciesze ze mieszkam w Kozienicach
U nas pewnie plewkowa by sie zapytala czy ktos zgubil psa
  
 
Cytat:
2005-04-16 21:28:01, KiLeR pisze:
Kto jutro jedzie pod kolumne?



Ale jak to załatwimy? Po Prasku, Bałucku, czy Wołomińsku?
  
 
ja dzisiaj widzialem parke z wirtualnymi psami przy Palacu Poznanskiego. Stalem sobie spokojnie na swiatlach, a tu przez przejscie idzie sobie parka z tymi psami. Na szczescie juz o tym slyszalem, ale moja Asia byla lekko zaskoczona. Po moim krotkim wyjasnieniu stwierdzila, ze tez chce takiego pieska

pozdrawiam
cybertec