Ceny paliwa :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no i stalo sie

weszla akcyza

wczoraj tankowalem 98 za 3.77, prawie caly zbiornik bo jakies 18 litrow czy w okolicach 19 (nie chce mi sie liczyc) wyszedl 70pln, czyli biorac pod uwage ze moj samochod jest wart 3500pln (nie bede dokladnie liczyl, sprawdzal, przyjmuje to hipotetycznie), to wczorajsze tankowanie do pelna to 2% jego wartosci... jeszcze kilka podwyzek a znow bedzie mozna organizowac rajdy 'kropelki'

co za dno

chyba przerzuce sie wkoncu na toluen co juz planowalem od dawna, wezmiemy z evilem 300litrow na pol z hurtowni i bedzie sie lalo 15l rozpuszczalnika na 5 litrow 95, kumple tak smigali swoimi bobami i zadnych problemow nie bylo, to co sie dalo zaobserwowac to zupelny brak stukowego (u jednego nawet na 98 stukalo tak sobie silnik zestroil ) i duze nizsze temperatury, ogolnie wszystko mniej sie grzeje...

[ wiadomość edytowana przez: frytol dnia 2004-01-04 00:22:34 ]
  
 
no fakt w rzeszowie 95 kosztuje 3,52
a jescze nie tak dawno tankowalem za 3,12
na bp oczywiscie

gaz do malucha!!!!
  
 
3,51 pb 95 do malca .......................
O wiele za duzo ...... Czas wsadzic stare komponenty i jak Arti na rozpuszczalniku ......

A to jeszce nic kobita mówiłą ze ma podrozec jeszcze o 20 gr na litrze...
  
 
to juz byla wlasnie ta podwyzka, 15gr na litrze ze wzgledu na akcyze wynikajaca z ustawy o biopaliwach

wedlug ustawy ktora weszla w zycie jesli w paliwie nie bedzie 4,5% (lub wiecej) biokomponentow to objete jest ono dodatkowa akcyza, obecnie w paliwie nie ma biokomponentow bo nikt nie chce inwestowac w produkcje tego poniewaz calosc lezy w trybunale konstytucyjnym i pewnie nie przejdzie, ale akcyza jak znam zycie zostanie...

1. kiedys byl podatek drogowy
2. podatek wpakowali w paliwo
3. wykombinowali winiety no bo przeciez podatku nie ma (mysla ze glupi ludzie zapomnieli o tym ze jest w paliwie, bo wielu nie pamieta pewnie)
4. winiety nie przeszly
5. wchodza biopaliwa z ta akcyza
6. biopaliwa nie wejda
7. akcyza zostanie (na zasadzie 'a moze sie nie skapna tym razem')

co za kraj
  
 
A moje pierwsze tankowanie w tym roku polegało na przelaniu zupki z baku kumpla bo mojego zapłata za holowanie ale chyba tak długo nie pożyje na tym..
  
 
tia, co do kombinowania z "innymi" paliwami do malca, to chyba dzisiaj przekombinowałem.... Mam 40 litrów wachy, z czego ok 40% to ON, a reszta to Pb. Dziś zatankowałem sobie za 30zł na stacji za 3.11, wyszło jakieś 9 litrów i dodałem ok 7,5 litra tamtego cuda i jest niestety nieciekawie... malan cholernie ciężko odpala, musze go odpalac po 9 razy żeby w końcu zaczął pracować, przerywa, jak sie podgrzeje to jest już lepiej...
Zły jestem chyba jutro troche spuszcze i dodam zwykłej benzyny, tylko nie wiem czy lepiej więcej 95, czy ciut mniej 98....

  
 
Mcquen dolej rozpuszczalniku do tego.
Proporcje 1/5 wachy 1/5 on 3/5 rozpucholu.....

Sprawdzone ....
  
 
A gdzie mozna w miere tanio kupowac rozpuszczalnik i ile srednio kosztuje litr? Jaki to ma byc dokladnie rozpuszczalnik (nazwa)? Jest mi juz wszystko jedno, bo przy obecnych cenach, za 3 pelne tankowania moge sobie zrobic kapitalke silnika...
  
 
na toluenie sie dobrze jezdzi, z tego co kojarze, przy zakupie 300litrow wychodzilo 60 czy 80gr za litr
  
 
a gdzie go można dostać... i czy sa jakies ewentualnie negatywne skutki?
  
