MotoNews.pl
  

Pompa powietrza wtórnego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc!!!!
Mam takie pytanie czy ktorys z klubowiczow wymienial lub naprawial takie ustrojstwo jak "pompa powietrza wtórnego" bo moje jest juz chyba na wykonczeniu dzisiaj jak sie wlaczylo rano to myslalem ze siedze w jakim traktorze zaczelo wyc a drgania czulem az przez podloge jesli ktos juz walczyl z tym urzadzeniem niech da znac !!!!!

Pozdrawiam Piotrek
  
 
No i po klopocie wyjalem cale urzadzenie i jak sie okazalo jest to nierozbieralny element tzn ten silnik (odkurzacz). Ja kupilem uzywany zaplacilem 340 zl + nowka filtr bo to tez jest czesc nierozbieralan a stary sie po prostu wysypal teraz calosc chodzi super tak cicho ze musialem sie nachylic nad kolem zeby go uslyszec moim zdaniem kupilem za rozsadne pieniadze bo nowka kosztuje cos kolo 1200 zl zupelnie nie wiem dlaczego az tyle??

Pozdrawiam Piotrek
  
 
Cześć
Czy wiemy jakie są zagrozenia wynikajace z niesprawnej pompy powietrza wtórnego? Czy moze to tylko ''pierdoła'', bez której mozna spokojnie śmigać. Jeszcze niedawno sam sie śmiałem z tego tematu, choc czułem ,że kres żywota mojej pompy jest bliski.Dziś jednak, jak usłyszałem, jak ''biedaczka'' sie męczy i rzezi postanowilem ulzyć jej w cierpieniach, więc moje pytanie: czy można ja odłączyć i jakie mogą być tego skutki uboczne?
pozdrawiam.
Manol
  
 
Cześć
Czy wiemy jakie są zagrozenia wynikajace z niesprawnej pompy powietrza wtórnego? Czy moze to tylko ''pierdoła'', bez której mozna spokojnie śmigać. Jeszcze niedawno sam sie śmiałem z tego tematu, choc czułem ,że kres żywota mojej pompy jest bliski.Dziś jednak, jak usłyszałem, jak ''biedaczka'' sie męczy i rzezi postanowilem ulzyć jej w cierpieniach, więc moje pytanie: czy można ja odłączyć i jakie mogą być tego skutki uboczne?
pozdrawiam.
Manol

[ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2004-12-15 14:29:01 ]
  
 
a czemuj posty są zdublowane :| moja czasami wyje ale skoro jest to czesc nierozbieralna to zajme sie nią dopiero jak padnie albo juz bedzie na wykonczeniu ;]

[ wiadomość edytowana przez: BBronx dnia 2004-12-14 21:49:46 ]
  
 
No, kuna, jakoś sie zdublowały!
Niesamowite!
  
 
moze jakas siła wyzsza
  
 
Coś mi sie zdaje, ze masz racje!!! A wiesz, moze cos o tej pompie?
  
 
Pompa ta wtlacza czesc spalin jeszcze raz do kolektora ssacego, aby silnik byl ekologiczny - ECOTEC. Pewnie nic sie nie stanie jak nie bedzie p[racowac, ale glowy nie daje. Moze program komputera przewiduje obligatoryjnie prace pompy po rozruchu zimnego motoru. Nie wiem.
  
 
Cytat:
2004-12-15 00:04:38, Filipo pisze:
Pompa ta wtlacza czesc spalin jeszcze raz do kolektora ssacego, aby silnik byl ekologiczny - ECOTEC. Pewnie nic sie nie stanie jak nie bedzie p[racowac, ale glowy nie daje. Moze program komputera przewiduje obligatoryjnie prace pompy po rozruchu zimnego motoru. Nie wiem.



Zaraz, chba coś nie tak poco ma pompa tłoczyć spaliny do kolektora ssącego, przecież w ssącym jest podciśnienie i samo może je zassać przez zawór EGR (recyrkulacji spalin). Mowa jest tu o pompie powietrza a nie spalin i to powietrze jest wtłaczane do kolektora wydechowego w celu dopalenia spalin (by wydłużyć życie katalizatora) tylko na zimnym silniku.

Jak kupiłem omcię to miałem spalony bezpiecznik od tego dziadostwa i jakoś jeździła i nic się z nią nie działo (oprócz tego że wysypał się katalizator, nie koniecznie od tego) teraz nie mam żadnego katalizatora a pompka sobie działa co rano i też się nic nie dzieje. Jak dla mnie mogło by jej nie być.
Pozdrawiam Shinobi
  
 
przerabiałem nie dawno ten temat na forum także, i powiem Wam że nawet w serwisie nie wiedzieli dokładnie o co biega z tą pompką ? ale wiem że można zrobić ponad 20 000 bez niej i nic ale to nic się nie dzieje złego....zbędny balast