Ogrzewanie & nawiew w 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam --
zakupilem maluszka 2 tyg temu lekko przygotowanego pod KJS'y - mial byc przeznaczony tylko do tego,ale 2 auto sie rozbilo i jestem zmuszny do poruszania sie BOBS'em na codzien i jest maly problem nie ma ogrzewania w nim bo jest wyjety termostat i nie dziala nadmuch (tzn dziala, ale tylko ja sie jedzie - ped powietrza wieje) - a w korkach w wwa mi paruje ostro przy takiej pogodzie!! juz tak i tak zabrali mi dowod rej za zaglosny tlumik, bo jest Michela, ale wsadzielm zwerzke i jest ciszej...

a pytanie brzmi ogolnie ile kosztuje termostat i czy duzo jest pracy przy zalozeniu go i podlaczeniu ogrzewania i nadmuchu ? dam rade jakos sam czy lepiej dac mechanikowi?

pzdr
  
 
witam
robota jest w sumie prosta tylko sporo srubek trzeba poprzykrecac , pewnie masz calkiem wyjeta to blache, to najpierw przykrec do niej termostat (koszt kolo 10-12 zl) i nastepnie calosc do silnika, aha bedzie Ci jeszcze potrzebna rura gumowa ktora laczy tunel z obudowa termostatu. Jak chcesz miec cieplo w malcu to w tunelu przy tylniej kanapie zrob dziure i wstaw tam kratke z nawiewu powietrza do poldka (byl juz o tym kilka postow)
milej pracy
pozdr
  
 


Foto z profilu proszacego o pomoc.
Kup termostat i zamontuj 2 srubki klucz 7 lub 8.
W tunelu wsadz sobier kratke z poloneza jest wiele opisów w necie.
Sprawdz czy masz wszystkie gumy silnik auto - prowadzace ciepło.
No i chyba tyle ;p
ps. W maluchu to tylko bis ma skuteczne ogrzewanie.
  
 
U mnie mega cieplo leci z otwory gdzie powinna byc guma przy dzwigni zmiany biegow
  
 
No tak, ale ręce trzymasz na kierownicy a nie drążku zmiany biegów!!
  
 
No ale jak Ci zimno to chyba można trzymać rece na drążku A spadła wam kiedys taka guma co jest za licznikiem :> tamtey to wiucha tkaie przyjemne lodowate powietrze że ręce to sie da trzymać tylko na drążu bo przez przyciski normlanie klima idzie
  
 
Ja mam jakaś h.. uszczelke z przodu i jak pomykam to aby słychać swist jak klima pracuje, co to bedzie jak bedzie na dworze -15 stopni bede chodzil razem z kierownica jak mi lapska przymarzna;D
  
 
my z qmplem jak napieramy tydzien w tydzien warszawa-plock (100km) to tak po 10km sie kurtki zdejmuje bo sie za goraco robi , a jak z samochodu wchodze do domu to mi zimno

po zalozeniu blachy z prawej strony niedawno (wczesniej zamarzalismy w autku) spalanie w trasie mi spadlo z 10 na jakies 7 (niemozliwe a prawdziwe )
  
 
nio przy recznym to i ja mam ciepelnik, ale po lapkach wieje troche, najgorzej jak w korku stoje bo paruja szybki.....

niu spalanie mam chyba spox w tracie 5,5 a po miescie ok 9 .... a jezdze na 98pb, bo na 95pb slabiutko mknie i sie dlawi