Ratuje fiata 128 z kasacji pojazdów! info potrzebne!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzięki stasiowi dowiedziałem się, ze na łódzkiej kasacji pojazdów stoi fiat 128 sedan... mk1 wersja RALLY silniczek 1300.
Dzisiaj pojechałem z kumplem na oględziny.
Mechanicznie auto jest w stanie dobrym, po wsadzeniu aku, silnik zakręcił i bzyka jak pszczółka!
Blacharko rewelacyjnie nie jest, ale tragicznie tez nie. Na pewno dużo lepiej od 125 Qby.
Wnętrze to sam mióóót sportowa kierownica, na desce napis RALLY, sama deska ciutek inna od pierwowzoru. Jeśli chodzi o kompletność to jest super, wszystkie chromy, detale, są i w dobrym stanie.
Postanowiłem z kolegą ratować wózek ze szponów śmierci
Wykopałem numer Automobilisty, gdzie opisane było jak to uratowali 2 syrenki z auto kasacji. Chcemy podążać ich śladem.
Napisane było, że należy się udać do rzeczoznawcy ze zdjąciami, aby ten wydał zaświadczenie, że pojazd ma odpowiednie walory, i należy go ratować. Z nim trzeba udać sie do kasacji, przedłożyć im,
jako zaświadczenie dla kontroli, że niewprowadzają do obiegu rzeczy wycofanych z użytku. Wtedy bedzie można zabrać auto...

Pytania:
1.Czy ktoś miał doświadczenie z taki ceregielami? Dodajcie coś od siebie. Info jest bardzo pomocne.
2.Jutro jade na spokojnie po raz drugi obejrzeć auto, na co ma zwrócić szczególną uwage? Klocek licze na ciebie.
3.Jak jest z blachami do tego auta? Można coś kupić, czy pozostaje nam cięcie szrotowych zastawek?

Jeśli sprawa ruszy to będzie to ciekawy wątek
  
 
128 w wersji rally to ciekawy rodzynek.....
po pierwsze upewnij sie ze to wersja rally faktycznie... jesli nie to i tak warto ratowac 128 mk1 ale jesli to rally to nie powinno byc problemow z przekonaniem rzeczoznawcy.... mysle ze znasz sie na rzeczy wiec nie bede opisywal jak wyglada rally w stosunku do zwyklego sedana....{jak by co to: zrwoc uwage czy jest servo hamulcowe, czy sa podwojne swiatla okragle z tylu, inny predkosciomierz i obrotek zamiast wskaznikow w prawym okienku zegarow, przedni zderzak polowkowy z palakiem na halogeny, rally powinien miec tez fotele jak wersja coupe chodzi mi o ksztalt...nie takie jak w sedanie }
czesci blacharskie to poza tylem auta zastava 1100p mediteran czyli 3 drzwiowa... czesci vide klub zastavy.....

http://www.mirafiori.com/~courtney/128/corral/oliver/oliver.html

tak to powinno wygladac po remoncie
  
 
Cytat:
2003-12-11 00:31:48, Bart128 pisze:


http://www.mirafiori.com/~courtney/128/corral/oliver/oliver.html

tak to powinno wygladac po remoncie



miooood, cos pieknego...
  
 
Cytat:
http://www.mirafiori.com/~courtney/128/corral/oliver/oliver.html



On jest śliczny
  
 
Właśnie też po dogłębnym postudiowaniu tego co w necie i po rozmowie z klockiem, mam mętlik w głowie..
bo tak:
Za tym, że to rally przemawia:
deska rozdzielcza, na masce miejsce i ślad po mocowaniu znaczka rally, kierownica, znaczek na desce, popielniczka na podłodze, silnik 1300.
Auto jest 4 drzwiowe.
Za tym, że to nie jest:
prostokątne światła z tyłu, ale znowu tutaj jest rally z wąskimi...
i ma 4 drzwi tak jak "nasza"
mimo kiery i innych bajerów, nieposiada obrotomierza...

Jutro jade obejrzeć jaki ma gaźnik, ile ma przelotów, to chyba coś nam podpowie.
Rally, czy nie, autko bedzie ratowane!


[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-12-11 00:57:30 ]

[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-12-11 01:00:59 ]
  
 
fiat 128 rally byl tylko !!! w wersji sedan 2 drzwiowej.... jesli auto ma 4 drzwi to zwykly 128 {mozliwe ze poprostu wyposazony w elementy pochodzace z rally}aczkolwiek tez warty uratowania jesli jest jeszcze zdatny do remontu
to autko na zdjeciu to IAVA fiat 128.... licencja argentynska.... napewno nie rally ...przynajmniej nie w specyfikacji europejskiej.... argentynczycy robili troche swoich wynalazkow typu fiat 125 coupe lub 128 familiare{czyli kombi panorama ale 5 drzwiowa.... fiat robil tylko 3 drzwiowe} tak ze mogli sobie tez rally zrobic troszke innego niz oryginal ale baaardzo watpie.

