MotoNews.pl
  

Espero z automatyczną skrzynia biegów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chcę nabyć espero 1995 z automatem ale nie wim czy warto i jak z częściami do tego ?
  
 
oj,. automatów w Polsce jest raptem parę sztuk chyba.... jeden z klubowiczow jest chyba posiadaczem takowego...
  
 
Ja bym się bał Espero już niestety taki jest, że czy większy wypas tym się ma więcej co psuć, chociaż da się to jeszcze przeżyć, chociaż jak Ci się automat zepsuje to nie wiem jak to będzie. Mimo wszystko słyszałem gdzieś, że automaty w espero są małoawaryjne. Ale pomyśl stary!! Gdzie ta przyjemność z jazdy(tylko gaz i hamulec-choćby w Melexie) , nie wspominając o osiągach i spalaniu. Ja bym se dał spokój
  
 
AT OPLA sa jedne z najlepszych na swiecie...

Wszystko zalezy oczywiscie od osoby jezdzacej bo i automat mozna "zabic"...

Ja sam chetnie bym AT sobie wlozyl sama frajda po miescie... a na trasie to juz w ogole.. AT to wypas jakich malo... fakt jest ze troszke uciazliwe przy manewrowaniu na parkingach itd ale mozna sie przyzwyczaic...

  
 
ciekawe tylko z jakim silnikiem ten automat mialby byc, bo jak z najmniejszym to troche kiszka, ale jak 1.8 albo 2.0 to moze warto sie zastanowic-osobiscie nie lubie automatow, ale wprawiony kierowca pojedzie nim prawie jak z manualem
  
 
nie no zdajsie chyba tylko 2.0 automaty jezdza..a co do awaryjnosci to bez przesady..to juz nie sa skrzynie sprzed 20 lat..cale USA uzywa wiec chyba nie jest zle..tyle tylko ze ja bym nie kupil..bo lubie machac lewarkiem..no a po za tym nawet 2.0 nie ma takiego zapasu mocy zeby przelknac automat
  
 
A od kiedy skrzynia automatyczna sluzy do SCIGANIA ?

105 PS w 2.0 starcza zupelnie do AT... naprawde przyzwoicie sie to razem zachowuje... AT to wygoda dla kierwocy a nie usprawnienie lacznika pedaly-kierownica

QBAJ.... pojedzij sobie pol roku samochodem z AT... ciekawe czy bedziesz chcial spowrotem MT
  
 
Machanie lewarkiem to najpiękniejsza sprawa....
Nie ma to jak redukcja przy wyprzedzaniu
Jeździłem trochę kiedyś starego Chevroletem Corsicą 2,0 automat i zawsze z wielką chęcią wsiadałem później do auta z manualem...
  
 
W jakimś katalogu Espero (nie z rynku polskiego) było napisane, że automat można dołożyć do każdej wersji silnikowej, włączając w to 1,5 16V
  
 
A ja chciałbym skrzynie AT w moim bolidzie. A moje następne auto będzie już miało AT. (jak się go dorobię )
  
 
Cytat:
2003-12-23 06:07:14, DeeJay pisze:
Jeździłem trochę kiedyś starego Chevroletem Corsicą 2,0



Teraz tez jezdzisz Chevroletem !!
  
 
w esperach 1.5 napewno można bylo zamówic skrzynie automatyczną

Wiktor
  
 
Automat fajna rzecz, ale do espero bym nie polecał.
Po prostu jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że części do niego nigdzie nie kupisz. Niektórzy klubowicze mają czasami problemy z zakupem bardziej popularnych części to można sobie wyobrazić co jest w przypadku automatu.
  
 
Nie sądze ,żeby były duże problemy z częściami - to te same graty co w automacie Omegi A (chyba).
  
 
Cytat:
Machanie lewarkiem to najpiękniejsza sprawa....
Nie ma to jak redukcja przy wyprzedzaniu
Jeździłem trochę kiedyś starego Chevroletem Corsicą 2,0 automat i zawsze z wielką chęcią wsiadałem później do auta z manualem...



Cóż za zbieg okoloiczności - ja też miałem okazję jeżdzić tym samochodem tylko, ze w lepszej wersji. Moja to Chevrolet Corsica 3,1 automat 150KM - 4 biegi 96/97'. Jeżdzilo sie swietnie. Z tego co sie orientuje wersje starsze (2.0) mialy automat ale tylko 3 biegi w przód i nie wiem czy nie mniej niż 100KM.
A jesli chodzi o redukcje przy wyprzedzaniu to jak przy 50 milach/h wcisniesz gaz to zrzuci błyskawicznie do 2-ki i wtedy przyspieszenie jest niesamowite. A w manualnych kto nawet przy wyprzedzaniu schodzi np z 4ki na 2-ke!!?
  
 
Cytat:
2003-12-25 19:53:30, rjsunset pisze:
Cytat:
Machanie lewarkiem to najpiękniejsza sprawa....
Nie ma to jak redukcja przy wyprzedzaniu
Jeździłem trochę kiedyś starego Chevroletem Corsicą 2,0 automat i zawsze z wielką chęcią wsiadałem później do auta z manualem...


A w manualnych kto nawet przy wyprzedzaniu schodzi np z 4ki na 2-ke!!?



Nie biegi się liczą a osiągi

Manual o podobnej mocy zniszczy Corsice bez problemu.

W Scorpio AT tym starym (86-94) były 3 biegi. Na 1 do 70 km/h, na 2 do 130, na 3 do 190 dało rade
  
 
Jaco... nie z Omegi bo ta ma naped klasyczny(silnik z przodu wzdloznie - naped tyl) Vectra, Ascona, Kadet E... w tych samochodach byly montowane te skrzynie...

A z czesciami nie jest wcale zle... poprostu nie sa to tak powszechne czesci jak do skrzyn manualnych...

No i jest jedna bardzo wazna rzecz... AT = mniejsze katowanie silnika chociaz znam pewna osobe ktora dala rade zaszlachtowac silnik 2,8 ze skrzynia AT
  
 
Cytat:
Jaco... nie z Omegi bo ta ma naped klasyczny(silnik z przodu wzdloznie - naped tyl)



no tak o tym nie pomyslałem, ale KeyJay czy bebechy nie są te same??????
  
 
Automaty są the best ! jezeli chodzi o przyspieszenie moze jest wolniejszy od manuala (chociaz...) Kickdown i do przodu normalnie raketa: jezdzilem vwjetta z automatem 400tys km dopiero zaczoł "brac" olej poza tym 3razy przguby i co do silnika nic a nic (oprócz normalnych czesci ekspl.)