 
ooo to ja chce ten taulen!!!!1 dzis tankowalem za 3,22. yyy nie wczoraj. mcqueen tankowales rope? wjakis proporcjach?
ten taulen to zajebista sprawa jesli taki tani!!!
p.s mialem zaczac robi remont, i chcialem robic silnik tak by jak najciszej chodzil i jak najmniej palił...ale chyba gaz za niedługo okaze sie tanszy.
  
 
ewentualne negatywne skutki to to ze zima wezyki od paliwa masz gietkie tak jak na zwyklym paliwie latem

moj tata twierdzi ze toluen jest za suchy, znajomi jezdzili naprawde dosyc duzo na tym rozpuszczalniku, ich silniki byly naprawde mocno wykrecone i nie bylo zadnych problemow, brak stukowego (wiecej oktanow) i nizsza temperatura silnika

a co do dostepnosci to chyba najlepiej przejechac sie/podzwonic po hurtowniach
  
 
po jakich hurtowniach?? ile takie coś kosztuje?? ciekawy temat!!!
  
 
no ja jestem co raz blizszy zakupu beczki bo mam dosyc placenia tyle za paliwo do bzyka, nie dosc ze pali jak skur... tego.. duzo , place za to paliwo po 3,77 to jeszcze na stacji patrza na mnie jak na leszcza ktory przyjechal zalac 98 bo mu _maluch_ (tu widze ten glupi usmiech faceta na stacji) bedzie szybciej jezdzil, a prawda taka ze jakbym zalal 95 to sadze ze by mi stukowe zajebalo glowice w jakies 300km :/
  
 
Cosik więcej na temat toulenu bardzo prosze!!! Jak jest z odpalaniem rano, czy nie zmywa czasem film olejowy z gładzi cylindrów i jak się zachowuje wogóle opiszcie jak się jeździ i takie tam, pozdro.
  
 
"toluen koszuje circa 8 pln/litr. Ale nie jest on najlepszym środkiem przeciwstukowym, choć oczywiście liczbę oktanową ma kosmiczną (RON=145 !!!!!!!! . Jednak ma obiektywne trzy wady: wartość opałowa jest 30% niższa niż typowej benzyny, jest całkowicie "suchy", pali się żałośnie wolno, przez co niezbyt skutecznie. Dużo ciekawsze sprawnościowo są: MTBE (eter metyl-tert-butylowy) i ksylen oraz izooktan. Ten ostatni co prawda ma liczbę oktanową równą 100 (pozostałe wymienione znacznie więcej) - ale jest rodzajem idealnej benzyny. Ma wyśmienitą praktyczną wartość opałową i pasuje jak ulał do silników w samochodach (oczywiście po dodaniu dodatków smarujących)."

to jest 'wykład' osoby która trochę wie o paliwach i i ch zastosowaniu w sporcie...


[ wiadomość edytowana przez: schwepes dnia 2004-01-04 09:32:58 ]
  
 
No ale jakby to zmieszać z benzyną ten toulen? Np. 10 litrów wachy reszta toulen? Nie zabije silnika?
  
 
Cytat:
2004-01-04 02:00:37, Putin pisze:
mcqueen tankowales rope? wjakis proporcjach?



nie no bez przesady ale chyba by to śmiesznie wyglądało jakbym stał i tankował rope
Brat znajomego ma diesla i wlał za 100zł bezołowiowej...
  
 
Mcquenn było móić ze tak .....
To takei proporcje lekkie to tez miałem jak szwagier do diesla do carismy zalał 40 - 50 litrów pb 95...... a w baku było troche diesla góra 5 litrów...
I potem długi czas miałem na czym jeździc ---- nie pomyslałem o takich proporcjach .......

A Na rozpuszczalniku podobno trezba zmienic wezyki na metalowe......
Taki jesten opowiadał o fajnym efekcie na ropucholu - po pierwsze jest mułna niskich ....... A po drugie - sprawdzcie na wysokich ......
  
 
raczej qmple by nie kupowali toluenu jesli mialby byc po 8pln/litr bo oni robili to glownie dlatego zeby oszczedzic

co do wezykow to sa miekkie, ale podobno tragedii nie ma, ja bym np na wszelki wypadek dal wezyki w jakims metalowym oplocie (tak dla wiekszego bezpieczenstwa na wszelki wypadek)

widzialem jak chodzily malce na toluenie (wlasciwie to jeszcze wtedy nie wiedzac ze jezdza na toluenie bo qmpel przyznal sie pozniej ) i raczej nie widzialem 'mula' na wolnych w malcu ktory objezdzal jak chcial seicento 900