Dziwny odglos pracy silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc mam taki problem ze dochodzi z okolic silnika dziwny dzwiek jakby praca malucha traktora takie trakotanie.Jak siedze ze kierownica to to dochodzi z lewej str.:/ szczegolnie to slychac przy dodawaniu duzo gazu, gdy jade tylko na biegu(puszczam gaz) nie ma tego dzwieku, gdy jade stala predkoscia przez droge(delikatnie wciskam gaz)to tez nie slychac:/ Chcialem sprawdzic otwierajac silnik skad dzwiek lecz tak to slysze tylko lada prace silniczka a ten dzwiek jest malo slyszalny-jak sie wsluchalem to chyba z okolic kolektora wydech. ale nie jestem pewnien. Od razu uprzedzam odpowiedzi, ze to uszczelka pod glowica nie ucieka mi plyn ani nie ma zadnych ojawow jak przy walnietej uszczelce. Aaaa nie ma zadnej roznicy w jezdzie(tylko, ze sie boje ze moze mu to szkodzi) zasuwa tak samo szybko a jest to rover A jeszcze jedno chyba nie ma nigdzie pekniecia w ukl.wydech.bo dym wydostaje sie tlko z tylnego tlumika
  
 
A przy jakich obortach to słyszysz? Może zawór, może popychacz, może panewki...
  
 
U mnie znowu pojawia się dżwięk jakby jakieś drgania metaliczne w silniku. Pojawia się to od 2500obr i nasila się do 3000obr, poczym przy ok 3100 zanika całkowicie. Co to może być?
  
 
Cytat:
2003-12-22 11:57:09, -SerU- pisze:
A przy jakich obortach to słyszysz? Może zawór, może popychacz, może panewki...

od wlasciwie przy kazdej predkosci obrotowej zalezy tylko czy gaz wcisniejsz troszeczke mocniej


[ wiadomość edytowana przez: whitepower dnia 2003-12-22 12:49:16 ]
  
 
Cytat:
2003-12-22 12:34:49, korzonM pisze:
U mnie znowu pojawia się dżwięk jakby jakieś drgania metaliczne w silniku. Pojawia się to od 2500obr i nasila się do 3000obr, poczym przy ok 3100 zanika całkowicie. Co to może być?



mialem coś takiego w dwuwałkowcu po założeniu silnika

po wymianie sprzegła i pożadnym ustawieniu całego ustrojstwa wszystko znikło

i niewiem czy to była wina złego ułozenia skrzyni czy tez sprzegła w stanie krtytycznym
  
 
Do Korzona. U mnie jest to samo. Mechanik twierdzi, ze to łożysko alternatora. Ale jeszcze tego nie sprawdziłem.
  
 
Cytat:
2003-12-22 11:10:58, WhitePower pisze:
czesc mam taki problem ze dochodzi z okolic silnika dziwny dzwiek jakby praca malucha traktora takie trakotanie.Jak siedze ze kierownica to to dochodzi z lewej str.:/ szczegolnie to slychac przy dodawaniu duzo gazu, gdy jade tylko na biegu(puszczam gaz) nie ma tego dzwieku, gdy jade stala predkoscia przez droge(delikatnie wciskam gaz)to tez nie slychac:/ Chcialem sprawdzic otwierajac silnik skad dzwiek lecz tak to slysze tylko lada prace silniczka a ten dzwiek jest malo slyszalny-jak sie wsluchalem to chyba z okolic kolektora wydech. ale nie jestem pewnien. Od razu uprzedzam odpowiedzi, ze to uszczelka pod glowica nie ucieka mi plyn ani nie ma zadnych ojawow jak przy walnietej uszczelce. Aaaa nie ma zadnej roznicy w jezdzie(tylko, ze sie boje ze moze mu to szkodzi) zasuwa tak samo szybko a jest to rover A jeszcze jedno chyba nie ma nigdzie pekniecia w ukl.wydech.bo dym wydostaje sie tlko z tylnego tlumika



Bardzo prawdopodobke że to wałek rozrządu. Za duży luz wzdłużny daje takie efekty...