Rekord ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczoraj jechałęm taksówką FSO Polonez Atu plus 1,6 GLI , miał przejechane 204500km i co ciekawe właściciel twierdził ze nie bierze oleju i co jeszcze jeżdzi na syntetyki Mobil 1 ...
Mówił jeszcze że przedtem miał prześciówke 1,6 SLE i przejchał 350000, ale pękły pierścienie i zatarł sie silnik ...
Czekam na Wasze rekordy.......

Mój 2,0 jak go kupiłem miał około 300000km ale brał olej jak głupi
  
 
Heeeeee
Cienkie bolki jestescie ja znam goscia ktory jezdzi Fiatem 125p (na TAXI), bodaj autko ma cos kolo 20 lat, a ma przejechane ponad 800 tys kilosow. To jest dopiero rekord i nadal jezdzi niedlugo bedzie mial 900tys.
  
 
to faktycznie rekord!!! ja nie wiem ile moj ma przelatane na budzikach mam 21 tyś. ale byly wymieniane bo mialem chyba ze cztery komplety kwadratowych budzikow no i ja u siebie wymienialem silnik mam jednostke napedowa z DFa z rozrzadem na łańcuszku
  
 
No ale te 800tyś to chyba z 5 remontów po dordze zaliczył.
Mój starym przejeździł poprzednim Poldkiem 200tyś bez żadnego remontu. Oleju brał, ale jeszcze norm fabrycznych nie przekraczał.....tylko góbił ciśnienie oleju. Jak go rozebraliśmy to panewek korbowych już nie było, a wał się nawet nie nadawał na szlif. Ale włożyliśmy nowy wał, panewki, i sprzedaliśmy wujasowi. Jest bardzo zadowolony. Oleju bierze koło 400ml na 1000km (norma to 1l na 1000km )
  
 
Takiego to i ja znam , co zrobil poldkiem około 750km , ale podrodze zaliczył 4 silniki .......
  
 
Przeczytajcie to:

Opinia

  
 
"- Nie mam czasu na oszczędzanie auta, ale u mnie opony nie piszczą - chwali swój sposób jazdy. "

Hehe, nie piszczą bo nie dadzą rady. Przejechał 500 tys. km, ale ile w tym czasie bylo remontów no i kwestia oleju...
  
 
Ale to chyba silniczek Roverka. Bo na "zwykłym" serduszku po prostu nie możliwe jest przejechanie 500tyś km bez remontu.

A to jest prawda że eksploatowane na długich trasach samochody dużo dłużej 'żyją".

Pozdrawiam Cosmo
  
 
Cytat:
norma to 1l na 1000km

czy aby na pewno ??
  
 
Moją starą strzałą 1,4 rover przejechałem 300 tys. km tzn. 100 tys. ja a 200tys. poprzedni właściciel i to jest potwierdzone pląbami na liczniku i skrzyni. Poprzedni właściciel jeżdził codziennie do pracy tj. 30 km. i 2 razy był w Turcji ja jeżdziłem różnie trasa i miasto, Sprzedałem go bo w silniku zaczęło coś pukać ale podejżewam że 50 tys.km jeszcze bym wydusił. Coły żywot na full syntetik
  
 
No tak jest napisane w instrukcji obsługi. Dla mnie to też troche dużo, ale jak tak jest napisane..... Jeszcze że Polonez tyle ma to moge zrozumieć, ale matka ma Renault Twingo i norma też jest 1l na 1000km.......
  
 
ja miałem przyjemność jeździć samarą 1.3 z '88 roku. przebieg 267 tyś i ...
...skończyła się blacha.
skorupę zezłomował
silnik zostawił. może się jeszcze przyda...
  
 
ja też mam znajomego taxiarza jezdzi poldkiem i ma juz 250.000i napewno bez remontu
  
 
Na Modlinskiej w komisie (Wwa) widzialem kwadrata z 1979 pierwszy wlasciciel, na suwaku 360 tys!!! nawet buda byla nie taka zla a cena 1600zl !
  
 
MMoże nie FSO, ale Ford Escort znajomego przejechał 600.000 km bez remontu, problemów i jak na razie nic nie wskazuje na jakąś robotę w przyszłości. Właściciel mówi, że to zasługa oleju Elf, regularnie zmienianego.
  
 
A ten polonez z artykułu to jednak musiał być zwykły silnik bo do Roverków nie kładli wspomagania. Ale to już chyba cały silnik wymieniał bo mu się szlify skończyły ]

Pozdrawiam
Cosmo
  
 
Ostatnio rozmawiałęm z właścicielem Volva 240 , silnik 2,3 przejechane 500,000 bez remontu i oleju nie bierze!!!! Silnik pracował cichutko i przyjemnie ... to są silniki ... przebijają nawet niektóre diesle ! Volvo twierdzi ze dla tych silników 200000 mija bez zadbych problemów a po 360000 mozna spodziewać sie początkowego zużywania sie silniika. Miałem kiedyś podlka 1,5 AB i przejechał 56000 i brał olej , i "z czym tu do ludzi" ............
  
 
U mnie w firmie Polonez atu `96 1.6 gli ma przejechane 208000 km bez żadnego remontu. Tylko przeglądy co 10kkm.Chodzi jak zegarek.
Był eksploatowany w 95% na długich trasach.
  
 
Olaf widze za zmieniasz barwy i odrazu krytyka??

Nieladnie nieladnie
  
 
A mój kredens ma prawie 200tys z czego prawie 100tys na gazie remontu nie miał i lata nadal ale ostatnio strasznie sie upomina o remoncik tzn od wrzesnia :wypalony zawór,parownik do roboty,wywalał wode do zbiorniczka wyrównawczego,stacyjka padła i od wczoraj cos niedobrego dzieje sie ze sprzęgłem lub skrzynią???Olej bierze jak tzw "norma" przewiduje panewy robią wrrrrrrrrrrrrrrrrr spreżanie po 10 na cylinder tylko 3-ci 9.5,amory z przodu do wymiany a tylne zawieszenie na kompie wykazalo sprawnosc w 70%-niezle co???A I SILNIK JEST Z POLDKA.POZDRUFFFKA I KTO MI ZAŁATWI FAJNY SILNICZEK ZE SKRZYNIA DO FIACIORKA!!!!