MotoNews.pl
  

Akumulator z tyłu w 126p / 125p ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy istnieje taka mozliwość i jakie sa pszeciwwskazania?
Czeka mnie wymiana akumulatora i zastanawialem sie nad wieksza pojemnoscia , chetnie zmienilbym tez jego lokalizacje ze wzgledu na planowane zalozenie chlodnicy z przodu. Pierwszym miejsce jakie mi sie nasunelo jest pułka z prawej strony silnika chociaz zazwyczaj w innych samochodach akumulatory montowane sa seryjnie pszy silniku obawiam sie jednak o bliskasc wydechu i panujaca tam przez to temperature .


[ wiadomość edytowana przez: mar125 dnia 2010-04-14 22:38:24 ]
  
 
Mialem zalozony akumulator z tylu i powiem ci jedno ze w sumie sie nie oplaca.Pomimo wszystko ale da sie odczuc brak go z przodu(jakos samochod bardziej lata.Temperature ako wytrzymuje ale zdarza sie ze jakies kable czegos dotkna i wtedy jest problem.Ogolnie mowiac nie polecam.Mialem i przelozylem spowrotem do przodu.Pozdro
  
 
mi w DF przewod do aku dotykal kolektora przy samym wylocie z glowicy (co widac na jednej fotce w profilu) a jakos nic sie nie dzialo
No a fakt faktem ze o tym sie dowiedzialem ogladajac foty ktore porobil CzuCzu
  
 
Ja mam na to inny pomysł. Prawa strona odpada całkowicie, bo stanowczo za gorąco. Pozostaje przestrzeń z lewej, nad alternatorem. Ale i tak latem, żeby się aku nie przegrzewał przydała by się osłona. Korzyści są następujące:
- zmniejsza się spadek napięcia między rozrusznikiem a akumulatorem=nieco lepszy rozruch
- zmniejsza się różnica między napięciem na alternatorze a na aku=lepsze doładowywanie, zwłaszcza zimą
- zimą aku ma cieplej, a on to lubi

Wady:
- lżejszy przód, ale od czego jest worek cementu albo buraków?
- drgania: z tyłu są niezgorsze, a aku tego nie lubi

Sam o tym myślę od bardzo dawna, ale jak to ja, jak ktoś z batem nie stoi to... A już mam całą koncepcję opracowaną i to fajnie.
  
 
Jak planujesz swap to wydech będziesz miał prawdopodbnie z lewej strony i możesz sobie na tą półeczke z tyłu go wmontować, uprzednio ją wzmacniając.

Zależy gdzie będziesz wykorzystywał auto, jeżeli do kjs to zamontuj sobie z przodu tak jak w wielu innych swapach, spokojnie się zmieści a autko będzie miało o te kilka kilogramów lepsze rozłożenie mas
  
 
Minusy to gorąc od silnika , niedociazenie przodu i mało miejsca. MPozatym musial byś kabel z + ciagnąć prze całe auto ?
  
 
odpowiem krotko : DUPA TAM .Ogolnie mowiac nie oplaca sie bo korzysci o ktorych poprzednio pisal Krzemowy nawet nie odczujesz.

Proponuje wogole wywalic akumulator i silnik i wstawic 2 murzynow.pozdro
  
 
qbis a czemu dupa ???
chyba lepiej jak aku ma cieplej w zimie czyż nie tak
nie rozumiem takich wypowiedzi
  
 
ja zentuzjazmem nie podchodze do tego pomyslu lecz kazdy robi jak chce ja bym sie z tym nie bawil za duze dociazenie tylu do tego obudowa a co mam w bagazniku kartofle wozic ja dziekuje a w lecie chyba chlodzenie akumulatora zabudowac moze jakas chlodnica bo aku zimna tak nie lubi jak i goraca
  
 
Podbijam, chciałbym przenieść akumulator do tyłu, z tym że w Dużym fiacie.

Pytanie tylko jak to podłączyć. Jaki kabel dać i skąd go wziąć? Musi on mieć jakiś atest czy homologacje?

Będą się o to czepiać przy BK ? Sam bagażnik mam odgrodzony od kabiny blachą.
  
 
Ja mam aku w mocowaniu z katownika, musisz puscic plus grubym przewodem do rozrusznika a z tamtad juz masz rozprowadzony plus fabrycznie. Dobrze byloby przy okazji dodac hebel, 2pkt albo 6pkt. Mase podlaczasz do nadwozia gdzies blisko aku, ja mam przykrecona razem z tym mocowaniem.

Jak chcesz zobaczyc to zapraszam na Zamkowa w sobote bo akurat 128 jest w Tarnowie.
  
 
no właśnie głównie o przewód mi sie rozchodzi - czy z malucha sie nada? Jest chyba cieńszy niż zwykły plus w DF'ie ?
  
 
Moze byc za cienki i za krotki ale tylko zgaduje, poszukaj w sklepach elektrycznych na metry.
  
 
normalnie w dfie plus ma 12mm (z izolacją) , w maluchu ma 9mm. Jakie jest ryzyko ?
  
 
Ryzyko ze stopi sie przy dlugim kreceniu rozrusznikiem. I moze slabo krecic.
  
 
idź na giełdę i kup taki gruby przewod jest normalnie dostępny, 4 metry powinny styknąc. ja zakładałem od passata, jest jeszcze grubszy niż seryjny z kanta.
  
 
Cytat:
2010-04-14 13:00:31, Tailgunner pisze:
normalnie w dfie plus ma 12mm (z izolacją) , w maluchu ma 9mm. Jakie jest ryzyko ?



ja mam założony kabel z malucha do kręcenia dochcową rozruchałką - nie dzieje się absolutnie nic - więc nie szitujcie po gaciach styknie i od malana

inną sprawą jest długość... mnie styknął na obwinięcie komory w kantynie tyle co od klemy do rozruchałki
  
 
no na długość by mi styknął w sam raz do wyłącznika który mam w konsoli, a dalej mam już puszczony kabel 10mm.

poochaty, gdzie jest taka giełda?
  
 
Maluchowy daje radę, sprawdzone w OHV jak i 2,0 DOHC ze sierry.
A ma tą zaletę że ma fabrycznie zalaną klemę i zagniecione oczko na końcu.
  
 
Metr przewodu 35mm2 kosztuje 11,70. Do tego oczko do zacisniecia 2,50 za szt i klema