Mcqueen, ciesze sie ze masz taki zapal zeby ratowac starego weterana 128.... ja juz jednego sedana 4p specjal uratowalem ze zlomu i teraz po malym remonciku karoserii{nadal w oryginalnym lakierze} auto smiga po Krakowie u mojego kolegi....przedtem jezdzil cc i po przesiadce do 128 stwierdzil "no more cc" ......
  
 
Ja tez sie juz interesowalem tym Fiatem, nawet proilem Stasie,zeby sei udal to poogladac i pogaac z facetem na temat ewentualnej sprzedazy autka. Niestety stasiu wrocil z kwitkiem!

Ja nie mam mozliwosci monitorowania tego wiec musze sobie odpuscic!
  
 
Zarąbiście - jak możecie to ratujcie. Ja przy okazji mam prośbę - czy ktoś może podesłać mi skan tego artykułu jak uratować auto z kasacji z tego Automobilisty - mój mail lava1@wp.pl

Dzięki bardzo i zycze powodzenia
  
 
Cytat:
ja juz jednego sedana 4p specjal uratowalem ze zlomu i teraz po malym remonciku karoserii{nadal w oryginalnym lakierze} auto smiga po Krakowie u mojego kolegi....przedtem jezdzil cc i po przesiadce do 128 stwierdzil "no more cc"



zieolne 128 czy żołte ? Bo tylko takie dwa widziałem na krakowskich drogach.


mcqueen - ile cię bedzie kosztować wyciagnięcie tego 128 ze szrotu ? Tak z ciekawości pytam . Jeśli samochód jest w takim stanie jak piszesz to nawet nie ma się co zastanawiać ! uratuj go ! Ten samochód jest piękny, IMO zupełnie inny niż zastavka, całkowicie inaczej się prezentuje na drodze. Jedyny minus to napęd na przód.

ten jest piękniejszy
  
 
Koniu czgo Ty chcesz od przedniego napedu !!!

Ja w swoim 127 zagialem juz nie jednego tylno pednego.

Co do szalenstwa na sniegu....mozemy sie kiedys zmiezyc kto robi ladniejsze bonczki


  
 
zolty 128 specjal 4p 1976 rok....progi i tylne ranty nadkoli wymalowane minia.... ma charakterystyczny odglos silnika, bo byl problem z uszczelnieniem miedzy kolektorem a wydechem i uszczelka jest z puszki po coli autko fajnie warczy.... samochod stoi na codzien na pradniku czerwonym na ulicy strzelcow pod blokiem....
  
 
Właśnie wróciłem od rzeczoznawcy i prawde powiedziwszy owy rzeczoznawca niewiele wiedział... Był to dyrektor, osoby od zabytków w dniu dzisiejszym niebyło. Co nam powiedział? Ano, że opinia kosztuje 400zł !! Mamy zrobić dokumentacje fotograficzną i dostarczyć UWAGA! dowód rejestracyjny, bądź jego kopie!! Chyba za mało kawy dzisiaj wypił, bo skoro auto jest skasowane to dowód zabrał były własciciel, aby doperłnić formalności w wydziale komunikacji... Cholera niewiemy co robić, jutro w każdym bądź razie robie mu zdjęcia.
Acha, jak mu powiedzieliśmy, ze to 128 rally, to stwierdził: "łeee tego jest dużo!"

Bart, a jak Tobie przebiegała operacja wyciągnięcia auta ze złomu? ile kosztowała opinia pana szanownego rzeczoznawcy?
  
 
Z tego co ja wiem to taka opinia faktycznie kosztuje około 400PLN, właściwie każda opinia rzeczoznawcy to jest coś koło tej kwoty(kiedyś chciałem rejestrować 3peka na zabytek)i wogóle ciężko się z nimi gada...Nie wiem czy zamkniecie się w 600PLNach ale próbujcie, chyba warto. Ajak wam sie nie uda to polecam mojego 3peka(za 1000 oddam). Zdjęcia mam w profilu.Pozdrawiam
  
 
mcqueen....musisz sie liczyc z tym ze jesli auto chcesz zarejestrowac jako zabytek to poplyniesz conajmniej 800 zeta w plecy {na same oplaty i tablice.... a to juz jest kasa za ktora mozna zrobic czesciowy remont karoserii na przyklad}i poczekasz sobie ze dwa miesiace minimalnie... tyle to kosztuje i trwa....
jak bedziesz robil zdjecia to: zdjecia z przodu, sylwetka auta "po ukosie" z lewej prawej strony, to samo tyl auta, wnetrze deska silnik.... elementy charakterystyczne, elementy nieoryginalne {te dwa ostatnie nie sa z regoly umieszczane w karcie pojazdu bo miejsca nie ma wiele}
pozdrow pana rzeczoznawce i zapytaj gdzie widzial w Polsce DUZO 128 rally.... chetnie pojade i zdjecia porobie....

