MotoNews.pl
  

Yaris. Praca zawieszenia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
mam do Was pytanko.... czy Wasze zawieszenia w Yarkach, na nierównościach (warszawskie ulice) przy minusowych temperaturach pracują także tak głośno (chodzi mi o wybieranie nierówności i wrażenia słuchowe) ? Pomijam moje stuki w prawym kole z którymi jutro jadę do ASO...chodzi mi o ogólną pracę zawieszenia w "terenowej" jeździe po naszych ulicach.

Nie jeździłem innym Yarisem więc nie mam skali prównawczej a jako były posiadacz Fiata wsłuchuje sie we wszystkie stuki i piski (takie zboczenie posiadaczy Fiatów ) Po drugie jestem deczko zboczony i jak coś mi puka w samochodzie to dostaję białej gorączki.

Przy okazji czy Wasze elektryczne szybki od strony kierowcy (ten klawisz z napisem AUTO) także otwierają się tylko automatycznie (przy wciśnięci przycisku do oporu) ? U mnie przy zamykaniu cały czas muszę trzymać przycisk. W firmowych Avensisach otwieranie i zamykanie można załatwić jednorazowym wciśnięciem do oporu.

... jeszcze jedno mi się przypomniało. Czy ograniczniki otwierania drzwi w wesji 3 D we wszystkich Jarkach tak kiepsko "przytrzymują" drzwi ? W moim jak sam nie przytrzymam ręką to już na niewielkim przechyle samochodu rozwalają mi się na całą szerokość.

Dzięki za wszelkie info. Sory, że tak męcze ale chce wszytsko pozgłaszać jutro w ASO.

Pozdrowionka.
  
 
To co moge powiedziec w tej sprawie:
- zawieszenie w Yarku do cichych nie nalezy; jego prace na wiekszych
wybojach wyraznie slychac, ale nie potrafie tu podac jakiegos
odosnika dzwiekowego.
- jesli chodzi o ograniczniki, to moge powiedziec, ze to prawdziwy
temat tabu w ASO. W Yarku 3d uzywanym (43k km) ograniczniki
w ogole nie blokowaly drzwi w "miedzyotwarciu", czyt. w otwarciu
do mniej wiecej polowy max wychylu.
Raz malo co nie przy$^*@#wilem drzwiczkami w ogrodzenie z tego
powodu.. Pytalem sie w ASO; mowili, ze wer. 3d w ogole nie ma opcji "miedzyotwarcia".... hmmm, no jesli ASO tak mowi, no mysle sobie trzeba uwazac przy otwieraniu. Minelo troche czasu, kupilem Yarka
3d '03, pierwszy pokaz autka przez handlowca. Handlowiec mi tu pierdu, pierdu, pierdu... Ja otiewram drzwi,... a tu ladnie dzialajaca
blokada "miedzyotwarcia".... Moze nie jest ona za mocna - nie wiem
jakiego porownania by tu uzyc do okreslenia skali sily trzymania, powiedzialbym normalna. Ale jest .

Pozdr.
  
 
Zauważyłem dokładnie taki sam problem u siebie i już myślałem, że jest to osobniczy przypadek, a tu proszę!
Jak wyjeżdżam rano z garaży (a droga jest strasznie dziurawa), to przy niskich temperaturach też słyszę dość głośne "stukanie" zawieszenia. Coś jakby amortyzatory z przodu tak głucho stukały, a i tył jakoś hałasuje.

Nie mam pojęcia, czy to jest normalne zjawisko, czy należy się tym martwić i szukać przyczyny. Może ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia? Na ASO nie ma co liczyć, niestety.
  
 
Cytat:
Coś jakby amortyzatory z przodu tak głucho stukały, a i tył jakoś hałasuje.



Idealne określenie "takie głuche stukanie". Byłem wczoraj w ASO w Wawie i stwierdzili, że wsio Oki.

Na sobotę jestem umówiony ze znajomym znajemego, który jest mechanikiem w innym ASO bo tym jakoś nie wierzę.

Naprawili mi za to brzęczący przy porannym rozruchu rozrusznik.
  
 
Daj znać na Forum, jak ów znajomy mechanik znajdzie coś podejrzanego, ok?
  
 
Tez mi prawie nie trzymaja dzwi w posrednim polozenia.
Szczegolnie te od kierowcy (drugie malo uzywane troche lepiej)

Yaris 3d 2000r ( to samo bylo w poprzednim 5d 1999r )
 
 
To fizyka poprostu jak jest zimno to czynnik tłumiący w amorkach się nie wyrabia i tyle. Po kilkakrotnym, no może kilkudziesięciu cyklach pracy powinn być lepiej.
  
 
to plastik tak stuka nie amortyzatory....
  
 
Jaki plastik Zawiedzenie wydaję się być zrobione z jakiegoś metalu
  
 
Cytat:
2004-01-07 21:29:44, Darsoft pisze:
To fizyka poprostu jak jest zimno to czynnik tłumiący w amorkach się nie wyrabia i tyle. Po kilkakrotnym, no może kilkudziesięciu cyklach pracy powinn być lepiej.



Pewno masz rację. Też stawiam na amorki.

W Polo mojej mamy jest jednak cisza i spokój. Tyle, że Polo jest strasznie miekkie, w porównaniu z Yarkiem zachowuje się jak statek na fali. Pewnie ma inną charakterystykę amorków, sprężyn...

A Twój też "popukuje" sobie zimą ?
  
 
Cytat:
2004-01-08 08:42:09, marcos pisze:
to plastik tak stuka nie amortyzatory....



A jaki plastik ?
  
 
w yarisie 5d 99r musze trzymac drzwi jak jest lekki wiatr bo by mi pare razy je oberwalo!!
A co do plastikow to trzeszczy mi wszystko, ale na wiosne chyba kupie beczke superglue...
  
 
co do stukow w zawieszeniu ...
Generalnie japonia nalezy do cieplejszych krajow niz europa, wiec komponenty z jakich sa robione podzespoly maja troche inna charakterystyke temperaturowa ( pomijam juz fakt ze Toyoty sa skladane w europejskich krajach, wydaje mi sie ze podzespoly sa robione do seryjnej produkcji przez jednego producenta, poprawcie jezeli sie myle ) wiec moim zdaniem bedzie to normalne, ze przy nizszych temperaturach bedzie slychac to zawieszenie ... amortyzatory tez maja elementy gumowe wewnatrze ... ale gdyby nie dzialaly poprawnie to napewno daloby sie odczuc jakies bujanie, ewentualnie zla prace na zakretach itp ...

Mozecie meczyc ASO, ale sadze ze oni niewiele z tym zrobia ... ja tak sie meczylem z ASO citroena, z podobnym problemem ... tyle ze tam oprocz gluchych stukow wystepowalo jeszcze skrzypienie, ale tylko przy wiekszym mrozie, a po przegladzie w serwisie nic nie potrafili wykryc ...


Pozatym porownajcie sobie co ile czasu trzeba wymieniac elementy w zawieszeniu niemca i japonczyka ( silent blocki, amortyzatory i inne ) odstepstwem sa samochody marki Daewoo


Pozdrawiam