Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-12-30 17:38:53 Gazowe Alko podniosą ![]() Guma bardziej nie pozwoli siąść, niż podniesie pusty samochód. A kombiowanie z jej większą ilością jest niebezpieczne ![]() |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-12-30 18:23:10 Masz padnięte amorki... Wymieniane były ? Jak nie, a masz ponad 130 kkm przecież. To nie licz na cuda ![]() Amorki podnoszą nadwozie i to jest fakt. |
![]() Dominik_Olechnowicz Szczecin | 2003-12-30 18:28:16 niestety gazowe nawet o 3cm ![]() |
![]() FGM ESPERO 1.8 CD Waraszawa | 2003-12-30 19:30:59 Zabraniam stosowania GUM,
mialem to kiedys i wywalilem. Sprezyna wtedy nie ma ugiecia i wszystko pracuje na amorku. Moj Tata miał w Nubirze i tez wywalil tak mu pływal samochód, że myslal ze caly zawias jest do wymiany - wyjął i wszystko było OK |
![]() Dominik_Olechnowicz Szczecin | 2003-12-30 20:01:00 ciekawa teoria....ja mam po jednej gumie na tylnich sprezynach ....i nic takiego nie odczulem u mnie to sluzy do tego zeby mi sie tyl nie ciagnal po asfalcie jak mam zaladowane auto.... i dziala jak na razie
|
![]() RICO__ Espero 1,5 LPG Kraina wiecznych lodów | 2003-12-30 21:56:56 No to jaka jest cena wymiany wsyzstkich amorkow i sprezyn, i na jakie efekty moge liczyc? |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-12-31 04:25:38
Części około 1000 zł. Robocizna różnie ![]() I masz cud, miód i orzeszki ![]() |
![]() slayter Member Klubu Espero Espero TOTAL SERIA Warszawa | 2003-12-31 13:10:07 Witam,
Co się tyczy sprężyn: Rozmawiałem z taksówkarzem, który to powiedział że jeżeli ma się butlę z gazem i to 60 tkę to lepiej wstawić lepsze sprężyny. On polecił mi spręzyny od volkswagena (niestety nie pamiętam specyfikacji). Polecił mi ich zakup na ulicy Szamocin 36B w Warszawie, a właściwie na jej obrzeżu (za giełdą na żeraniu). Jeżeli znajdę telefon i dowiem się ceny to dam znać. Co się tyczy gumowych nakładek: Założyłem je w kwietniu przy okazji wymiany sprężyn i muszę powiedzieć że u mnie spełniają swoją rolę, czyli powodują że przy pełnym załadowaniu koła nie obcierają mi o nadkole ani nie ciągnę chlapaczami po asfalcie. Nie zauważyłem również aby samochód zaczął mi pływać. Około 2 miesiące temu takie same gumy założył mój kolega z pracy w lanosie i również jest zadowolony że wręcz przeciwnie - samochód przestał mu pływać i nie siada z obciążeniem. Reasumując: Najchętniej wymieniłbym sprężyny na nowe ale to już by było zboczenie wyjmować wzmocnione, prawie nowe a gumowe opaski mogę z czystym sumieniem polecić. A i jeszcze jedna ważna rzecz - przy wymianie sprężyn trzeba wymieniać "podkładki" na których się one opierają (tak przynajmniej uważa mój "nadworny" mechanik ![]() Pozdrawiam, |
![]() malyzk daewoo espero 1.8 cd ... celestynow | 2004-01-02 23:45:04 te gumy z alegro to może i utwardzą ale nie podniosą.
Gazowe alko owszem u mnie ok 4 cm. jeżeli bardzo chcesz to podkładka pod sprężynę załatwi sprawę (najlepiej góra i dół po połowie wysokośći to sprężyna nie zejdzie tak z gniazd) ale przy oryginalnych amorach zwiększa to ruch sprężyny i mogą pękać (te fabryczne prawie napewno) |
![]() Tomek-Mydlowski Warszawa | 2004-01-05 02:23:37 Tylko przez zastosowanie nowych amorków bądź spreżyn.
Ja miałem spreżyny z Astry kombi.....ale wygląda to tragicznie tył auta jest gigantycznie wysoki...a stojąc za samochodem widać całe zawieszenie i wydech. Spręzynom podziękowałem i wróciłem do normalnych - tzn Vectra A /Lanos ![]() Amorki gazowe podniosą tył ze 2 cm - wiec to rozwiązanie polecam.....z małym haczykiem - jak wymieniać to 4szt. przy gazowym tyle i pływającym olejowym przodzie auto może się dziwnie zachowywać. Wkładki gumowe zabezpieczają przed dobijaniem i raczej nie mają wpływu na zywotność spręzyn. Natomiast odradzam stanowczo opaski obniżające - tzn sciskające jeden zwój spreżyny. To bardzo szybko doprowadza do pęknięcia. |