ja mialem to szczescie ze 128 ktorego kupilem na zlomie mial komplet aktualnych dokumentow!! poprostu przypadek sprawil ze jakis dziadzio ze wzgledu na stan zdrowia oddal 128 na zlom, zlomiaz zauwazyl ze auto jest niezle, odkupil od dziadka auto za 200 zamiast zlomowac, nie skasowal numerow a ja pare godzin pozniej kupilem auto za 300 wsiadlem i pojechalem....

daj zlomiarzowi flache niech ci auto odstawi na bok bo to troche potrwa z ta opinia, sa 125 126 128coupe w Polsce zrejestrowane jako zabytki tak ze 128 sedanik tez pewnie "przejdzie" weryfikacje u konserwatora....

ja wyczailem w kraku 128 2 drzwiowego z 1970 roku110% kompletny ......najstarsza wersja....szyby wklejane, nie na uszczelkach itp.... tyle ze totalnie zgnity, silnik kaplica... wnetrze ideaaalne no super....auto kilka lat temu wyrejestrowane, jest szansa przywrocenia dowodu... choc auto raczej na czesci{super czesci!!}... hmmm jest jeszcze drugi 128 2 drzwiowy, wisniowy, sprawny, jezdzi ale wlasciciel nie odpowiada na moje "listy" pozostawione za wycieraczka


[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2003-12-11 10:32:29 ]

[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2003-12-11 10:50:35 ]
  
 
Cytat:
to autko na zdjeciu to IAVA fiat 128.... licencja argentynska.... napewno nie rally ...przynajmniej nie w specyfikacji europejskiej


a nie jest tak, ze jak iava to od razu jakies przynajmniej "usportowione" auta?
  
 
IAVA to:
Industrias Argentina de Vechiculos de Avanzada..... z siedziba w Buenos Aires....
to takie FSO agrentynskie poprostu..... ale faktycznie poza seryjnymi 128 {i nie tylko 128} robili zapewne w dziale OBR- IAVA wersje "szybkie" itp...[128 1300 z moca 110 koni na przyklad}
  
 
Dziś w Mysłowicach (po przeczytaniu tego wątku przed pracą ) upolowałem czerwone 128 2 drzwiowy sedanik DO SPRZEDANIA w komisie rocznik 1976 , silnik 1.1 z odległości wyglądał super , ale z bliska ... jakiś tuningowiec nim jeździł , diody w reflektorach , fotele wymienione z jakiegos badziewia , deska popękana , kierownica też nie orginalna , zdrezaki - kiedyś chrom - teraz omalowane na czarny mat , atrapa orginalna ze znaczkiem fiat - troche sfatygowana i pomalowana na czarno , wnętrze zniszczone , cena 2800 silnik podobno po remoncie Ogólnie sie trzyma ale widać że jest na nim tona szpachli , która powoli zaczyna pękać , auto do zrobienia , tylko ta cena
  
 
mnie sie wydaje ze wlasnie IAVA to "OBR" fiata w argentynie,
("Vechiculos de Avanzada" czyli "zaawansowane pojazdy")...
  
 
Byłem dzisiaj odwiedzić fiata.
Przyjżałem sie desce, w miejscu gdzie powinny byc dodatkowe 2 zegary dopasowana została drewniana zakrywka przykręcona śróbką, tak, że z resztą tworzy całość i niemozna było sie tego dopatrzeć wcześniej.
Wydaje mi się, ze poprostu kiedyś właściciel najzwyklej przełożył deske z rally do tego. I pewnie maske przednią też, bo jest miejsce na wspomniany już znaczek.
Klocek - zajrzałem do gaźnika - jeden przelot jak wół

Tak czy owak auto sympatyczne, jutro jade robić mu fotki.

Pracownik, rozmawiał z włascicielem szrotu, a ten stwierdził, że kategorycznie auta niesprzeda... Czyli nie idzie nam po naszej myśli.. możliwe, że szrociaż (jednooki henio) powiedział, że chłopaki chcą kupić auto, a nie odzyskać z odpowiednim dokumentem w ręku.


[ wiadomość edytowana przez: mcqueen dnia 2003-12-11 17:37:56 ]
  
 
Panowie - w moim profilu widnieją zdjęcia omawianego fiata 128
Niestety dokładna analiza stanu nadwozia i podwozia wykluczyła opłacalność zakupu, również rada szrotu jest przeciwna ratowaniu klasyka i tym sposobem mamy chuj wielki i bąbelki.
Zeby nie było, że jestem matoł - dokonamy z kolegą Dominikiem zakupu wyjatkowych jak na taki samochód elementów, aby się nie zmarnowały... i szukamy budy 128 MK1 !

Dodam iż zdjęć mam ponad 30... ale niemam jak ich wrzucić na serwer.